Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

08 sty 2009, 11:50

Witajcie dziewczyny po dłłuuugggiieejjj przerwie...
Tak jak wiekszosc nie mam za bardzo czasu na pisanie, choc zagladam tu czesto i was czytam, ale zwykle jak zamierzam cos napisac to mały Jasio sie odzywa i trzeba do niego isc:) Ale teraz juz sie zmobuiilizuje:)
U nas ok..Jas zdrowy grzeczny, tylko w nocy czesto wstajemy bo na cycu jestesmy i góra 3 godzine Jaszko przesypia...
Byłam juz u giny i tez u mnie ok i tez mi zaproponowała ten zastrzyk anty...ale ja sie nie zdecyduje na niego, bo on działa 3 miesiace i w razie jakby na mnie zle działał czyli np zaczełabym po nim grubnac to przeciez zastrzyków nie da sie wypłukac z organizmu i musiałabym te 3 miesiace czekac az sam przestanie działac. poza tym wydaje mi sie, ze skoro on działa az 3 miechy to niezła tam musi byc dawka hormonów a icj juz w swoim zycie sie nabrałam, wiec narazie z tego rezygnuje. Bedziemy niestety na prezerwatywach...choc tez tego nie lubie:)
poccoyo, pociesze Cie moze,ze nie jestes sama z tym problemem....Jas tez ma węzadełko do podcięcia,...:(Ale jeszcze tego nie załatwilismy, bo nie wiem do kogo sie zgłosic.,..bo moja pediatra powiedziała ze taki zabieg robi sie około roku, ja wyczytałam ze najlepiej to zrobic do 3 miesiecy bo do tego czasu wezadełko jest jeszcze nieukrwione no i jeszcze dziecko jest małe i za bardzo nie kuma...wiec tez chciałabym to zrobic teraz,,,
blumek, nam to wezadełko rozpoznał pediatra jak bylismy w szpitalu zaraz po urodzeniu, ale u nas to bardzo dobrze widac gdy jas płacze, poprostu widac ze ma je bartdzo króciutkie.
Na szczepoienie idziemy jutro...i tez juz jas powinien je miec juz 2 tygodie temu, ale musielismy czekac az mu całkowicie spadnie zółtaczka.
A teraz nasz jas załapał anemie...i tez bedzieny musieli jesc zelazo....
Matko ale z tymi dzieciaczkami jest strachu...nigdy bym nie pomyslała...
Pozdrawiam was wszystkie bardzo gorąco i dzieciaczki ytakze oczywisvue:) :-D

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

08 sty 2009, 11:57

To ja wam kochane dołoże jeszcze do pieca..... TO DOPIERO POCZĄTEK!!!!!!!!!!!!!!!
Mówią ze małe dziecko, mały kłopot..........I cos w tym jest :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

08 sty 2009, 15:45

Dzisiaj wieczorem będę mieć zastrzyk, więc będę meldować co i jak ze mną, chociaż tak na prawde nie ma co uogólniać, bo każda z nas może inaczej zareagować... Moja szwagierka stosowała i była bardzo zadowolona, teraz chyba starają sie o drugie dziecko, to odstawiła, mówiła, że ma troche nierególarne cykle, ale ja takie miałam jak odstawiłam tabsy, więc rzadna nowość.. postanowiłam, że sprubuje, jak nie będzie mi paspwać, to za 3 mieisące odstawie i tyle..

Jasiek ostatnio stał się bardzo aktywny, mało śpi wdzień może ze 4 godziny maksymalnie, no chyba że gdzieś jedziemy to dłużej bo kocha jeździć autkiem :-) ale nie marudzi, leży sobie, śmieje się, gada.. a jak to jest z Waszymi dzieciaczkami?

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

08 sty 2009, 15:50

A my juz po lekarzu, tak jak myslalam szczepienia nie było :ico_placzek: malutki jest chory, poczatkowy stan zapalenia oskrzeli :ico_placzek: niestety zastrzyki mu przepisała, jednego juz dostał w pupke oj strasznie płakał :ico_placzek: Mnie to bardziej bolało niz jego jak na to patrzyłąm. Cholerne chorobsko zaraził sie ode mnie. Ale lekarka powiedziała ze itak by do tego doszło jak ja zachorowałam, a ze mna ma najwiekszy kontakt :-)
Tak mi go zal, ma zatkany nosek i w ogóle jakis taki smutny jest :ico_olaboga: #ania#, no czekam z niecierpliwoscia na wyniki twojego zastrzyku :-)

[ Dodano: 2009-01-08, 14:51 ]
A wstawiłam nowa fotke małego- rodzi nam sie mały prezes :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

08 sty 2009, 16:09

wiola85, biedny Filipek.. mi to się plakać chciało jak jaśka szczepili, a jakby miał jeszcze zastrzyki dostawać co dzień to na prawde bym ryczała, niech szybko zdrowieje.. my za miesiąc tzn. 10 lutego mamy kolejne szczepienie, co do mojego zastrzyku to będę się obserwować pilnie i leldować o wszystkim :-) Ja chyba też wstawie nowe zdjęcie, bo Mikołajek już troche po terminie :-) Może dzisiaj mu pstrykne jakieś nowoczesne :-) a na tym zdjęciu to prawdziwyprezez, już taki dorosły. Ostatnio zauważyłam, że w ogóle nie widze, że Jaś rośnie, dla mnie wygląda mniej więcej tak samo jak po urodzeniu, no może troche cięższy , myśle, że ma coś koło 5 kg już:-)

Moi chłopcy właśnie padli, Jasiek troche powojował, a P to już z godzinke drzemie, niech sobie chłopak śpi, bo wstawał dziś do dziecka, a że niewprawiony to ma oczy na zapałkach :-) fajnie tak przespać całą noc..

Dzisiaj zauważyłam, że Jaś to najlepszy środek antykoncepcyjny, już się przymierzaliśmy do przytulanek Mały spał, zrobiło się nam przyjemnie, dziecie zrobiło oczy jak 5 zł i stwierdziło że nie będzie już spać i koniecznie chce na ręce,a najlepiej do łóżka między mame i tate.. P to się nawet śmiał, że po co mi antykoncepcja, jeśli dziecko nam nie pozwala :-)

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

08 sty 2009, 19:33

poccoyo - biedny maluszek. A po czym to poznac i kto to rozpoznjae ze to więzadelko jest za krotkie. Musze Mai w paszczy pogrzebac :)
no poznac to moze chyba kazdy kto słyszał o takich dolegliwościach,ze tak to nazwe...
u nas zauwazyłam to ja, ale mysle ze uwazny lekarz tez to zauwazy...
ale u Davidka widac to jak placze, bo wtedy jezyk podnosi do góry a sam srodek robi mu sie hm...no robi sie wciecie na jezyku... i wyglada jak serduszko...
a pod spodem widac tak blonke jasnego koloru, ktroa trzyma ten jezyczek...
no i HV potwierdzil to co zauwazyłam...
martwie sie ale wole to zrobic teraz jak jest maly, poki miesnie jescze sie ksztalutuja...poki maly nie zaczał jeszcze mowic po swojemu...
poccoyo, pociesze Cie moze,ze nie jestes sama z tym problemem....Jas tez ma węzadełko do podcięcia,...:(Ale jeszcze tego nie załatwilismy, bo nie wiem do kogo sie zgłosic.,..bo moja pediatra powiedziała ze taki zabieg robi sie około roku, ja wyczytałam ze najlepiej to zrobic do 3 miesiecy bo do tego czasu wezadełko jest jeszcze nieukrwione no i jeszcze dziecko jest małe i za bardzo nie kuma...wiec tez chciałabym to zrobic teraz,,,
a moze do laryngologa> to specjalista od głowy... ale chyba musisz miec skierowanie od pediatry zeby isc z ni mdo laryngologa...
u nas to wyglada inaczej bo nie mieszkamy w PL... tu idę do ogólnego a on daj mi skierowanie do szpitala...
w przyszły czwartek mam wizytę...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 18:18 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

08 sty 2009, 19:58

wiola85, :ico_placzek: biedny Niunio!!! Trzymajcie sie koniecznie i dbaj o maluszka ale NIE ZAPOMINAJ O SOBIE!!! :ico_sorki: :ico_sorki: Bedzie dobrze!!! ja tez nie moglam patrzec na Juniora jak mu krew pobierali z glowki, jak bylismy w szpitalu to maz z nim wchodzil do zabiegowego - ja nie dawalam rady. I tak bym nic nie widziala bo cala zaplakana bylam... Wiem kochana co czujesz. Zreszta wszystkie wiemy... A fotka rewelacja!!! :ico_brawa_01: bombowe to zdjecie!!! :ico_brawa_01: On siedzie w foteliku smaochodowym?? jak tak to moze i ja musze sprobowac sadzac mojego maluszka - jakos nie probowalam, bo wydawal mi sie taki malutki w tym foteliku. Znika w nim....

#ania#, ja Aniu widze roznice wlasciwie z dnia na dzien. Widze ze jest wiekszy, juz co nieco rozumie, poznaje twarze, usmiecha sie itd... Widze ze rosnie mimo ze jestem z nim kazdego dnia (24h na dobe) A zdjecie wklej nowe koniecznie!!! To wtedy mi ci uswiadomimy ze Jas rosnie jak na drozdzach!!! :ico_brawa_01:

poccoyo, ja tez mysle ze im wczesniej tym lepiej!!! Szybko Davidek zapomni a poza tym takie zabiegi to im wczesniej tym lepiej. Bo juz zaczynaja sie miesnie ksztaltowac, i juz dzieciaki zaczynaja gruchac po swojemu!!! A to dziecie na zdjeciu to Davidek a nie Roksanka prawda?? Bo podpis troche myli... :-D
Na szczepoienie idziemy jutro...i tez juz jas powinien je miec juz 2 tygodie temu, ale musielismy czekac az mu całkowicie spadnie zółtaczka.
a robiliscie jeszcze moze bilirubine czy lekarz stwierdzil po kolorze skory ze juz spadla calkowicie?? Bo nam nie kazala pobierac krwi po raz kolejny. Podobno jak bilirubina spada to juz nie wzrosnie, gorzej jak nie spada. A jak juz spada to spada i spada....

Ja dzis mam ciut wolnego. M wrocil z pracy o 17 :-) i juz nigdzie nie idzie :ico_brawa_01: wiec ja zajmuje sie troszke soba. I dlatego mam chwile zeby cos naklikac.
Ja jak rano wstaje to masakra :ico_placzek: bol glowy niesmaowity!!! :ico_placzek: Junior czesto wstaje w nocy na papu :ico_sorki: ale co zrobic... taki urok mojego maluszka. Jeszce tylko ze 4 miesiace i jak zaczniemy dawac jakies inne papki do jedzonka to moze pospi dluzej niz 3 godzinki (jesli oczywiscie bede miala pokarm w cysiach caly czas) :ico_sorki: Jestem zmeczona bardzo ale dam rade.
Wlasnie widze jak tatus mial zajmowac sie synkiem - i jak to zwykle bywa polozyl sie kolo niego i juz spia :-) ach...
Chcialam wam napisac ze moj Oliwek nie lubi kolysanek. Tzn jak leca to leca, ale jak wlacze radio to usypia szybciej niz przy kolysankach :-) albo viva leci i tez usypia. I spokojniejszy sie robi jak wlacze mu muzyke, i wcale nie musi grac cicho.

Czy macie jeszcze ta linie na brzuszkach?? bo moja jeszcez nie zniknela. A co gorsze mam jeszcze troche tej skory ktora tez moglaby juz wchlonac sie w powietrze gdzies :ico_sorki: :ico_sorki: nie naleze do najszczuplejszych osob (jesli w ogole naleze do szczuplosci jakichkolwiek) ale brzuch mialam plaski zawsze. I teraz troszke mi on przeszkadza :ico_olaboga: Ale i tak chce miec jeszcze jednego bobaska!!! Kiedys!!! Za jakies 3 lata. Przynajmniej jednego :-)

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

08 sty 2009, 21:17

betka, jasne ty byłąs chudziutka moja droga widziałąm na fotkach :-) a kolejnego dzieciaczka tez oczywiscie chce, bo sama mam rodzenstwo i nie wyobrazam sobie jakby mały miał byc sam :-D ale tak jak piszesz to za jakies 2 lub 3 lata, no chyba ze cos wczesniej sie przykula :-D
A ta linie to ja miałam bardzo słaba prawie niewidoczna, wiec teraz juz nic nie mam.
On siedzie w foteliku smaochodowym?? j
nie nie to jest taki bujaczek-lezaczek :-D i tam sobie lezy :-)
Ostatnio zauważyłam, że w ogóle nie widze, że Jaś rośnie, dla mnie wygląda mniej więcej tak samo jak po urodzeniu, no może troche cięższy , myśle, że ma coś koło 5 kg już:-)
bo widzisz go codziennie i sie wydaje ze nie rosnie, ja tez nie widzialam zbytniej roznicy jak mi dzis powiedziały ze wazy 6200kg :ico_szoking: jeju czy to nie za duzo jak na dwa miesiace :ico_szoking: on przybiera przeszło kilogram na miesiac :-) juz niedługo bedzie z niego mała kluseczka :-)
Dzisiaj zauważyłam, że Jaś to najlepszy środek antykoncepcyjny, już się przymierzaliśmy do przytulanek Mały spał, zrobiło się nam przyjemnie, dziecie zrobiło oczy jak 5 zł i stwierdziło że nie będzie już spać i koniecznie chce na ręce,a najlepiej do łóżka między mame i tate.. P to się nawet śmiał, że po co mi antykoncepcja, jeśli dziecko nam nie pozwala
dobre dobre hi hi a tak sobie mysle, bo my to robimy przy malym, ale on spi w łozeczku wiec kiedy przestac to robic w jednym pokoju :ico_szoking: no nie wiem kiedy zacznie kumac o co chodzi :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

08 sty 2009, 21:35

mi dzis powiedziały ze wazy 6200kg jeju czy to nie za duzo jak na dwa miesiace
mnie tez sie wydaje ze duzo ale mowia ze dziecko powinno przybierac w pierwszych miesiacach od 900 do 1200g. Takze powinnas sie cieszyc bo zdrowy chlop rosnie :ico_brawa_01: zeby go tylko te choroby opuscily!!! :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-01-08, 20:36 ]
wiolka a na KLUSKA to on w ogole nie wyglada. chyba jest "wysoki" :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

08 sty 2009, 21:38

wiolka a na KLUSKA to on w ogole nie wyglada. chyba jest "wysoki"
wiesz co urodził sie to miał 57cm, ale teraz nie wiem ile ma bo go nie mierzyli, sama musiała bym to zrobic, wydaje mi sie ze z 62 na pewno :-D albo i wiecej :-D
No ale nie ma na co liczyc rodzice wysocy to i dzidzia taka bedzie :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości