witajcie, ja już na necie, wolna czesciowo, bo mieliśmy gości (przyjechali teściowie na mojego M. urodzinki). zaraz będę oglądać film.
z newsów to tak po krótce:
* dowiedzialam sie ze urodze za 2 tygodnie jakos bo mam juz łożysko w tym stanie, że nie sądzą żebym donosiła do tego 10go czerwca.
* m. się bardzo ucieszył z prezentu dostał go parę minut po północy, aż mu się łezka zakręciła.
* po długich jazdach w korkach dziś dotarliśmy z moimi rodzicami do komisu, w ktorym kupilismy fotelik samochodowy

za 80 zl, uzywany to raz, ale w stanie idealnym, nie dosc ze firmówka to jest śliczny i lekki. no i załapalismy sie na gwarancję która jest do stycznia.
* jestem zmęczona, cay dzien sprzatalam na przyjazd tesciow a do tego to dwugodzinne stanie w korku
* humor mi osiadł i nagle posmutn iałam pewnie to ze zmeczenia bo śpiąca jestem, ale nawet nie chce mi się uśmiechać.
* ah i dziś uszykowałam do końca kącik dla malej - jutro wkleję fotke
