Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

26 lut 2008, 22:37

asiam_26 pisze:wybaczcie ale mój mąż w szpitalu od dziś masakra

Jejku co się stało?? Mam nadzieję że nic poważnego!!!
Trzymaj się!!

Awatar użytkownika
myszka_g
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1554
Rejestracja: 16 maja 2007, 13:44

26 lut 2008, 22:41

Poczytam i podpisuje bo mężuś w domu i chce się poprzytulać.

Mój opis porodu.

Na początku 2006 roku stwierdziłam że jestem już gotowa na 2 ciążę. Zaczęłam rozmawiać z S. na początku nie chciał, ale zmienił chyba zauważył jakie to dla mnie ważne . W czerwcu dowiedziałam sie że jestem w ciąży. Ciąże przeszłam bez problemowo, pracowałam do samego rozwiązanie i jestem z tego dumna. Jeszcze w sobotę byłam w pracy, a Dominika przyszła na świat w poniedziałek 26.02.2007 o 19:30 7 dni przed wyznaczonym terminem.

W niedziele kupiliśmy nową wersalkę kładąc sie spać powiedziałam swojemu synkowi (NO!!! na USG lekarka powiedziała że w 80% chłopczyk), żeby dał mi sie pierwszą noc przespać na nowym łóżeczku. Miałam przeczucie, że to już niedługo. Rano jak S. wychodził do pracy wstałam siusiu, ale do WC już nie doszłam, plama na podłodze. Myślałam że popuściłam tak mi sie chciało, położyłam sie z powrotem a S. poszedł do pracy. Po 20min sytuacja się powtórzyła już wiedziałam, że to wody mi odeszły. Zadzwoniłam do S. żeby przyjechał bo dzidziuś chce już na świat. O 7:30 byliśmy na izbie przyjęć. Zbadali mnie, lewatywa itd. Itp. No i ok 9:00 byliśmy na oddziale, razem, mieliśmy szczęście, że sala do porodów rodzinnych była wolna. O 13 dostałam pierwsza kroplówek, cały czas leżałam na KTG z 4 godz, bo ciśnienie mi strasznie skoczyło i bali sie o dzidziusia dopiero po USG pozwolili mi chodzić, jak sie upewnili że wszystko ok. O 14:30 zaczęły sie pierwsze delikatne skurcze więc nie było źle o 18 zaczęły się mocne myślałam że umrę gdyby nie S. to bym zwariowała z bólu. Skurcze były i to po żadne, ale rozwarcia nadal nie było pełnego. O 19 zmieniły sie położne w końcu przyszła jakaś konkretna babka po masowała szyjkę i jak za dotknięciem zaczarowanej różyczki rozwarcie się zrobiło. W końcu pozwoliła mi przeć w tym momencie byłam najszczęśliwszą osoba na świecie , parte mniej bolały czułam nawet ulgę. Pierwszy party i UPSSS obsiusiałam położną :-) ale był śmiech na sali od razu ja przeprosiłam po 2 partych była główka po następnych 2 nowy obywatel na świecie. Położna pokazała płeć nawet nie wiecie jaka byłam zaskoczona że to dziewczynka. Spojrzałam na S.on na mnie na małą na położną i powiedziałam „ Chyba się coś pomyliło ???” Położna się roześmiała i powiedziała „ Nic się nie pomyliło ma pani córkę”. No i tak się narodził mój skarb. Położyli mi ją na 3min na piersi i zabrali miała problemy z oddychaniem i małe przedgłowie. Po 1min dostała 7 punktów abgeraa po 5min 8. Byłam jak w transie dopiero co się urodziła a już mi ja zabrali. Po 2 godzinach zawieźli mnie do sali a S, pojechał do domu. Ok 4 przyszła lekarka i powiedział że z mała jest już lepiej i sama oddycha. Oddali mi ją ok 12 następnego dnia dopiero wtedy mogłam odetchnąć, moje maleństwo było już ze mną. Jaki sie urodziła miała 2740g i 51cm. Po 6 dniach wyszłyśmy do domciu. KONIEC

[ Dodano: 2008-02-26, 21:53 ]
Mam dwa dni.
Obrazek

Mam roczek.
Obrazek

Eva_1977
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 585
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:29

26 lut 2008, 23:10

dziewczyny jakie piekne sa te Wasze opisy...
az łezka mi sie w oku zakrecila...

asiam_26 pisze:mój mąż w szpitalu


Asienko ojejciu... mam nadzieje, ze to nic powaznego... trzymaj sie kochana...

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

26 lut 2008, 23:42

asiam_26 Oj kobieto nie strasz..pisz szybko co się dzieje!

myszka_f Cudwony opis porodu!
Czyli jednak USG nie jest pewnie ...

