Ewasiek bo Jasiu zjada, 100 ml ale punktualnie jak w zegarku co 4 godziny. Dzis rano byl bardzo glodny i zjadl az 130! No i dziasiaj podalam mu herbatke z kopru wloskiego. No ale kupy nie bylo... Polozna powiedziala ze to ok. Bo je 6 razy na dobe tyle ile powinien. A w nocy tez jada co 2, 3 godzinki?? Moze jakbys mu podala wiecej to spalby dluzej??
Mamo Zuzi no o implancie to ja nie slyszalam, a w sumie chyba nie bylo by to zle rozwiazanie, musze sie dowiedziec. Mam duze pole manewru bo Jasiu nie je cycorka. A ja mam podobnie, tabletek nie chce, bo juz raz zazywalam hormonki na tarczyce i roslam po nich w oczach, ja chce schudnac a nie przytyc :) Spiralka wogole opdada... A na mysl o gumkach to mnie az trzepie... Przed narodzinami Jasia to byl kalendarzyk, ale jak pomysle znowu o tym mierzeniu temperaturki, obserwacjach itd. to
Poza tym nie wolno w niektore dni, a wtedy akurat najbardziej sie chce... Ze tez zawsze kobiety musza sie troszczyc o wszystko!
No i troszke sie mi udalo, mezu zrobil mi obiadek :) Co prawda nie odniosl za mna talerza i gary w zlewie, ale udaje ze nie widze
Zaraz zmykam pod prysznic, bo Maly wstanie na jedzonko ok.23, ogole se nozki, wyreguluje brwi, moze malne paznokietki... Kurde bede kobieta!!
w rozmiarze XXXXL
Ja to sie zastanawiam czy Jasiu nie jest za spokojny, on wogole nie placze, tylko jak mu zimno albo jest bardzo glodny. Po karmieniu odkladam go do lozeczka i bawi sie raczkami, a potem zasypia... Nam matkom to ciezko dogodzic :) Jak za cicho to niedobrze, jak za glosno tez... Zawsze znajdzie sie jakis powod do niepokoju
No to zycze kolorkowych snow! Nierozdwojone, zmykac na porodowke!! Co to?? Macie zamiar zostac pazdziernikowkami?? Tylko zebyscie nas nie chcialy opuscic