Ja też miałam tak jak dziewczyny, że plamiłam a po duphasonie nie. Ale moja koleżanka miała krawawienia i to takie bardzo mocne, później leżała brała leki i teraz Karolcia ma 8lat i chodzi do drugiej klasy. Więc każda z nas ma swój organizm i tylko on decyduje co się będzie działo. Mi lekarz powiedział "Od pani tu już nic nie zależy, pani zrobiła juz swoje. Teraz trzeba czekać co odpowie organizm" A napewno zamartwianie się i czytanie o innych przypadkach nie pomaga

Sabcia, a my już niedługo nawzajem będziemy sobie dawać buziaczki w nasze brzuszki. Ja w wierze że i my niedługo

Trzymajcie się kochane i już!!!!! Ja ostatnio załapuje jakieś dołki i smutno mi cały czas. A nie chce się smucić

Buziaczki ide teraz na zakupy i wpadne później!!!!