#ania# - fajnie ze będzie wam wygrywał ktos znajomy, to super, a i przyjemnosc ze spotkania po latach

U nas cały weekend była moja siostra, zajmowała sie dzieciaczkami a my z Duzym Misiem zamienilismy sie w fizycznych - ciągle cos jest do skonczenia, a to listwy, a to małe malowanko, musze poprawic fuge w łazience, zmieniałam roletki i firaneczki i ciągle cos. Ja w sumie lubie takie prace a jeszcze bardziej zakupy takich rzeczy, ale z dzieciaczkami to troche męczące. Co chwila trzeba sie odrywac, bo to jedzonko, a to pielucha, a to jakas wojna między starszymi.....
Tak więc jeszcze pewnie nam sie zejdzie, a tak juz bym chciała skonczyc i miec ładniutko i czysciutko ...