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

26 lut 2008, 23:45

asiamnapisz jak tylko bedziesz mogła co się stało, wsyzstkiego dobrego dla was ...

kelly,myszkacudowne opisy, mi tez bedzie ich brakowac :ico_placzek:

dziewczyny my dzis sie wazylismy, Patruś ma 76cm i wazy 10,300,czy wasz edzieci tez spadly troche z wagi jak zaczely wiecej chodzi,bo moj spadl chyba z 200g.
Wysypka, o ktorej pisalam juz powoli znika,wie to pewnie po tym linomagu jednak było.
Owoce ile owocow jedza wasze dzieci i jakie,moj Patryk to nie chce jabłek,ani mandarynek, winogron,banana to tylko widelcem rozgniecionego zje razem z brzoskiwka a tak to gotowe deserki lubi a co wasze jedza?

Mam nadzieje,że nie macie nic przeciwko jak zamieszcze kilka fotek z niedzieli,bylo tak pieknie ze porobilismy kilka fotem na dworku a potem u kuzynki Patrus sie cieszył nowymi zabawkami (zdjecia sa średniej jakosci bo robione telefonem).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

26 lut 2008, 23:53

Iwona77 Mój Wojtuś je najwięcej jabłek przetartych na tarce- codzoennie- (bo mamy swoje i to duuuuuuuże naprawdę ilości więc nie musze kupowac tylk ozejdę do piwnicy i już ), czasmi dodaje marcheweczkę, uwielbia wprost mandarynki ale nie daję za często, banana też wcina rozgniecionego widelcem, podaje też od czasu do czasu winogronka i brzoskwinie.

Śliczne zdjęcia!

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

27 lut 2008, 09:19

asiam_26, kurcze nastraszyłaś nas, musisz napisać co się stało!

owoce ja mandarynek nie daje bo to jedne z najbardziej sypanych owoców, winogron nie daje bo tam są te małe pestki i Asia na pewno by sobie z nimi nie poradziła. Ale często daje banana i to nie podziubanego i daje jej w całości i sama odgryza sobie kawałki. Dostaje też gruszki, odkrajam kawałek i daje do rączki, jabłka są trwalsze i troche gorzej niz z gruszką sobie radzi. No i czasami ze słoiczka owocki.

Dzisiaj chyba znowu będzie piękna pogoda! Pójdziemy na długi spacer nad Malte!

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

27 lut 2008, 09:21

Witajcie,

owocki Milenka standardowo je jabłuszka (starkowane na grubych oczkach lub daję ćwiartkę do rączki), bananka (całego do rączki), winogronek też czasami zje. Jak był "sezon"jadła też malinki z ogrodu mojej babci - teraz tez czekamy na te ekologiczne cudeńka :ico_haha_01: a w międzyczasie kupuję w słoiczkach tego czego jeszcze nie ma czyli np. truskawki ze zbożem itp.

asiam_26 mam nadzieję że z mężem wszystko ok??

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

27 lut 2008, 09:57

Witam!

U nas pogoda paskudna, leje i wiatr wiele ale jest ciepło 10 stopni!

Ja wyciągam z winogron pestki i takje podaje- te kupone, a w lecie to mamay swoje białe winogrona i z nich tez tak pestki wyciągam. A właśnie gruszki też daje, ale żadko bo robią

Kajunia25 pisze:Jak był "sezon"jadła też malinki z ogrodu mojej babci - teraz tez czekamy na te ekologiczne cudeńka :ico_haha_01:
się z nich kamienie bo piasek mają.

Też mamy w ogrodzie malinki tak jak śliweczki i inne owocki np. truskawki, poziomki, czereśnie i wiśnie a nawet agreścik, czarną i czerwoną porzeczkę... Jest tego troszkę!

Awatar użytkownika
kelly
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 846
Rejestracja: 16 mar 2007, 14:26

27 lut 2008, 10:25

asiam_26 mam nadzieje z e z mezem to nic powaznego. jak bedziesz mogla to szybko pisz

myszka_f fajny opis. a Dominisia jaka malutka byla

owoce Tymek lubi wszystko: mandarynki, jagody, maliny (j i m daje ze sloika bo mam zawekowane), ablko do raczki. banana, brzoskwinie, kiwi tez Tymek bardzo lubi. od roczku nasze dzieci moga dostawac kiwi i arbuza:)

dziekujemy za zyczenia bardzo serdecznie

wczoraj obcielismy Tymkowi wloski, maszynka na 12mm, wyglada teraz jak chlopiec, a nie juz jak niemowlak. i wcale sie nie bal maszynki siedzial dzielnie a tata go troche zabawial

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość