Wpadłam na chwilkę...............
Właśnie wróciłam z zakupów.
Dokupiłam jeszcze parę pierdółek dla mnie i małej.Między innymi jeszcze jedną koszule (w niej zamierzam rodzić) taka byle jaka.
Teraz zamierzam chwilkę odpocząć.Bo spocviłam sie jak cholera
No i kupiłam śliwki,wieczorem zrobię ciacho ze ślowkami
Na obiad robie schabowe,ziemniaczki z koperkiem i mizerie.
Co do mojego mężą to on też mówi do brzuszka.Dzisiaj przed wyjazdem o 6 rano

mówił do Małej...żeby nie wychodziła ...ma poczekać do soboty.Bo tata chce byc z Nami

Oby wysłuchała.......
Z moimi rodzicami to dziwna historia...

niby są małżeństwem,a nie są.
Zyją razem,ale osobno.Nie wiem...Rozmawiaja ze sobą jak obcy sobie ludzie.
A żadne z nich nie chce rozwodu i ułożyć sobie życia na nowo.
Obiecałam ,ze wkleje fotki...zrobie to póżniej...bo musze ogarnać ten syf
Te moje psy....................
Gie-ja mam dwie suczki rasy syberian husky,mieszkaja z nami.
Kłacza

moge chodzi z odkurzaczem za nimi,a i tak za chwile jest pełno kłaków wszedzie.
Z dziećmi czują się bardzo dobrze...szczególnie ta młodsza.
Bo to jest mama i córka ,zostala z nami.A w miocie bylo ich 7
Wkleje zdjecia tych moich małp.
Jestem ciekawa jak zareagują na noworodka
Ok ..uciekam....pozniej wkleje cala galerie zdjec.....a narazie uciekam robic obiad.