Hej, i ja sie witam. Dzis raniutko bo Zuzia w przedszkolu to i ja na nogach. W nocy znow popadalo sniegu wiec moje dziecie jest przeszczesliwe, zebyscie to widzialy z jakim rogalem na buzi szla dzis do przedszkola to szok

Cos czuje ze do Dominisi to my na maksa na zime przygotowani bedziemy jechac, Mala po raz trzeci w zyciu zalozy zimowy kombinezon

Aha, Dominiczko napisz czy u Was trzeba miec lancuchy albo kolce jak gliny zlapia? Bo na ciezarowki to wiem ze trzeba ale nie wiem jak z osobowymi.
U nas nocka ok. To znaczy wiecie bylaby ok gdybym chodzila o normalnej porze spac, a ze chodze zazwyczaj ok. 1.00 to jak wstaje ok. 7.30 to jestem nieprzytomna. Tyle razy obiecuje sobie ze dzis pojde wczesniej spac i nigdy mi to nie wychodzi, zawsze albo cos fajnego w tv jest, albo necik, albo na porzadki mi sie zbierze. No i sie ciesze tym ze 2 dzieciaczkow slodko spi i nikt mi tylka nie truje. A potem
Dzieki za komplimenty odnosnie mieszkanka.

W summie to nie wkleoilam salonu i Zuzi pokoju ale to moze kiedy indziej. Eska, oczywiscie ze posprzatalam specjalnie do zdjecia, chyba nie sadzisz ze realny jest taki porzadek przy TROJCE dzieci
No wlasnie pozale sie Wam, a co mi... Nie uklada nas sie z J. Ja juz nie wiem czemu...

Niby wszystko gra, ale jakos zyjemy tak obok siebie.... Jak mu powiem co i jak to on nawet zrobi, pojeczy ale zrobi, ale tak nic dla siebie nie robimy. Tak go prosilam o masaz pleckow bo mnie bardzo bola i wiecie od miesiaca na to czekam i przypomniam i nic. Obiecuje ze zrobi a potem "Nie mam sily...itp" To w sumie taki szczegol,a el jest tak z wieloma rzeczami. Generalnie do nonono. Nie tak to powinno wygladac :-( Mam wrazenie ze o wszystko musze walczyc....
Dobra koniec uzalania

Moje Sloneczko jest w doskonalym nastroju, siedzi obok mnie i gada i sie cieszy od ucha do ucha.
*A z tym lezeniem Nell na brzuszku, no to jak ze wszytkim innym, NA POKAZ tylko (po tatusiu chyba ma to

) Ale za to ladnie siedzi, w sumie bez podparcia, tylko jeszcze ja w tym ograniczam bo to dla mnie troche za szybko. Ale czytalam w mojej madrej ksiazce ze nie ma mozliwosci sadzac dziecka z awczesnie. Po prostu jesli jest za wczesnie to nie bedzie w stanie siedziec bo sie przewroci i \albo bedzie plakac. A ta jest super zadowolona
Zero plnow na dzien dzisiejszy. Moze po poludniu skocze do sklepikow, musza sobie szampon jakis fajny do wloskow kupic. Bo mezu mi moj zuzyl. No to prosze terz sie wybuli

Bo ja kupuje takie w salonie fryzjerskim

Dobrze mu tak
