Witajcie!!
A my po spokojnej nocce z dwoma karmieniami, ale juz sie tak przyzwyczaiłam ze mi to nie przeszkadza, zastanawiam sie tylko jak przeniose mała do jej pokoju czy ja usłysze jak sie obudzi, czy bedzie musiała zaczac krzyczec..
Moja obawa o kupe juz znikneła, bo dzis rano pojawiła sie taka duuuuuuuuza mega kupa ze

i fajna nadal zółta miekka - kurcze jak mozna sie kupa zachwycac

az mała czkawki dostała
Mam nadzieje ze juz nic sie nie zmieni, poki co zostałam na tym bebiko, obserwuje...
Ale wy dziewczyny sie nakreciłyscie z tymi wozkami....ja o typowej laseczce-spacerowce to pomysle jak mała bewdzie wieksza, moze na przyszły rok, bo tak jak juz wspominałam mam wtym obecnym wozku spacerowke na zime w sam raz, choc kuźwa wozek nie jest zbyt lekki, a jak zapakuje jeszcze zakupy to wogole, na szczescie A. go potem pcha...
A to skoro mamy dwie solenizantki to dla was najserdeczniejsze zyczonka, duzo usmiechu i podogy ducha, oby wasze pociechy były dla was najwspanialszymi dzieciaczkami pod słoncem a mezowie najukochanszymi facetami :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:
To teraz lece na sniadanko...