Awatar użytkownika
mama Izuni
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 15 lut 2010, 01:30

09 kwie 2010, 16:21

Cześć dziewczyny.
wiola super,że mały zdrowy
ania muszę chyba przestać, bo już duża jest.

Mój M idzie za tydzień na wesele bo kolega z pracy się żeni, ja bym z chęcią poszła ale nie mam kreacji i nie chce wydawać kasy, więc idzie sam z delegacją.
U nas pogoda do bani,zimno i wieje, także się z domu nie ruszamy. Jutro ogarnę dom dziś sobie posiedzę z małą, a ona to teraz śpi, a w nocy to och, zaspałam do pracy, udało mi się ją ululać około 5 i no chwilę zamknęłam oczy, jak się obudziłam to była 6.16, biegiem do mamy, bo Iza też się obudziła i wszystko w nerwach i biegiem, ale już weekend, już zagniotłam ciasto i upiekę pleśniaka, mama ma ochotę więc ją trochę rozpieszczę. Trochę mi smutno bo chciałabym mojej mamie dać parę groszy za to że tak Izą się zajmuje, ale nie mam z czego, a jej też się nie przelewa. Może na wypłatę ale jej już wtedy nie będzie..... Smutno mi,że nie mogę jej nic dać i że za tydzień wyjeżdża.
Smażę naleśniki tak na szybko, nie chce mi się nic gotować, wolę posiedzieć z moimi dziewczynami.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

09 kwie 2010, 22:52

Lidia, wiesz, tak myśle, ze Twoja mama chyba nie wziełaby pieniędzy, bo z tego co mówisz, to ona jest zakochana w Izie i wszystko robi bo chce, a nie bo musi.. ale może kup jej jakiś drobiazg zanim wróci do siebie.. nie wiem co lubi, może apaszke, albo storczyka, moja mama ma fioła na punkcie tych kwiatów, ja z resztą też, po za tym nie są specjalnie drogie, a ładne.. Możesz powiedzieć, ze to od Izy, a jak będziecie mieli kase, to zawsze możesz dać coś Babci :-) przecież to nie musi być za coś tylko bo chcesz :-)

U nas dzisiaj też sajgon, bo najpierw byliśmy u fryzjera z P (tzn ja i on do strzyżenia, Młody jeszcze nie zarósł tak bardzo), wróciliśmy była prawie 15, a pojechaliśmy przed 12. Na obiad były ruskie pieogi, mamy taką małą firemke, w której czasami kupujemy, robią pierogi, chyba z 4 rodzaje, kopytka, uszka, krokiety, naleśniki, jakieś mięso.. Wszystko smakuje jak domowe, czasami jeszcze można spotkać takie jedzenie w barach mlecznych.. No i ceny są w miare, bo kg ruskich w piątek 8 zł.

Po obiedzie się położyłam, bo tak mnie zmogło, że głowa mała, Jasiek też usnął, bo przez te wyjazdy spał tylko 30 min w samochodzie, a później jak chciałam go położyć o 14 to nie chciał za rzadne skarby spać.. staneło na tym, że oboje wstaliśmy o 19 z minutami.. Młody dopiero co poszedł spać.. chyba 2 raz przez całe swoje życie..

W ogóle to miałam przeboje z moją sukienką na wesele kuzynki.. Zamówiłam, zapłaciłam przez płace z allegro, bo miało być szybciej, w poniedziałek pisze do kobiety, dlaczego nie wysłała jeszcze sukienki, a ona mi na to, że nie ma jeszcze pieniędzy na koncie, gdzie ja 30 marca dostałam portwierdzenie, że ona już ma je u siebie.. więc zrobiłam raban, napisałam do Allegro co się stało, do PayU które obsługiwało przelew, w reszcie do banku i wszyscy mi odpowiedzieli, że konto się zgadza, że pieniądze na pewno są u tej babki.. wiec dzwonie i mówie, ze musi je mieć na pewno i ze ma sprawdzić tu i tu.. a ona mi że już są.. że wczoraj koło 19 sprawdzała w profilu allegro i że są tam od 30 marca, a ona nie sprawdzała i że w ogóle pierwszy raz ktoś jej tak płacił, bo ona woli jak się wybiera opcje za pobraniem, wtedy jej listonosz przynosi kase i nie musi chodzić.. Normalnie masakra.. W każdym razie dzisiaj już ją wysłała, więc pewnie w poniedziałek, albo wtorek powinna już być.. Całe szczęście, bo miałam już wizje, że nie będe miała w czym iść na to wesele, tzn została mi jeszcze sukienka z naszych poprawin z przed roku, ale w niej już mnie cała rodzinka widziała, więc pewno by komentowali, a tak to wystąpie w nowej kreacji na weselu, a na poprawinach w tej "mojej poprawinowej"

