Agatka dostała upominki od "zajączka"
My nie obchodzimy zajączka!
GRATULUJEMY ząbka!
Spotkanie 
No może faktycznie ten drugi terminbardziej realny, no ale mnie nie będzie, ale cóż, wszytskim nie dogodzi

Tak się cieszyłam, no ale jak to sie mówi, większość górą i trza się dostosować! Czyli ja odpadam!
mysiaac 
Bardzo się cieszę, że wszystko ok!
Qunick GRATULACJE zębolka!
Kajunia Czuję się dobrze, no tyle, że kręgosłup mi nawala ale to normalka! OGólnie nie narzekam!
Wojtuś nie zasypia z butką, choć karmie go po kąpieli. U nas jest to tak, że wypija butlę i zaraz go daję do łóżeczka i tam sobie zasypia, nie pozwalam żeby kutla była smokiem do zasypiania!
Jeśli chodzi o
smoczek to od jakiegoś czasu tylko do spania go używamy i myslę, że to fajna sprawa więc tego nie oduczam a nawet się ciesze, że ma taki swój melek. Każde dziecko dobrze jak ma swojego "usypiaczka", jedno ma pieluszkę, inne misia czy kocyk a mój ma melka... No chyba, że zapodacie pozysł jak nauczyć mojego synka do sasypiania z misiem lub maskotką zamiast melka to zaraz go porzucę ???
Karolka, Luluś Jestem już kochane!
Spanko Ostatnio się Wojtusiowi coś pokiełbasiło ze spaniem ale to dlatego, że przez święta kładłam go 1,5 h wcześniej niz zwykle z powodu tego, że bardzo jest mi ciężko schylać się nad wanną i kąpać małego- schylić się schyle, co prawda z wielkim trudem ale schyle, gorzek z podnoszeniem Wojtusia z wanny i wyprostowaniem się

- więc Tomek teraz kąpie maluszka a przez święta chodził do kościoła na Tridum Paschalne na 19:00 więc wyjść musiał dużo wcześniej żeby zaparkowac samochód i kąpaliśmy Wojtaszka o 18:15 (zazwyczaj dopiero o 19:15 szykowaliśmy kąpiel) i się mu pomieszało i nie chciał zasnąc, bo jasno, bo nie jego czas..teraz juz powróciliśmy do normalnego rytmu i zasnął zaraz

!
Magdzinka I jak się czujecie? Wszytsko w porzątku? Jak czytałam o Waszym spotkanku z Asieńką to mi tez się wzruszyło, nie wyobrażam sobie rozstania z małym ...ale jak mus to mus, co zrobić!
Cudne fotosy w gaziecie, z jakiej to okazji?
A to ja 31 tc ( jakis mały ten brzus mi tu wyszedł hiihih ..no i te moje majtasy!!!! ):
A swoją drogę, w ciągu tygodnia brzuszek urósł mi 2 cm

Już nie zapne sowjego płaszczyka, baa, nawet nie dotknie dziurka guzika

jest 1 cm przerwy ... a jeszcze tydzien temu ledwo bo ledwo ale jeszcze zapięłam, choć ciężko mi było oddychać! I nie mam teraz wyjściowego odzienia ... co ja poczn e, przeciez kupowac mi się nie opłaca...!