Jestem!!
Przez kilka dni nie miałam czasu zeby zajrzeć do Was, a jak od kilku dni próbuje czytać co pisałyście to ciagle mi sie nawarstwiało! Ale doczytałam!!
Zacznę od tego że w zeszłym tygodniu byliśmy na szczepieniu we wtorek o czy wspominałam. No i w środę było wszystko dobrze, a w czwartek byliśmy całe popołudnie na działce teściów. A w nocy Bartuś zaczał płakać o 1:00, ja do niego podchodzę a on jak kaloryfer taki gorący!!
Dodam że nie zdążyliśmy do tego czasu ani minutki zasnąć z mężem, bo inne rzeczy nam były w głowie!!
No więc sprawdzam temp. a tu 38,4. Niby nie tak dużo jak na dziecko i niby nic sie nie dziej ale ja w szoku byłam bo nigdy jeszcze moje dziecko nie gorączkowało!! Daliśmy mu panadol i zabralismy do dużego łóżka, ale nie chciał spać, próbowałam zimnych okładów ale on nienawidzi jak mu się coś do główki daje. Jak bartuś nabije guza to nie ma szans mu cos zimnego przyłożyć, nie cierpi! Takze zimne okłady były niemożliwe... Zasnął o 2:30. Byłam tak zmęczona ze szok. A wstał już o 7:30...
Ale tylko rano jeszcze utrzymywała się temp, po śniadanku już spadłą i nie powróciła! Także myśle że na pewno była to reakcja po szczepieniu. Na szczęście!
W sobotę bartuś poszedł spać do teściowej a my na impre do siostry!! Skoro dzidziuś już miał się dobrze to postanowiliśmy nie rezygnować z planów! Siedzieliśmy do 1:30!! A spać poszliśmy o 3:00!! Wariaci, tylko jedno nam w głowie!!
Ale Kajunia masz racje, jak są dni płodne to jest wieksza ochota, mimo że bez dni płodnych też są smaczki, hihihi:))
W niedziele była rodzina ze wsi i tak nam minał weekend.
Co do spanka to bartuś rzeczywiście zaczął kumać że łóżeczko plus ciemno na polku równa sie spanko!!
Jeśli sam nie zasypia wcześniej to o 22:00 idzie do łóżeczka i tak do 15 min zasypia. Ale wczoraj wymęczony zasnął o 20:40 i wyobraźcie sobie że nie zbudził się wcale na butelkę! Ale cholipcia spał bez przerwy do 6:15 ale niestety bo to juz było koniec spanka! Szalał do 11:10!
Co mu się porobiło że on niecałe 10 godzin śpi i nie chce wiecej?? Ile Wasze dzieci śpią w nocy?? Teraz jeszcze śpi, na szczęście. A ja próbuję się uczyć przed rozmową która mnie czeka w przyszły poniedziałek. Sporo materiału muszę przerowić bo nie pamiętam metod pracy z dziećmi z różnymi dysfunkcjami rozwojowymi....
Postaram się szybko poodpisywać bo nie wiem co znów z czasem bedzie??!!
karolas kobieto zdjęcia piękne, wczasy super sie udały co widać po waszych uśmiechniętych buźkach!! Cudownie! Super że macie juz działkę!!! Strasznie się cieszę ze plany się Wam realizują!! A remoncik mieszkanka to trzymam kciuki żeby szybko minął, niby mały remoncik ale zawzse zawadza!
Super że Melcia woła Ci sisi:) Bartuś nie woła ale nie protestuje na nocniczku, ładnie robi, ale cholipka nic nie wola. To ja za nim chodzę jak powalona z sikami w nocniku i wołam "sisisi"!!
PAtrzy na mnie głupio, hihi:))
Co do planów o drugie dziecko to w ciągu najbliższego roku to nawet nie chcę słyszeć o powiększaniu rodziny, hihihi:)) Ale Zdecydowaliśmy ze kiedyś bedzie druga dzidzia! Jeśli chodzi o mnie to i tak sukces!! Teraz chce sie rozwijać zawodowo! A poza tym jak dostane pracę to muszę równorzędnie rozpocząć studia podyplomowe, niestety, także chyba bym się musiała nawet nie rozdwoić a roztroić, hihi:))
Aga widzę ze w nowej pracy dużo obowiazkow, ale trzymaj sie kochana!! Jejku, jak tak piszesz że masz teraz komfort psychiczny z tą opiekunką bo nie musisz sie o nic prosić tylko masz opiekę dla dziecka to normalnie aż Ci zazdroszcze1! Też bym chciała miec kogos bez łaski itd!!
kelly super że się odezwałaś!! Nie mam Ci nic za złe, tylko niestety trafiłaś na mój czuły punkt...
Bo ja rzeczywiście nie lubię wstawać wcześnie!! Całe życie chodziłam bardzo późno spać to i wstawałam później niż inni, a do dziś jest to dla mnie drażliwy temat jak ktoś mnie o to upominał!
Teraz to już nie chce słyszeć że cos nas może poróżnić!!
Masz racje, jak dziecko wie że matka z przekonaniem coś na nim wyczynia to się na to godzi! Teraz juz zrozumiał ten mój Bączek że nie ma przelewek jeśli chodzi o spanko!!
Ale bedziecie mieć super mieszkanko!! Aż 90 m2 superowo!!!!!!
małgosia, piękne zdjęcia!! Martunia jest cudna!!
Iwona Bartuś tez nie ma potówek wiec Ci nie pomogę, a butki to ma 23 rozmiar. Sandałki kupiłam takie na poczatku lata i teraz juz ma idealne a takie trampeczki to kiedyś kupiłam i czekały a teraz to juz jak jest chłodniej to w nich chodzi.
mamcia zdjęcia przecudne!! Julcia to tak pięknie wydoroślała!! hihihi:):) Taka jest juz dziewczynka dojrzała, nie niemowle1!! A tobie z trwałą jest bardzo dobrze! Tam na zdjęciach z malowania ślicznie widać!! Super odmiana. Dzięki za opisy na naszej klasie!!
myszka barzdo mi przykro z powodu Twojego dziadziusia.... Uściski dla całej rodzinki... Trzymajcie sie w tym smutnym czasie...
Lece bo może uda mi się zjeść obiadek bo bartuś jeszcze śpi, jupi!!