Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

01 lis 2007, 22:31

Małgosiu, kurcze, malo sie nie posr... ze strachu

no i znowu czytam na noc, glupol ze mnie

Awatar użytkownika
M0rD3CzKa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3335
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:49

10 lis 2007, 01:46

i po co ja to czytalam o 24 :49 :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

10 lis 2007, 20:51

To ja wam opowiem ,ale cos pozytywnego ....
Najpierw powiem ,ze moja tesciowa popełniła samobujstwo 10 lat temu ....
Jak zaszłam w ciąze z Filipem (mieszkalismy juz z B troche czasu razem ) i miałam jechac do domu powiedziec rodzinie i podzielic sie tym faktem z mamą to ona przyszła do nas w nocy i przykryła nas tak jak sie przykryw małe dzieci ... po same uszy ... owineła z kazdej strony i powiedziała ,ze mam sie jie martwic ....... to było bardzo miłe ... a przyszła w swojej koszuli nocnej hihihi ......

[ Dodano: 2007-11-10, 19:53 ]
a druga to taka ,ze kiedys kucilismy seie z B ... było juz bardzo pozno ... i ja w koncu wyszłam do innego pokoju trzaskajac drzwiami i jak B chciał przyjsc do mnie to nad jego głową rozsadziło zarowke i to tak ze kawałek lampy odpadło ....... ma gowniarz nauczke hihihi

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

12 lis 2007, 14:27

Historie trochę przerażające brrrrr....

A ja miałam tak że była rocznica śmierci mojego dziadka (jakieś 4 lata temu) i po mszy za jego duszę pojechaliśmy do babci na kawę. Jak mieliśmy już jechać to babcia poprosiła żebyśmy z nią różaniec jeszcze zmówili za duszę dziadka. W trakcie odmawiania zdrowasiek w drugim pokoju nagle zaczęła migać żarówka a po chwili spadło z kredensu zdjęcie dziadka.
Trochę się bałam, ale czułam że jest wśród nas.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

12 lis 2007, 16:40

:ico_szoking: Azmi cary przechodzą ..brrr

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

14 lis 2007, 00:11

KUlka pisze:ona przyszła do nas w nocy i przykryła nas tak jak sie przykryw małe dzieci ... po same uszy ... owineła z kazdej strony i powiedziała ,ze mam sie jie martwic ....... to było bardzo miłe ... a przyszła w swojej koszuli nocnej hihihi ......


nie balaś się wogóle? :ico_szoking:

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

14 lis 2007, 00:58

no własnie nie ......... i poziej tez byłam bardzo spokojna . potraktowałam to wtedy jak normalna sprawe .......

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

07 sty 2008, 00:15

ja tez bardzo lubie takie historie ale jak je czytam to pozniej sobie to wszystko wyobbrazam bo mam za bujna wyobraznie.. teraz pewnie bede miala stracha wielkiego zanim zasne...

MI sie wydarzyla taka historia ale dosc pozytywna... 14 lat temu zmarla moja mama, wszystkim w rodzinie sie snila przez te lata tylko nie mnie...
w momencie gdy urodzilam Oskara i dowiedzialam sie ze walczy o zycie bylam bardzo zalamana, nie bylo T w Pl czulam sie strasznie zagubiona
i wtedy w nocy przysnila sie moja mama, siedziala na moim lozku -zaczela glaskac mnie po glowie i powiedziala zebym sie tak nie martwila bo ona mi pomoze i bedzie dobrze...
moze to smieszne i moze to nie miec ztym nic wspolnego ale na drugi dzien dowiedzialam sie ze Oskarek zdrowieje i stan zagrozenia minal- odczytalam to jako znak

a teraz jak o tym mysle tylko robi mi sie strasznie smutno ze tak dlugo mi sie nie pokazywala

Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

07 sty 2008, 22:06

Natashka pisze:wtedy w nocy przysnila sie moja mama, siedziala na moim lozku -zaczela glaskac mnie po glowie i powiedziala zebym sie tak nie martwila bo ona mi pomoze i bedzie dobrze...


Natalko aż mi się łezka w oku zakręciła... bardzo Ci współczuję . Dzięki temu możesz być pewna, żę Twoja Mama zawsze przy tobie jest nawet jeśli ci się nie śni... mysle że mozesz jej wiele powierzać

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

07 sty 2008, 22:44

kasiaa1985 pisze:Natalko aż mi się łezka w oku zakręciła... bardzo Ci współczuję . Dzięki temu możesz być pewna, żę Twoja Mama zawsze przy tobie jest nawet jeśli ci się nie śni... mysle że mozesz jej wiele powierzać


Jak to czytałam to też sobie tak samo pomyślalam!

Wróć do „Być kobietą”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość