gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

20 cze 2012, 21:51

co by surcze łydek nie męczyły
nie pamiętam która to radziła ale jak czuję że mnie zaraz skurcz chwyci to odginam palce do przodu tak nie wyciągam jak pozycja na obcasach tylko w drugą stronę i żaden skurcz nie chwyta :ico_sorki: :ico_sorki: a w poprzedniej ciąży strasznie się z tym męczyłam. Rewelacyjny to sposób :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Kasiala
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1482
Rejestracja: 11 lis 2011, 14:07

20 cze 2012, 22:11

Gosia a Ty czasem za niedługo nie wyjeżdżasz na wakacje? Węgry jak dobrze pamiętam?

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

20 cze 2012, 22:33

nie pamiętam która to radziła ale jak czuję że mnie zaraz skurcz chwyci to odginam palce do przodu tak nie wyciągam jak pozycja na obcasach tylko w drugą stronę i żaden skurcz nie chwyta
To sposób Qanchity, a dokładniej jej Mamy, której widzę że tu wszystkie wdzięczne jesteśmy! :ico_sorki:

Kasiala, dla mnie kiedyś zakupy były relaksem - teraz katorgą :ico_olaboga: Zresztą, co ja sobie teraz mogę kupić oprócz torebki? :ico_oczko: Chociaż ostatnio byliśmy w autlecie nexta (bo sklep jest tuż obok gabinetu mojego gina, a u niego był poślizg ponad godzinę i coś trzeba było ze sobą zrobić żeby nie siedzieć w poczekalni) i kupiłam sobie cudowną sukieneczkę turkusową o długości maxi - cudnie się układa na brzuszku, a i po porodzie będzie fajna, a Mężulkowi marynarkę lnianą - bardzo fajną, a za wszystko zapłaciliśmy jakieś 60 zł :ico_oczko:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

20 cze 2012, 22:49

Zresztą, co ja sobie teraz mogę kupić oprócz torebki? :ico_oczko:
ja kupiłam japonki i balerinki :-D
Węgry jak dobrze pamiętam?
niestety zmiana planów :ico_placzek: Paweł nie ma urlopu :ico_zly: moja mama się boi sama jechać ze mną, więc jedziemy na tydzień do Wrocławia. Tam jest jakiś fajny aquapark, odkryte baseny też a jak nie będzie pogody to możemy gdzieś pojeździć z dzieciakami bo to jeszcze siostra będzie z córką. No i na weekend Paweł dojedzie a może jakby z dzień dwa dostał wolnego to i on. Tylko że okazało się że umowę zlecenie ma do 31 lipca :ico_zly: a nie jak mowił do 1 lipca :ico_zly: czyli nawet jeden dzień mu się nie należy ale może jakoś wyprosi.

Miałam nadzieję chociaż na tatralandię tak na 3-4 dni ale przez Pawła nic nie można zaplanować, znaczy przez jego pracę :ico_zly:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

20 cze 2012, 22:50

To sposób Qanchity, a dokładniej jej Mamy, której widzę że tu wszystkie wdzięczne jesteśmy! :ico_sorki:
:ico_oczko: Dzięki temu całą tą ciążę radzę sobie bez magnezu :ico_sorki: :ico_sorki:

Marta miło czytać że drugie dzieciątko takie wyrozumiałe i daje się wyspać :ico_oczko: Może to jednak prawda że drugie chowa się już samo :ico_haha_01:
kupiłam sobie cudowną sukieneczkę turkusową o długości maxi - cudnie się układa na brzuszku, a i po porodzie będzie fajna, a Mężulkowi marynarkę lnianą - bardzo fajną, a za wszystko zapłaciliśmy jakieś 60 zł :ico_oczko:
Super! Ja też zakupiłam 2 sukienki dł. maxi na lato i czekam kiedy Tymek zechce wyjść :ico_sorki: Będzie w czym spacerować z małym :-D

[ Dodano: 20-06-2012, 22:55 ]
jedziemy na tydzień do Wrocławia.
Może to nie Węgry ale Wrocław to piękne miasto :ico_brawa_01:
Też mieliśmy w planach wyjazd majowy do Wrocka ale jakoś tak kasa rozchodzi się na urządzaniu kolejnych pokoi na górze że musieliśmy sobie podarować.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

20 cze 2012, 22:55

Dzięki temu całą tą ciążę radzę sobie bez magnezu :ico_sorki: :ico_sorki:
no to w takim razie strasznie Ci jestem wdzięczna :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: też magnezu nie łykam :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 20-06-2012, 22:57 ]
Też mieliśmy w planach wyjazd majowy do Wrocka
u nas to o tyle dobrze, że mojej siostry teściowie tam mieszkają ale od wiosny do jesieni siedzą na wsi w drugim końcu Polski. Więc mieszkanie mamy do dyspozycji :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

20 cze 2012, 23:02

Więc mieszkanie mamy do dyspozycji :ico_sorki: :ico_sorki:
To aż wstyd byłoby nie skorzystać :ico_oczko:

Mamusia28
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 933
Rejestracja: 03 cze 2011, 14:37

21 cze 2012, 07:44

witam z rana :) nareszcie jakkies ochłodzenie:) Wieczorami po calym dniu jestem tak napuchnieta ze nie moge na siebie patrzec. Dzisiaj to bym tylko spala. Poki co jednak musze mezowi wydawac dyspozycje co i jak ma przygotowac na obiad- widze jak ma juz dosc kuchni, zmywania i sprzatania wnerwia mnie ze z popoludnia zostawia wszystko na rano ale tak to jest jak sie nigdy takich rzeczy nie robilo a tu nagle moj maz musi prac, sprzatac, gotowac itp wiec chyba nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Przyznam wam sie ze zaczynam lapac stresa - coraz czesciej mysle o porodzie, a tym co bedzie po, jak sobie poradze- nie mam zadnego doswiadczenia - nie bylam w szkole rodzenia - licze tylko na położną ktora bedzie mnie odwiedzala.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

21 cze 2012, 08:57

nie bylam w szkole rodzenia
ja byłam i Ci powiem nic to nie dało :-D :-D :-D Poród trzeba przeżyć. Weszło to i wyjdzie :-D będzie bolało to fakt ale trzeba sobie powiedzieć że tyle kobiet przed Tobą radziło to dlaczego Ty sobie nie poradzisz :-D

Awatar użytkownika
Madleine
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3139
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:21

21 cze 2012, 10:03

hej :ico_kawa:
Za nami ciezka noc.
Wczoraj popoludniu zaczal mnei bolec zoladek i brzuszek i pomimo no spy wieczorem tak bolal ,ze nie bylam w stanie sie ruszyc.Całą noc sie meczylam,nie moglam sie obrocic z boku na bok z bolu ale dzis juz ok.Podejrzewam ze zawinil lód zjedzony na miescie :ico_nienie:

Rano u nas fajnie padało,a teraz znowu upał... :ico_noniewiem:
Wkurzają mnei te rozstepy na brzuchu bardzooo,zrobil mi sie taki jeden szeroku na 1 cm :ico_olaboga: :ico_szoking:
Juz sie boje jak bedzie wygladal po porodzie... :ico_placzek:

[ Dodano: 21-06-2012, 11:08 ]
kurcze dziewczyny wiem,ze jestem panikarą,ale kurcze teraz siedze i sie stresuje...
Moj brat dzis powiedzial mojemu mezowi ze sie mega przestraszyl bo mial duzo krwi w kale.
I ja oczywiscie czarne wizje,juz panika...
A on juz z bolami zoladka mial isc dawno do lekarza bo najprawdopodobniej ma wrzody,a nie poszedl bo sie boi gastroskopii...teraz pewnie bedzie tak samo :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość