O kurcze wiola to wy się tam kurujcie, biedny mały, trzymam kciuki by się obyło bez zastrzyków. Trzymajcie się ciepło. A wiesz ja też z M ciągle się zastanawiam co my z pieniędzmi robimy, nie palimy, nie pijemy oboje pracujemy, a ciągle się zastanawiamy czy damy radę do wypłaty szok. Szkoda że wyjazd nie wypalił, zawsze to człowiek się oderwie, a nam też się zepsuł samochód i w sobotę M wydał na naprawę 350 zł i jak tu żyć
No kurka ania kiecka ładna już cię w niej widzę e fajna jest też ta z tym elementem szarym, rozjaśnia całość. Czerwona sexy tylko ja nigdy bym nie ubrała czerwonej sukienki, raczej wszystko w czerni mam, brąz, zieleń, granat, szary. Jak będziesz miała ja na sobie to proszę o fotkę . To teraz tak w nerwach trochę siedzicie, czekanie jest najgorsze.., choć pewnie super że święta będziecie razem powodzenia.