Dobrej nocki lasencje, mykam bo moi chłopcy już śpią, więc i ja skożystam.. jeszcze tylko pranie włącze na noc i do spania :-) bo opcje są dwie, albo Jasiek wstanie bladym świtem, albo da nam pospac do 7-8 :-)

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

11 kwie 2010, 18:13

Witam pewnie tez wiecie o strasznej tragedii :ico_placzek: :ico_placzek: brak słow :ico_placzek: :ico_placzek:

u nas jakos ciagle cos i ktos choruje, Filipek juz był zdrowy ale w piatek rano sie budze a on ma jedno oko całe zapuchniete i zaropiałe, wygladało to strasznie.
Po pracy poszła do rodzinnego lekarza a ona mi powiedziała ze moze to byc po chorobie z kataru, ze jakies kanaliki mu sie zatkały i napuchło oko.
Ale nie była pewna, czy tam jakis jeczmien sie nie robi albo czy cos nie wpadło bo nie jest okulista, wiec kazała nam jechac do szpitala na dyzur okulistyczny. Ale nie do tego gdzie ostatnio mojego meza nie chcieli przyjac tylko do innego miasta do Wojewodzkiego szpitala. Tam nam powiedzieli ze to rzeczywiscie po chorobie i nie ma nic w srodku, przepisała krople i do domu, naszczescie juz sie fajnie goi, ale kurcze wiecznie cos ciagle jezdze po lekarzach :ico_olaboga:

#ania#, no to rzeczywiscie madra babka, jakas nierozgarnieta. Ale szczescie ze juz niedługo bedziesz ja miała.Oczywiscie czekamy potem na fotki :-)

mama Izuni, ja tez mysle ze jakis drobiazg mozesz jej kupic, pewnie sprawi jej to przyjemnosc :-)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

11 kwie 2010, 21:34

wiola85, zdrówka dla Was duuużo duuuużo!!!!

O tragedi nie dało się słyszeć. Straciliśmy tylu ważnych ludzi, pate prezydencką, posłów, senatorów i ca mase innych ludzi..

nie zawsze zgadzałam się z polityką naszego prezydenta, ale mimo wszystko tragedia straszna..

Awatar użytkownika
mama Izuni
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 15 lut 2010, 01:30

12 kwie 2010, 15:54

aniu, ale masz pomocnika :-D super zdjęcie! Kurcze, dobrze, że tak cię coś tknęło, z tą sukienką, bo byś czekała i czekała....
wiolu współczuję, pewnie ciągle w domu siedzicie? :ico_sorki:
A wiecie czytacie mi w myślach, bo już myślałam co jej kupić i ostatnio mi się skarżyła,że już ma apaszkę starą i już kazałam M wypłacić pieniążki jutro jej kupię, ma jasną kurtkę wiec niebieska będzie jej pasowała, pewnie się ucieszy :-D .
My wczoraj byliśmy nad jeziorkiem jejku Iza to szalała ze szczęścia, chciała wchodzić do wody, piszczała, taką jej radość zrobiliśmy, że bania mała. Jak dziś szłam rano do pracy to słyszałam jej śmiech :ico_brawa_01: .
Co do tragedii to jak mama przyleciała nam powiedzieć rano to mój M do niej że 1 kwietnia już był i on nie da się nabrać , a potem to staliśmy jak wryci przed telewizorem. Nie mogło to do nas dojść, pojechaliśmy z M do kościoła i znicz zapalić, ale do tej pory to w głowie się nie mieści.... :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

12 kwie 2010, 19:26

mama Izuni, Mój P też tak powiedzial, ze pewnie ktoś sobie jaja robi.. dopiero jak zorientowaliśmy się, że na wszystkich kanalach o tym mówią, doszliśmy do wniosku, że jednak jest coś nie tak..

Szkoda.. bo tylu mądrych ludzi zginelo.. nie ze wszystkim zgadzalam się w kwestii poglądów, ale mimo wszystko w głowie to się nie mieści.. jedno co mnie pociesza, to to, ze pewnie umarli szybko i nie cierpieli..

[ Dodano: 2010-04-12, 19:27 ]
a pomocnik faktycznie, pierwsza klasa ;-)

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

12 kwie 2010, 21:39

Aniu super Jasio sie udziela i pomaga :-) chyba ze jest to tak jak u nas ja wieszam a Filip zdejmuje :-)

mama Izuni, ja to na poczatku myslałam ze zmarł prezydent mojej miejscowosci bo kolezanka mi zadzwoniła, ale jak włonczyłam telewizor to tez nie moglam uwierzyc :ico_olaboga:

Wiecie co jestem załąmana moje dziecko znowu zachorowało :ico_placzek: :ico_placzek: w nocy strasznie płakał nie wiedziałam co mu jest w koncu nad ranem o 4 zwymiotował, myslałam ze cos mu wczoraj zaszkodziło, wiec spoko rano byl w dobrej formie, ja poszłam do pracy na południe, wracam a mały jest kaput :ico_placzek: podobno jeszcze raz zwymiotywał i zrobił kupke zadka, nie wiedziałam co robic, wiec zadzwoniłam po taka lekarke prywatnie i przyjechała.
Stwierdzia ze to nie zatrucie tylko jakis wirus bo i goraczka 38 była, przpisała lekarstwa, ale najgorsze jest to ze maly nie chce pic tego co ona kazała, jak tak bedzie to sie odwodni i bede musiała na kroplowke z nim jechac :ico_olaboga:
Mowie wam dziewczyny jakies fatum chyba nad nami wisi bo to jest nienormalne, zeby codziennie z czyms innym jakas nowa choroba :ico_olaboga:

Padam na twarz, zadzwoniłam po wolne na jutro, ale nie wiem kiedy to wszystko odrobie juz mam nadgodziny po ostatniej chorobie Filipka :ico_placzek:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

12 kwie 2010, 21:56

wiola85, ło matko Boska, faktycznie choróbsko się za Wami ciągnie.. Duuużo zdrówka dla Was.

U nas całe szczęście puki co wszyscy zdrowi, my jeszcze sobie byśmy jakoś poradzili szybciej z chorobą, ale Jasiek to na pewno dałby mi popalić, że hej.. więc ciesze się, że jest zdrowy..

Jasiek bardzo mi pomaga, jak widzi otwartą szafke z ubraniami, to wie że trzeba je wszystkie wywalić na podłoge, jak jest otwarta szafka gdzie trzymam mąke i cukier, to wie że trzeba wysypać ;-) ale tak ogólnie jest fajnym dzieckiem, a jakby nie jakiś wybryk od czasu do czasu, to niewiedzielibyśmy że mamy dziecko.. :-D

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

13 kwie 2010, 13:47

cześć
życzę zdrówka dla chorowitków...

u ns ząbki idą, wszystkie czwórki i dolka prawa dwójka...
katar kaszel i 37 non stop, przez jeden dzien bylo nawet 40
rozregulowało sięspanie, zasypia mi ok 9 wieczorem
wsyaje ok8
i w dzien cieżko ze spaniem, marydny...

ale jak mu przez chilke dobrze, to araz kabelki, wtyczki i wszystko to co mu zabraniam, proszki do prania, wizyty w kibelku itd...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:58 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

14 kwie 2010, 08:24

poccoyo, u nas tez ząbki idą jeden za drugim, w ciągu 2 dni 3 ząbki, ale Jasiek jakoś całkiem dobrze to znosi, bo specjalnie nie marudzi.. ciesze sie, ze w końcu wychodzą, może do 2 lat będzie miał pełne uziębienie :-)

My dzisiaj od świtu na nogach, Młody już ubrany i po śniadanku, obadek sobie wczoraj ugotowałam, tzn usmżyłam mięsko w sosiku, oczywiście zgapiłam się jak się smazyło, bo oglądałam czas honoru na 2 i się przypaliło, ale wyczytałam w necie, że trzeba szybko przełożyć do czystego garnka, to wydało mi się oczywiste, dolać zimnej wody i surowego ziemniaka, który "wyciągnie" cały posmak spalenizny, całe szczęście moje mięsko się tylko troszke przypaliło w 2 miejscach, ale mimo wszystko posmak pozostał, no i udało się, sosik smakuje rewelacyjnie :-) to samo można zrobić jeśli np zupa jest za słona, tego jeszcze nie próbowałam, ale pewno też zadziała, jeśli sos dał się uratować :-)

Więc tylko obiore ziemniaczki i obiadek gotowy no i wczorajsza ogórkowa na pierwsze :-)

Jak przestanie padać, to pójdziemy z Jasiem na spacerek, bo przez sprzątanie, gotowanie nie mam czasu z nim wyjść.. chyba musze wyluzować troche ze sprzątaniem bo zdecydowanie za dużo czasu na to schodzi..

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości