ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

01 sty 2008, 21:33

[size=150]WITAJCIE W NOWYM 2008 ROKU ![/size]

Będzie mi brakowało tamtego wątku . ale tu też będzie nam miło, będziemy się dzielić swoimi troskami i radościami jakie pojawią się przy wychowywaniu naszych skarbów.

U nas trudne popołudnia, KOLKI :ico_placzek: i to taki długotrwające od 17.00 do 22.00 czasami nawet do 23.00. Męczy się malutka, a my zmieniamy się i nosimy ją na rękach.
Słyszałam że kolki trawą do 4 m-ca więc jescze trochę. . .

Pozdrawiamy :-)

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

01 sty 2008, 23:44

Ja również witam wszystkich w NOWYM ROKU!!!!! i jeszcze raz witam na NOWYM WĄTKU :ico_brawa_01:
Nasz sylwester przebiegł spokojnie. Adaś ok 23.30 obudził się, zjadł i poszedł dalej spać. A ja mogłam razem z drugim synkiem i mężem oglądać fajerwerki. Później było mniej ciekawie, bo Adaś nie dał mi pospać w nocy. Ciągle krzyczał jeść.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

02 sty 2008, 11:20

ania25 pisze:U nas trudne popołudnia, KOLKI :ico_placzek: i to taki długotrwające od 17.00 do 22.00 czasami nawet do 23.00
No niestety u nas dokładnie tak samo. Tyle, że noszenie na rękah już nawet nie pomaga.

Sylwester spokojnie nam minął. Ja tylko wyglądała północy żeby już móc iść spać. Kubuś wstał na jedzonko o 23,30, zjadł i poszedł spać. Obejrzałam fajerwerki, posiedziałam troszkę jeszcze z mężem i właśnie szykowałam się spać kiedy to Kubuś obudził się na jedzenie i już niestety nie poszedł spać aż do południa - tak to powitał nowy rok: marudzeniem i płaczem :ico_olaboga:
Ja generalnie od niedzieli nie sypiam przez tego rota, bo Kubuś domaga się cyca co godzinę, a ponieważ nie daje się poić nawet strzykawką nie mam wyjścia.

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

02 sty 2008, 11:21

Ja rowniez witam W Nowym roku
Jak czytam o karmieniu waszych posiech piersią robi mi sie bardzo smutno bo musze Olenke karmic butlą.Niestety po pierwsze malo pokarmu, po drugie niestety w szpitalu najpierw karmiłam ja mieszanie ,ale jak nie przybywala kazali mi karmic sama butla. To byl bład bo malutka teraz płacze przy kazdej probie przyłożenia do piersi. Troszke odciagam i dokarmiam ja swoim mleczkem
Moja mała pije cherbatki rumiankowe i koperkową i to jakos pomaga ze nie cierpi na kolki ,choc czesm jest bardzo marudna

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

02 sty 2008, 11:46

Barbara mi też jest bardzo smutno, że nie mogę wykarmić Kubusia. Teraz jak jest chory to bardziej potrzebuje bliskości niż jedzenia dlatego wisi na cycu, bo najeść to on sie nie naje. Butli teraz w ogóle nie chce do ust wziąć, a ze strzykawki wypluwa więc mam problem - nie mam jak go nakarmić ani napoić. Pójdę dziś do przychodni go zważyć. Zobaczę czy dużo stracił na wadze.

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

02 sty 2008, 13:46

Ale jestem chora :ico_placzek: wszystko mnie boli :ico_placzek: A Sylwek był super dzieci popadały a my bawiliśmy sie do 6:00 co prawda ja to przy karmi :ico_oczko: ale było super :-D Ost na naszym starym forum wkleiłam wam zdjęcia z chrztu a teraz widzę że ich nie ma :ico_placzek:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

02 sty 2008, 14:20

Ika, no ja jakoś nie widziałam zdjęć.

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

02 sty 2008, 14:53

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

02 sty 2008, 15:27

Ika, ślicznie! Bardzo efektownie na tym atłasowym becie.
A powiedz mi co Miłek chce jak tak języczek wystawia? Mój Kubuś też od jakiegoś tygodnia tak wystawia i nie wiem o co mu chodzi. Myślałam, że może pić chce, ale nie. Może tak po prostu sobie ozorka wywala.

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

02 sty 2008, 17:03

Wiesz co mój tak robi bardzo często ale Miłek ma lekko zrośnięty języczek (to rodzinne) a najczęściej tak robi jak sobie gada albo sie śmieje , a np Kubuś tak robił jak mu sie ząbki wyrzynały :ico_oczko:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość