Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

25 sie 2009, 18:25

witam:)
co do lewatywy,to są ,że można samemu robić,mi w szpitalu właśnie taką dawali,lekko wkłada,przyciska buteleczkę i wyjmuje i już po krzyku :ico_haha_01: tzn dopiero się zaczyna hehe

hormiga, piękne zdjęcia :ico_brawa_01:

Jaśnie pani jak plamisz to jedź do szpitala,nie ma na co czekać.

ja kawę tylko czasami jak już padam na pysk,jak w niedzielę wypiłam małą ale za mocną mi mąż zrobił to mnie strasznie trzepało.tak to raczej nie piję.jak nie byłam w ciąży to piłam 1 dziennie.

a co do obiadu,mam dziś ogórkową :-D

byłam dziś z Zuzią w szpitalu u laryngologa,ma do wycięcia migdał i węzidełko języka do podcięcia i dzięki Bogu zrobią to za jednym razem przy jednej narkozie :ico_sorki:

poza tym jest dobrze,boli mnie cały dzień głowa i nawet kawa nie pomogła ale poza tym na szczęście wszystko gra.

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

25 sie 2009, 18:48

Blask... super wieści:) Cieszę się, że wszystko Ci się jakoś pomyślnie ułożyło:)

hormiga... nie mogę się doczekać kolejnych zdjęć naszego Maleństwa...to już będzie końcówka 14 tc... albo 15 (troszkę się pogubiłam)

Jaśnie Pani.... trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! Rozumiem, że strasznie się musisz teraz stresować a to jest nam najmniej potrzebne!!

Ja codziennie wypijam jedną kawkę bo bez chyba bym padła... i tak w tym upale chodzę wciąż senna z ciśnieniem 90/50 -prawie jak trup!

Zubelek... jeśli Twoja córeczka musi mieć wycięte migdałki to lepiej teraz niż później. Sama zobaczysz jak dzieci szybko się regenerują:) Zresztą jeśli migdałki sieją infekcje to dla całego rodzeństwa lepiej że będzie miała ten zabieg. Po co sobie choróbska sprzedawać!

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

25 sie 2009, 19:02

Qanchita, dokładnie.Ja wiem ,że z migdałkami różnie bywa i nie zawsze dobrze jest je wyciąć,znam już wiele opini na ten temat ale Zuzia często na anginę ropną i szkarlatynę choruje a do tego chrapie w nocy a że ma astmę to jeszcze bardziej jej ciężko więc niech wycinają wszystko co trzeba. :ico_haha_01:
a że już tyle zabiegów miała,to jakoś tak spokojna jestem,tylko szkoda,że kolejna narkoza będzie,one tak na zęby szkodzą :ico_noniewiem: no ale co zrobię.

a jeszcze co do lewatywy,po piszesz,że się uczysz i że koniecznie...w sumie to nie koniecznie,niby to sama natura a i nie zawsze "wypadek"przy porodzie się zdarzy ale ja tak dla samej siebie wolę tym bardziej ,że rodzinnie chcę rodzić.wolę być pewna,że niespodzanek nie będzie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

25 sie 2009, 19:07

Zubelek no właśnie o to mi chodzi:) Żebym nie musiała wybierać między przeć a nie przeć bo może stać się coś wstydliwego to chyba się skuszę na tę lewatywę bo z tego co kojarzę to u mnie w szpitalu nie jest to konieczne... ale myślę że jak ich się poprosi to zrobią. Chociaż i tak kupię sobie w aptece w razie czego!


Chociaż tyle czasu jeszcze zostało a ja już o takich rzeczach:) Ciuszków dla dzieciątka nie oglądam i nie kupuję żeby nie zapeszać a lewatywy już mam w planie :ico_puknij:

Wiele osób mówi, że lewatywa często nie jest potrzebna ponieważ w dniu porodu natura robi swoje ;)
Ostatnio zmieniony 25 sie 2009, 19:11 przez Qanchita, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

25 sie 2009, 19:11

laseczki ale czemu wy sie boicie tej lewatywy????
to nic strasznego
chwila czasu i po strachu

[ Dodano: 2009-08-25, 19:14 ]
nawet moj M był przy lewatywie
mówi że patrzy a wnoszą ogrooooomny worek z jakąś wodą
włożyligdzie potrrzeba a to nagle zaczeło tak szybko zlatywać że hej
no i chwila i juz

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

25 sie 2009, 19:29

Jasnie Pani trzymam kciuki, będzie dobrze, ale może faktycznie idź to skontroluj

hormiga cudne fotki szkraba,

co do lewatywy, to po 3 dniach skurczy mi nic nie dała :ico_oczko: aczkolwiek byłam spokojniejsza i nic nie bolało

dzisiaj mam mega jazdy z pracą, aż szkoda gadać, ale pół dnia przeryczałam z nerwów :ico_zly:

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

25 sie 2009, 19:30

Ja tez będe rodzić z mężem i nie chciałabym niespodzianek :-D

Co do ciuszków to jeszcze nie oglądam,ale okiem rzuce :ico_oczko:
bardziej oglądam wózki by oko nacieszyć :ico_szoking:
Jak polece do PL to sobie spakuje w torbe i wyslę autokarem a mąż odbierze na miejscu bym ja nie musiała dzwigać :)
najpierw wywoziłam a teraz jadę po nie heheh

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

25 sie 2009, 19:35

w polskich szpitalach nie ma z tym problemu,jak sami nic nie powiedzą,to możesz poprosić zrobią na pewno.

Awatar użytkownika
sylwia.uk
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 238
Rejestracja: 20 sie 2009, 13:49

25 sie 2009, 19:38

riterka co sie dzieje? :(

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

25 sie 2009, 19:39

laseczki ale czemu wy sie boicie tej lewatywy????
to nic strasznego
chwila czasu i po strachu
ja się nie boję lewatywy tylko tego,że tutaj jej nie robią :ico_haha_01:
nawet moj M był przy lewatywie
mówi że patrzy a wnoszą ogrooooomny worek z jakąś wodą
włożyligdzie potrrzeba a to nagle zaczeło tak szybko zlatywać że hej
no i chwila i juz
a to ja miałam inaczej za każdym razem miałam aplikację małą buteleczką i zacisnąć pośladki :ico_haha_01: po kilku minutach do toalety i oddać co nie potrzebne :ico_haha_01:

[ Dodano: 2009-08-25, 19:41 ]
riterka, nie denerwój się tylko szybko się tu wygadaj!będzie ci lżej.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], maximllCeap i 1 gość