Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

27 lut 2008, 11:18

kurcze, taka piękna pogoda się zapowiadała a tu nad Poznań nadciągnęły ciemne chmury i wieje wiatr.

A wiecie co? Ostatnio mój mąż ciągle zadaje mi pytanie kiedy bym chciała drugą dzidzie. ja bym chciała juz, teraz, od razu ale patrząc zdroworozsądkowo, to lepiej za jakiś rok albo półtora zaciążyć. Chciałabym zeby Asia była już troche samodzielna i wymagała mniej mojej uwagi żeby drugiemu dziecku poświecić przynajmniej połowę tego czasu co Asi teraz a zeby przy tym Asia też nie ucierpiała. No i mamy za małe lokum. 2 pokoje to za mało na 4 osoby wiec trza sie gdzies wyprowadzic, najchętniej do jakiegos domku, ale ceny teraz pod Poznaniem są koszmarne a w budowe domu nie chce nam sie bawić, bo wogóle sie na tym nie znamy i nie mamy żadnego doświadczenia.
A może tak pod koniec mojego urlopu wychowawczego (mam do końca lutego przyszłego roku), później zwolnienie lekarskie i na tym zwolnieniu płącona jest pensja, macierzyński a co potem to sie zobaczy?

aga0406
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2444
Rejestracja: 14 wrz 2007, 08:08

27 lut 2008, 11:34

Witajcie :-)

U nas pogoda paskudna pada deszcz wieje wiatr, ale jest ciepluchno.

asiam pisz co z Twoim mężem, czekamy :ico_olaboga:

owocki Wojtuś uwielbia mandarynki więc zawsze mam je w zapasie, jabłka kroje na ćwiartki i do rączki, bananka gryzie sobie sam, a winogronka kupuje bezpestkowe są naprawdę pyszniutkie :-P , od czasu do czasu jeszcze podaje mu deserek. Msze spróbowac dać mu brzoskwinkę albo kiwi zobaczymy czy mu zasmakuje :ico_noniewiem:

Miałam w pracy dzisiaj wstawić zdjęcia i kurczę płyty zapomniałam z domu :ico_zly: :ico_zly:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

27 lut 2008, 12:43

Dziewczyny, ja tez bym chciał podac Wojtusiowi jabłuszko do rączki ale się boje, że mi się zadławi ja ugryzie za duży kawałek :ico_noniewiem: Jak Wy podajecie? Kroicie w taralki, paski, ćwiarteczki czy jak? I chops do rączki? Może głupie pytanko ale co zrobić...kto pyta nie błądzi :-D Nie boicie się ?

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

27 lut 2008, 12:47

dla Kubusia może chociaz czyta nas jego mama

W Twoje urodzinki ktoś o Tobie pamięta,
Pamięta i śle buziaczki,
Śle miłe wspomnienia i życzy,
abyś miał w życiu same chwile nie do zapomnienia.


Obrazek

Awatar użytkownika
kelly
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 846
Rejestracja: 16 mar 2007, 14:26

27 lut 2008, 14:12

Malgorzatka co do jablka to lepiej dac cwiartke, jak nie ugryzie to przynajmniej zabkami sobie poskrobie, a jak dasz np talarka to wlasnie moze sie takim zakrztusic, bo np Tymek tak zachlannie polyka czasami spore kawalki.

aga0406
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2444
Rejestracja: 14 wrz 2007, 08:08

27 lut 2008, 14:14

Małgosiu ja kroję Wojtusiowi w ćwiartki jabłuszko i on sobie tak gryzie, na początku ugryzał trochę za dużo ale pilnowałam i już je super :-)

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

27 lut 2008, 14:15

cześć
nie wiem jak u Was, ale u mnie pogoda do bani, wiatr jest tak silny że z auta dziś nie mogłam wysiąść hyh
Tak wogóle to mam kiepski humor dziś, na początku od rana pokłóciłam się z mężem, oj chyba za długo było między nami super, bo już z dobre pół roku się nie kłóciliśmy, mianowicie poszło o teściową :ico_zly: Bo teście jak wiecie mają prywatną firme - hurtownie warzyw, owoców i napojów, ja tam byłam zatrudiona 3 lata no a że urodziłam to jestem teraz na wychowawczym i teściowa nie zatrudniła na moje miejsce nikogo innego na ten czas bo stwierdziła że po co ma komuś innemu dać zarobić (dusigrosze), no i teraz w papierach tam coś źle zrobiła i wina no musi isć na kogoś to jest na mnie, że to przeze mnie bo nie chce wrócić do pracy, to wymyśliła (teściowa) że mam Agate do żłobka dać...kurcze tak sobie myśle teraz? Jak ona weszła w okres gdzie tylko mama i mama, ewentualnie babcia, gdzie wstydzi się obcego, a do tego miejscowy żłobek został zamknięty przez sanepid i bym musiała małą dowozić 50km :ico_szoking: To bez sensu, no więc się nie zgodziłam, to teraz i teściowa i Piotr są obrażeni na mnie....doszło do ostrej wymiany zdana i nawet ze złości powiedziałam że niech wraca (mój mąż) już do tej Dani :ico_placzek: Kurcze głupio się czuje, czy to moja wina że tak ostro poszło, jak myślicie, do tej pory nie piszemy do siebie sms, nie wiem co to będzie wieczorem jak wróci, teraz jest u teściów. No ale mnie by się serce kroiło jakbym miała oddać Agatkę do żłobka, przywiązałam się do niej, do bycia z nią dzień w dzień...czy podjęłam złą decyzję. Wiem że wiele z Was posyła dzieci do żłobka i jesteście zadowolone, ja nie jestem przeciwnikiem żłobka, ale jak wspomniałam tyle km dowozić małą? Poradźcie coś...
Do tego dziś miały być wyniki egzaminów z szkoły z filozofi i gro ludzi ma i zdało, a ja nie mam, czyli chyb aoblałam poprawke, ale czułam że dobrze mi poszło, nawet innym podpowiadałam, miałam wszystko wykute na blache...
ech mówie Wam niech dzisiejszy dzień skończy się jak najprędzej...
karolas masz racje mam inny wózek - spacerówke, siostra mi dała po swojej córeczce, ale wygląda jak nówka...
owoce Agatka je codziennie banana-uwielbia, tak do rączki jej daje i sama gryzie sobie, lubi też jabłko, maliny, truskawki i pomarańczko....jak do tej pory po pomarańczku nic jej nie było.

Miałam dziś zabrać Agatke do szczepienia, ale ma taki katar, w nocy kaszelek ją męczył, nie wiem co sie dzieje...

Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

27 lut 2008, 15:07

Ale ostatnio krucho u mnie z czasem, podczytuję co piszecie ale zanim dotre do końca czytania to juz coś trzeba zrobić, cholerka!!
Małgorzatka Wojtuś normalnie mistrzostwo świata z ta pralką!! Popatrz jak zdolny syn z niego, już niedługo mamusi bedzie bardzo pomagać!!
Co do Twoich koszmarów to myśle że nasze opisy porodów, czasem drastyczne mogły wpłynąć na Twoją wyobraźnie i w nocy przeżywasz wszystko jeszcze raz! Może zważywszy na Ciebie mogłyśmy nie pisać takich szczegółow, takze przykrych??
Ja też jabłuszko jak daję w kawałkach to w ćwiartkach, nie ma obawy zeby sie dziecko zadławiło ale wiadomo że trzeba być przy tym jak je. Ale najczęściej deserki to miksuję z jabłuszek, bananków i czasem mandarynek, a jak mi się nie chce to dje słoiczek.
KArolas gratuluję samochodu!!!!!!!! :ico_brawa_01: Ale super taki duży, my właśnie chciielibyśmy duży i najlepiej kombi żeby wszystko wchodziło!!
Świetnie musisz wyglądać za kierownicą takiego samochodu!!!
Dorota nie dziwie sie że sie wkurzyłaś na cała tą sytuacje z meżem i tesciowa! Bez przesady, oni Cię chyba chca wykończyć. MAsz studia i dziecko i jeszcze chca zebyś poszla do pracy!!!! Przecież gdyby jeszcze był ktoś bliski kto móglby zajać się Agatką to moze, ale oddawać dziecko do żłobka?? (ja nie mam najlepszego zdania o tej instytucji, ale czasem kobiety nie mają wyjścia więc muszą tam oddać dziecko). Przecież nie brakuje wam na chleb, a do tego mąż pojechał za granicę do pracy wlaśnie dla pieniędzy wiec co oni chcą?? Żeby dziecko zaczęło chorować i było narażone na długe dojazdy wczesnym rankiem do żlobka?? Wiesz co, to jest totalnie głupi pomysł!!!! Takie jest moje zdanie!!! A jak teściom brakuje rąk do pracy, bo na pewno dużo jest roboty to niech kogoś przyjmą, przeciez za złobek też musiałabyś płacić więc te pieniądze nie zostawałyby w całści w kieszeni.
opisy porodów jak zwykle wzruszyłam sie bardzo.... myszka, kelly, Iwona... wszystko przeżywamy znów z Wami... Mamcia Ty równiez ślicznie opisalaś a w momentach bardziej drastycznych to ( nie miej mi za zle) śmiałam sie i próbowałam sobie wyobraźić Twojego biednego mężą, co on biedulek podżył! Już chyba nie bedzie chciał być przy drugim dziecku przy porodzie, co nie?? No chyba że jest twardziel!!! :ico_sorki:
Eva ale Dominiś świetny chłopiec, taki uczuciowy!! Mój bartuś też jest taki, ciagle podchodzi do mnie i bez powodu się przytula, kładzie główkę na moich kolanach i podnosi wzrok i uśmiecha sie!! :ico_brawa_01:
A Twoja teściowa to rzeczywiście dziwna kobieta... zachowanie małej rozkapryszonej dziewczynki...
kelly paznokcie robisz piekne!!!
A jacuzzi z Tymkiem piękne, śmiałam sie długo!!! :ico_haha_01: :-D
kajunia ślicznie Milenka chodzi!!! Przepieknie, super filmik!!

Bartuś jeszcze nie chodzi. Jutro idziemy do szczepienia to się okaże ile dokładnie ma parametrów. Ale jestm przerażona wagą. Przytył mi teraz w 1,5 miesiąca aż kilo. JAk go ważyłąm 2 dni temu to miał 13,100 :ico_szoking: A zobaczymy jak wzrost. Ostatnio miał 92 cm ale widze po ubraniach ze ciasne i większosć musialam zmienić.
Teraz lece ale moze potem wpadne jeszcze!!

[ Dodano: 2008-02-27, 14:12 ]
http://www.youtube.com/watch?v=2Rxl-OLLdf4
Dziewczyny obejrzyjcie sobie!!! Ja spadłam z krzesła ze śmiechu!!!!! :ico_brawa_01: :ico_haha_01: :-D :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-02-27, 14:50 ]
Ze śmiechu nie mogę wytrzmać!!!
Tekst tej piosenki jest boski, hihihihahahha:
"...gdy jest chłop zazdrosny i ma w portkach licho
to jego kobite byle kto popycho,
gdy masz w portkach korzeń to się bracie ożeń,
jak masz w portkach licho, siedź za piecem cicho!!"


Wybaczcie mi jeśli dla kogoś takie teksty nie sa smieszne!!!


Wczoraj szukałam sukienki na ślub szwagra, wprawdzie to jest w czerwcu ale potem to tylko bedą sukienki letnie a ja chce wieczorową. No i wyobraźcie sobie ze znalazłam sukienkę życia!!!!! :ico_brawa_01: JEst prześliczna: kolor śliwkowy, satyna, długa, material rozchodzi się na biust i na szyi wiąże sie w kokarde, bez pleców! Boska!!!!
Jedyny problem: za mała!!!! :ico_sorki: O Boże chyba na lalkę uszyta, niby 36 rozm, ale taka wąska w buiście że nie było najmniejszych szans. Inne bez problemu w 36 ubieram a ta jedna kurde taka wąska, ale babka obiecała ze zrobi co w jej mocy zeby mi sprowadzić!! Troche dużo bo 275 zł, ale to jest cena posezonowa i tak, a do tego teściowa daje mi pieniądze. Troche mi bylo głupio brać ale dostała premię i chce rozdysponować między dzieci... miło mi sie zrobiło!! Takze czekam na telefon od tej sprzedawczyni żeby mieć swoją wymarzoną sukienkę!!!!!!!


Obrazek
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2008-02-27, 14:54 ]
Obrazek

[ Dodano: 2008-02-27, 15:05 ]
Dopisuje jak mam tylko chwilke!!

olala ja wysyłam dziś a to dlatego że dzwoniłam do Warszawy i babka powiedziałą mi że data stempla decyduje o tym ze jest przed końcem terminu wysłane. No i powiedziala ze mozna kilka zdjeć więc dowywołałam wczoraj to dzis ale też priorytetem poślę!

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

27 lut 2008, 16:19

katelajdka, kurcze a ja wysłałam tylko jedno, bo jakieś pół roku temu wysyłałam w tym konkursie kilka zdjec i Asia nawet w dwustu pierwszych nagrodzonych sie nie znalazłą a dużo mniej ciekawe dzieci wygrywały i pomyślałam sobie, że może dlatego, że wysłałam kilka zdjec. a teraz tylko jedno wysłałam z naszej ostatniej sesji u fotografa. Kurcze, trzymam kciuki za nasze dzieciaczki, żeby chociaż nagrode pocieszenia dostały.

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

27 lut 2008, 16:30

też mam coś na poprawienie humoru

http://pl.youtube.com/watch?v=zOJA6rdoV1w

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość