
dziewczyno, nie za szybko:ico_szoking: poczekaj chociaż troszkę za nami hihii wyszło ze z wymiarów to jakby 32 tydzien już idzie...wiec powiedział ze w połowie lutego mogę spokojnie już rodzic
ja cały czas boję się że za późno do szpitala pojadę.. to mój 1 poród i mimo że niecierpliwa jestem, to postanowiłam sobie że jak naprawdę skurcze będą co 5min to pojadę i ani minuty wcześniej..ale ja nadal sie boję ze przegapię...
fajnie by było...dzwoneczek82, czyli jest szansa, że będziesz jednak zimóweczką hehe
moj też przecież od początku grudniamoj may w domu siedzi od poczatku grudnia,a i tak znowu kaszle
ja tez 9 .01 mam wizyte .. zobaczymy jak to bedzie
cóż za zbieg okolicznościa też czekam do 9.01 na wizytę.. to już będzie 28/29tc
a to moj drugi...i w tej kwesti zachowuje sie jakbym pierwszy raz rodziłato mój 1 poród i mimo że niecierpliwa jestem,
wiec luzikJa i tak mam inną sytuację, bo rodzę w domu, więdz mam dzwonić, też podać objawy i one zdecydują czy już jadą do mnie czy nie, a zwykle przyjeżdżają, i najwyżej wracają sobie jak jednak nic się nie dzieje.
mowiszPrzy skurczach co 5 minut rozwarcie jeszcze jest za małe :D Także spokojnie się zdąży :D
- hehe,ja przed Andrzejem mialam 3 falszywe alarmyskurcze będą co 5min to pojadę i ani minuty wcześniej..
- dokladnie,zaraz zastrzyki,wenflony,badania i zawioza cie na sale i podlacza do KTG i sobie lezA szpital... żadne to zbawienie. zaraz chcą człowiekiem dysponować, wydawać polecenia itede.
- Andrzejek swojego pieska tez karmil piersia i zawijal w pieluszke,jak w rozekbo Damianek niańczył bobasa, nawet karmił piersią
- zaraz zerken,my mamy AtlantikaLascal Buggy Board Maxi
- a ja czulam i naciecie i szycieja do ciecia krocza nic nie mam.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot], Bing [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość