I ja jestem, ale sie rozpisalyscie
Dominisia, a od kogo te piekne roze? Alez ja bym chciala takie dostac..... No i dobrze ze jedziesz na kontrole, nie ma sie nad czym zastanawiac, od tego tam sa zeby zbadac i 100 razy jak trzeba.
Kocurka, tylko 2 dni i zuzia bedzie z Wami. Pomysl, ze ominie Cie porod silami natury, itp postaraj sie myslec pozytywnie (i kto to mowi hihihi)
Justynka, no mi sie juz marza inna ciuchy. W czerwcu likwidowali u nas sklep Mexxa i kupila sobie 5 par spodni, booooskich i wisza i czekaja na mnie, zapobiegliwie wzielam roz. 38 no bo na 36 szybko nie licze
Jeju, ale bedzie fajnie juz bez brzuszka sie schylac i spac na brzuszku. Super!
Moje piersi sa teraz normalne, tzn. moze 1 rozmiar wiekszy niz przed ciaza, ale na poczatku ciazy byly obolale i z 2 numery wieksze, wiec teraz jakby sie unormowaly troche. I nie mam ani kropli pokarmu (ale z zuzia tez nie mialam nic a nic a karmilam ja tylko piersia przez pol roku wiec to nic nie oznacza). Po porodzie trzeba duzo pic, az do nawalu wtedy zmniejszyc ilosc wypijanej wody i jak nawal minie znow duzo pic bo ma to duzy wplyw na ilosc mleka, no przynajmniej u mnie mialo....
Ulamisiula, ja bym brala, chyba ze na waszej umowie jest napisane ze bierzecie mieszkanie z umeblowaniem. Jezeli nic takiego nie ma to niech sie pocaluje. Ale pogadajcie z tym jej synem i juz.
Eve, Eska, ale wam juz zazdroszcze.... JA zamierzam karmic i piersia i butla, no ale zobaczymy co z moich planow wyjdzie.
Agnieszka, fajnie ze masz takiego anioleczka
I ucaluj Dariuszka z okazji tygodnia zycia
Pewnie Eska wyjdzie na dniach ze szpitala i sie nam pochwali synkiem
a tak poza tym, to oprocz Gosiperelki same chlopy nam sie porodzily. Wez Kocurka juz urodz, bo zaraz do nich Jasiu dolaczy i juz w ogole baby beda mialy przerabane...
U mnie byla kolezanka na kawce. Nastroj taki jak pogoda, ale juz chyba sie przyzwyczajam :-( Oprocz tego tylko sie ciesze ze zdecydowalam sie na kurs ktory zaczne dopiero w przyszlym wrzesniu, ale bedzie on spelnieniem moich marzen zawodowych i juz sie ciesze nim
Ale ja glupia jestem, co? Cieszyc sie czyms co bedzie za rok a nie cieszyc z calego roku ktory mnie czeka.... ale jak pisze Agnieszka, mam nadzieje ze te nastroje mina jak Nel sie urodzi