witam z rana 
słoneczko za oknem ale jeszcze chłodno...
zaraz lece na miasto popatrzeć za butami dla Dominiśki na zime
no i ..
dziś jest 2 dzień jak zaczęłam podawać dziecku leki na alergie i co? jak to zawsze było przy lekach, ona mi tego brać nie chce i dziś musieliśmy jej podać syrop bardziej na siłe... wieczorem spróbuje przemycić go z mlekiem, ale pewnie i to się nie uda
to był u nas odwieczny problem
podawanie leków 
brrrrr
a my mamy ten syrop pół roku podawać
a problemy są już w drugim dniu.. o matko 
słoneczko za oknem ale jeszcze chłodno...
zaraz lece na miasto popatrzeć za butami dla Dominiśki na zime
no i ..
dziś jest 2 dzień jak zaczęłam podawać dziecku leki na alergie i co? jak to zawsze było przy lekach, ona mi tego brać nie chce i dziś musieliśmy jej podać syrop bardziej na siłe... wieczorem spróbuje przemycić go z mlekiem, ale pewnie i to się nie uda
to był u nas odwieczny problem
podawanie leków brrrrra my mamy ten syrop pół roku podawać
a problemy są już w drugim dniu.. o matko Kobitki co taka cisza... w sen zimowy zapadłyście 
Ja nadal poszukuje pracy... jednak wiadomo jak to jest w dzisiejszym świecie. Siedzę w domu ale postanowiłam efektywnie wykorzystać ten czas. Mam zaniar podszkolić się w programach komputerowych jak na początek
Ewuś jak tam u ciebie, już jesteś po badaniach?
Mikusiu no to masz przeprawę, ja nie mam takich problemów z Marti. Tłumaczę jej że musi wypić syropek że to od Pana Lesia i jest ok, wiadomo czasami pokarze różki ale i tak w koncu wypije.
Huraaa w końcu otworzyli u mnie na osiedlu siłownie z fitnesem, jutro idę sie dowiedzieć o szczegóły. Chciałabym chodzić 2xsiłownia + 1x fintess
Znowu jestem w wekend sama, mój M jedzie na konferencje. Ale co tam w piątek śpimy z Marti u kolezanki, a w sobote moze spotkam się z kolegami z byłej pracy :) hihi
Ja nadal poszukuje pracy... jednak wiadomo jak to jest w dzisiejszym świecie. Siedzę w domu ale postanowiłam efektywnie wykorzystać ten czas. Mam zaniar podszkolić się w programach komputerowych jak na początek
Ewuś jak tam u ciebie, już jesteś po badaniach?
Mikusiu no to masz przeprawę, ja nie mam takich problemów z Marti. Tłumaczę jej że musi wypić syropek że to od Pana Lesia
i jest ok, wiadomo czasami pokarze różki ale i tak w koncu wypije.Huraaa w końcu otworzyli u mnie na osiedlu siłownie z fitnesem, jutro idę sie dowiedzieć o szczegóły. Chciałabym chodzić 2xsiłownia + 1x fintess
Znowu jestem w wekend sama, mój M jedzie na konferencje. Ale co tam
w piątek śpimy z Marti u kolezanki, a w sobote moze spotkam się z kolegami z byłej pracy :) hihi
no u na sz lekami na szczęście też nie ma problemu, bo Jaga od trzeciego m-ca życia jest przyzwyczajona, że wciąż jakieś bierze, chociaz odpukac, od jakiś 9 m-cy jest względny spokój i nawet zyretec zwykły jej odstawiłam 
moniś czekam teraz na @ żeby iść po niej do ginekologa, to już będa 3 m-c epo poronieniu, więc minimalny czas minie. Poza tym czeka mnie endyrynolog ale to za miesiąc dopieor, bo tak sie prywatnie czeka Jak sie okazę , ze z atrczycą wszystko ok, o tego badania u ginekologa i przez niego zlecone wyjdą dobrze to za miesiąc, dwa ruszam do boju Chyba, z ejak ryjdzie co do czego, to strac weźie górę..
moniś no 3mam cały czas kciuki zeby Ci sie powiodło z tą pracą
a z tym fitnesem to Ty jednek wariatka jesteś Ale zazdoszczę samozapracia. Ja raz w tygodniu na basen i saunę chodzę i to już wyczyn systematyczości
moniś czekam teraz na @ żeby iść po niej do ginekologa, to już będa 3 m-c epo poronieniu, więc minimalny czas minie. Poza tym czeka mnie endyrynolog ale to za miesiąc dopieor, bo tak sie prywatnie czeka
Jak sie okazę , ze z atrczycą wszystko ok, o tego badania u ginekologa i przez niego zlecone wyjdą dobrze to za miesiąc, dwa ruszam do boju Chyba, z ejak ryjdzie co do czego, to strac weźie górę..moniś no 3mam cały czas kciuki zeby Ci sie powiodło z tą pracą
a z tym fitnesem to Ty jednek wariatka jesteś
Ale zazdoszczę samozapracia. Ja raz w tygodniu na basen i saunę chodzę i to już wyczyn systematyczości Mikusia ja będą tutaj chodzić: http://www.spartan-olkusz.pl/ Tylko jak na razie to mnie sama siłownia interesuje, a co do fitnesu to sie póżniej zobaczy.
Na fitness mozesz tez chodzić http://www.fitness.olkusz.pl/ ja tam chodziłam, tylko jeszcze jak Marta prowadziła ;-( ale niestety już nie poprowadzi....
Jest też na rynku jak wchodzisz od ul. Górniczej, ale nie wiem jak tam jest.
Na fitness mozesz tez chodzić http://www.fitness.olkusz.pl/ ja tam chodziłam, tylko jeszcze jak Marta prowadziła ;-( ale niestety już nie poprowadzi....
Jest też na rynku jak wchodzisz od ul. Górniczej, ale nie wiem jak tam jest.
-
SANDRUSIA))
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3059
- Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51
Witam 
dlugo mnie nie bylo najperw wakacje w pl pozniej zalatwianie z domkiem i tak mi czas leci nie doczytalam jeszcze co u was ale obiecuje nadrobie zaleglosci 
my za 2 tyg sie przeprowadzamy juz niemoge sie doczekac Kubus zdrowy i taki kochany wydaje mi sie ze wlasnie zaczyna sie u nas ten najfajniejszy okres chodzimy na spacerki bez wozka nareszcie moge sobie na to pozwolic bo wczesniej byla jedna wielka gonitwa i placz a teraz chodzimy rozmawiamy i swietnie sie bawimy Kubulka tez starasznie interesuja bajeczki ogladal by caly dzien jak wylacze to placz ale nie pozwalam mu dlugo siedziec przed tv 
pogoda u nas typowo zimowa czyli wieje jak cholera i pada
wiec dzis jeszcze z domu sie nieruszalismy ale moze ubierzemy kalosze i juz tak wiec zmykam
dlugo mnie nie bylo najperw wakacje w pl pozniej zalatwianie z domkiem i tak mi czas leci nie doczytalam jeszcze co u was ale obiecuje nadrobie zaleglosci my za 2 tyg sie przeprowadzamy juz niemoge sie doczekac Kubus zdrowy i taki kochany wydaje mi sie ze wlasnie zaczyna sie u nas ten najfajniejszy okres chodzimy na spacerki bez wozka nareszcie moge sobie na to pozwolic bo wczesniej byla jedna wielka gonitwa i placz a teraz chodzimy rozmawiamy i swietnie sie bawimy Kubulka tez starasznie interesuja bajeczki ogladal by caly dzien jak wylacze to placz ale nie pozwalam mu dlugo siedziec przed tv pogoda u nas typowo zimowa czyli wieje jak cholera i pada
wiec dzis jeszcze z domu sie nieruszalismy ale moze ubierzemy kalosze i juz tak wiec zmykamwitaj sandruś w końcu zajrzałaś, bo juz się martwiłyśmy
cieszę sie, że u Was wszystko w porządku. ucałuj od nas Kubusia
u nas pogoda też okrrropna - deszczowo i zimno się zrobiło. weekend miną nam w sumie na odwiedzinach u rodzinki. Jaguś w żywiole byla, bo wokól pełno dzieci Od przyszłego tyg. mam zamiar poodwiedzać przedszkola, żeby ustalić którym przyjmują dzieci od 2,5 roku zycia, bo chciałabym, żeby Jaga w przyszłym roku juz do przedszkola poszła. Zobaczymy co z tego wyniknie bo u nas sytuacja z przedzkolami wygląda dośc marnie - trudno sie dostać. Ale mam nadzieję, ze sie uda
cieszę sie, że u Was wszystko w porządku. ucałuj od nas Kubusia
u nas pogoda też okrrropna - deszczowo i zimno się zrobiło. weekend miną nam w sumie na odwiedzinach u rodzinki. Jaguś w żywiole byla, bo wokól pełno dzieci
Od przyszłego tyg. mam zamiar poodwiedzać przedszkola, żeby ustalić którym przyjmują dzieci od 2,5 roku zycia, bo chciałabym, żeby Jaga w przyszłym roku juz do przedszkola poszła. Zobaczymy co z tego wyniknie bo u nas sytuacja z przedzkolami wygląda dośc marnie - trudno sie dostać. Ale mam nadzieję, ze sie uda Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość