Witajcie!
Słoneczko, to tak jak chyba każda z nas raz lepiej raz gorzej z samopoczuciem i już chyba wszystkie nie możemy się doczekać aż nasze maleństwa będą po tej stronie brzuszka, a porody jakoś przetrwamy, ja się porodu nie boję, mam tylko nadzieję, że nie będzie potrzeby nacinania, bo wizja dbania o higienę ze szwami między nogami mnie przeraża troszku, ale mam nadzieję że nawet jeśli będą musieli "poszerzyć" drogę małemu, to nie będzie tak źle jak ja to sobie wyobrażam
Asika, brzusio cudo, a kiedy reszta dziewczyn brzuszkami się pochwali?? Dawno nic nie pokazywałyście, oj nieładnie
eVe wiesz kolor tylko na zdjęciach wydaje się taki jasny w rzeczywistości jest całkiem inny, baliśmy się co prawda tego jak będzie wyglądał w realu, ale jest naprawdę fajny i właśnie nie brudliwy
nam też najbardziej podobał się Urban, jeździ się nim rewelacyjnie a mojemu mężowi 4Rader nie podobał się wcale
edit53, ja też dziś niewyspana, nie mogłam spac w nocy, usnęło mi się w końcu rano po 7 to co chwilę mnie coś budziło aż po 10 wstałam bo mi się juz nie chciało z boku na bok rzucać po całym łóżku
ehhh ale może dziś się wyśpię, w ogóle jestem dziś bardzo osłabiona, pewnie przez tą pogodę, bo jest paskudnie...
My dziś jedziemy na ostanie zajęcia do szkoły rodzenia, będzie kąpanie maluszka, a w piątek mam wizytę u gina, mam nadzieję że tam u mnie i u dzidzi wszystko dobrze...
Właśnie dostałam sms'a od Małgośki pisze, że nudno jej i tęskno do nas oraz przesyła pozdrowionka dla wszystkich kwietniówek! Pisze też, że ma już dla małej łóżeczko i przewijak i że tylko parę rzeczy jej do nonono zostało