Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

20 maja 2010, 09:39

Qanchita, a czym ją szczepiłaś ze taka temperatura???
Infanrix hexa, no podobno każde dzieciątko inaczej reaguje. Podobno może też wystąpić biegunka i wymioty ale to całe szczęście nas ominęło.
Nocka minęła łagodnie, czopek zadziałał a mała budziła się tak jak zwykle a nawet lepiej zasypiała (pewnie zmęczona była). Rano znów miała 38,6 więc jeszcze raz zastosowałam paracetamol. Teraz jest radosna i sobie gaworzy.

Ale podczas szczepienia pierwszy raz ujrzałam łzy swojego dziecka! Normalnie to ona raczej nie płacze tylko ewentualnie pomarudzi, pokrzyczy. A jak kolki były to wyła, tez bez łez :ico_szoking:
Dobrze że zafundowałam jej 6w1 a nie 3 zastrzyki bo chyba sama bym tego nie przeżyła. Miękkie jajo ze mnie :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

20 maja 2010, 10:19

Qanchita, no wlasnie nasza tez hexe dostała i nic nie bylo więc zdecydowanie kazde dziecko inne
tylko ze moja tez synflorix dostała więc miala dwa ukłucia

a powiedz jak sie rozwiązała ta sprawa z tą szczepionką bo moj M sie tak zaangażował że ciagle mnie wypytuje :-D

madzia0609
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1313
Rejestracja: 16 paź 2009, 20:02

20 maja 2010, 10:47

a my szczepimy sie na kase chorych... tylko ze nasz maluch jest twardy nawet dobrze nie zapłacze :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

20 maja 2010, 11:18

a powiedz jak sie rozwiązała ta sprawa z tą szczepionką bo moj M sie tak zaangażował że ciagle mnie wypytuje :-D
No pojechałam z małą do przychodni mimo, że ropień po tym szpitalnym szczepieniu się jeszcze zupełnie nie zabliźnił. Lekarka z pigułą znów wielka konspiracja że może jeszcze poczekać ale ja twardo powiedziałam że mała ma już 12 tygodni i ile można czekać :ico_zly: No i w sumie przytaknęły i zaszczepiły.
Ale lekarza i tak zmienię bo Jolce jeszcze z pępka się ropka sączy a ona na to jak do głupiej, że to nie ropka tylko paproszki :ico_zly:
No kurna! Chyba wiem co moje dzieciątko ma w pępku jak ją codzeinnie kąpię i przewijam kilka razy :ico_zly: Żadne paproszki tylko zaschnięta ropka i do tego jeszcze zaczerwieniony pępek często :ico_szoking:

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

20 maja 2010, 12:09

Ale lekarza i tak zmienię bo Jolce jeszcze z pępka się ropka sączy a ona na to jak do głupiej, że to nie ropka tylko paproszki
No kurna! Chyba wiem co moje dzieciątko ma w pępku jak ją codzeinnie kąpię i przewijam kilka razy Żadne paproszki tylko zaschnięta ropka i do tego jeszcze zaczerwieniony pępek często
o to koniecznie zmień lekarza.Kurzę przecież to może być niebezpieczne.

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

20 maja 2010, 12:12

Qanchita, ojej no to szybko lec do innego lekarza a pepol potraktuj jeszcze spirytkiem

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

20 maja 2010, 12:49

Qanchita, ojej no to szybko lec do innego lekarza a pepol potraktuj jeszcze spirytkiem
Jutro się wybiorę bo dziś nie chcę małej ruszać jak ma jeszcze stan gorączkowy.
A spirytusem czyszczę bo octenisept nie pomaga jak widać. I to też lekarka skwitowała! Jak jej powiedziałam że już nie robię octeniseptem tylko wróciłam do spirytusu to ona powiedziała że mam robić octaniseptem bo jest lepszy...co znaczy lepszy? Bo droższy? Czy może dlatego że innym dzieciom pomógł?
Ech....

[ Dodano: 2010-05-20, 12:50 ]
A ja akurat widzę poprawę po spirytusie!

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

20 maja 2010, 13:01

no to najważniejsze ze widzis zpoprawe po spirycie

wiesz czasem to co mowią lekarze trzeba pięc razy przemyślec i zrobic po swojemu :-D

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

20 maja 2010, 20:07

hej kochane :-)

ja na chwilke tylko, zeby się przywitac bo spadek sił witalnych u mnie :ico_zly: jakieś deprechy mnie łapią bo co chwilę problemy - ksiadz z chrzetem zaczął wydziwiać, bo my nie z tej parafii chociaz wcześniej problemu nie widział a przeciez i sala zamówiona i chrzestni wolne pobrali, masakra, do tego Młoda jeszcze nie zdrowa całkiem, od wczoraj gorączki nie ma ale stan podgorączkowy nadal :ico_noniewiem: pediatra kazała odczekać 2-3 dni aż wystapią jakieś objawy, le nadal ich brak wiec jutro idziemy ze zdrowym niby dzieckiem bo to 37,2 na niej wrazenia nie robi i zachowuje się nadprzeciętnie energicznie czyli jak zawsze :ico_noniewiem: któraś z was napisała o szkarlatynie wieć zaczęłam szukac objawów, ale poza goraczka nic się nie zgadza :ico_noniewiem: masakra. do tego budowa wymagałaby mojego wkładu w wybór mebli itd. a czasu brak, nawet ne mam kiedy podjechac i tego przedszkola prywatnego załatwić :ico_placzek:
a wczoraj z Młodym na szczepieniu - wszystko ok, chociażby to. reakcja jak przy jadze i jak przy poprzednim szczepieniu czyli ospałość - cały dzień i nocka przespane.

gosh....chociaż pogoda ładna sie zrobiła, ale co mi po niej jaka ruszyć sie nie mogę bo jaga chora :ico_placzek:

pozdrowionka, moze jutro na dłuzej i z lepszym humorkiem zawitam :ico_oczko:

[ Dodano: 2010-05-20, 21:30 ]
jagódka mam do ciebie pytanie, bo szukałam info i trafiłam na archiwum "na obcasach". pytałaś tam o zbyt niską temp. Małej w nocy. my mamy to samo :ico_noniewiem: Młoda teraz przebudziła sie z płaczem, taka lejąca się była i cała zroszona zimnym potem :ico_szoking: zmierzyłam jej tempp. 9elektronicznym doodbytniczo - dotychczas b. miarodajny-, po odjeciu przepisowego 0,5 st. zostało 35,3 :ico_szoking: w ogóle zaczęłam sie zastanawiac czy to nie trzydniówka, bo do tej pory jej nie mielismy, ale ona ma juz ponad 3 lata :ico_noniewiem: w dzień gorączka, w nocy temp, za niska :ico_noniewiem: maskara jakas :ico_noniewiem: wolałbym, zeby ta wysypka wyszła to wiedziałabym od czego to wszystko :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

20 maja 2010, 22:09

eve.ok, u nas to była trzydniówka
tylko ze w dzien prawie 40st i bardzo szybko reagowała na leki tzn spadała
ale w nocy budzila sie z na maksa dziwną tem niską
na poczatku nas to przeraziło bo bylismy akurat po specjalistycznych badaniach w szpitalu i bałam sie ze jakies powikłania bo tez miala strasznie zimne poty
no ale powiem ci ze pomogło ciepłe picie, ubrałam ją ciepło i pod dwie kołdry
i za dwie godz pomogło

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość