


Martuuniu, chodziło mi o to, że dużo bloków i legnicka, to jedna z najruchliwszych ulic Wrocławia i niestety czasem zakorkowana, ale coś za coś. Lokalizacja świetna i pewnie będzie wielu chętnych na wynajem.
Wisieńko to miłego relaksu.
Mnie dzisiaj połamało tak, że się nie mogłam ruszać. Nos, zatoki zatkane, ledwo mówię.Głowa chyba z tonę waży, a bolą nawet paznokcie. Na jutro Ami zarejestrowałam do lekarza, bo doszedł kaszel. Choć ona latała dzisiaj jak wściekła, a ja leżałam połamana. Dziecko przynosiło papier do nosa, wodę w kubku, koc i swoją bajkę o isiu (rycerzu), była wyjątkowo grzeczna i cudowna.
Dziewczyny, może coś wiecie. Sąsiadki synek ma sallmonellę. Amelia z nim się bawi w piaskownicy, czy może się zarazić? W sumie jak się dowiedziałam, to zabrałam ją na spacer, bo nie wiem, jak to jest. Niby tylko przez kał, ale on jest jeszcze malutki i wszystko bierze do buzi.