Ania nasz Junior tez nie bardzo lubi na brzuszku. i po kilku minatach zaczyna marudzic, ale jak go poloze to glowa "praiwe do plecow dosiega". A skoro pionowo ladnie trzyma glowke a jak lezy na brzuszku to nie chce jej podnosic to moze ma cos na szyjce z tylu, moze jakas krostka, uczulenie, moze metka, moze jakas inna glupia rzecz. a moze ma cos na brzuszku, moze go pepuszek boli... Duzo rzeczy moze byc. Nie mam pojecia...

a moze sprobuj grzechotka jakas zachecic go do podniesienia glowki. Ja zawsz klade Juniora tak ze jak podniesie glowke to mnie widzi.
Jakby nic nie skutkowalo to najlepiej pojsc i zapytac lekarza. Lekarz zobaczy i powie czy jest wszystko ok. Bo tak naprawde to nie wiem do kiedy dzieci powinny glowke podnosic - moze taka jego natura...
tym bardziej że mamy duuuuży telewizor
ale wam fajnie
dziewczyny, ale macie przystojniachów
musimy dorownywac dzieczynkom na naszym forum
co do tego forum to już temat był poruszany na samym początku tego wątku. Ja go założyłam w listopadzie jak sama urodziłam Szymona... niestety nie pomyślałam żeby Was zaprosić no i tak wyszło że został założony kolejny... i wszystkie przeniosłyśmy się tutaj.....
ale to chodzi o inne forum, na samym dole tej pierwszej strony. jest forum prywatne zamkniete. i nie wiemy kto tam itd...
za nic nie mozemy przesunac Juniorowi czasu o dwie godziny. Wstaje okolo 9-10. spac idzie okolo 22-23. i chcemy przesunac 2 godiznki. niech wstaje 7-8 i kladzie sie spac 20-21. nie wiem jak to zorbic. I nie jest istotne ile spi w dzien. a nawet jak wstalismy kilka razy o 8 to i tak kladl sie pozno. moze kilka dni pod rzad trzeba o 8 wstac... nie wiem sama...

Bo w nocy to ciagle tak samo. Co mniej wiecej 2h pobudka na amu...

ale dopoki na cycusiu jest to musze sie z tym liczyc. A na cycusiu chcemy byc do skonczonych 5 miesiecy...
Olik tak sie nauczyl bezproblemowo wkladac raczke do buzi ze az

no i coraz czesciej udaje sie chwycic kciuka, choc czesciej niz kciuka lapie wskazujacego paluszka

a wyglada to rewelacyjnie. no i nagada sie przy tym
oj rozpieszczam go rozpieszczam... mam fiolka

na jego punkcie

zreszta nie tylko ja. Ale pewnie u was tak samo...
[ Dodano: 2009-02-02, 23:05 ]
Ja unikam telewizora, nie chce zeby moje dziecko tam patrzyło,
ja tez staram sie unikac !!!

wole zeby popatrzyl w okno
jedynie w wanience jak go obroce to głowe fajnie trzyma wysoko,
moj M jak myje Niunia to go nie przekreca w wanience.... czy to dobrze?? ale plecki mu myjemy...