Trzeba po prostu znaleźć dobry lumpik! To jak z każdym sklepem. POtem trzeba wiedzeić, kiedy "polować". Ja uwielbiam lumpiki i wolę się tam ubierać, nie tylko ze względu na kasę. Rzeczy są o wiele lepszej jakości...Najczęściej trafia się firmowe ubrania, które już były użytkowane, więc nie ma srtesu, że po pierwszym praniu wyjmiemy z pralki rozmiar S lub XXXL...
Na pewno często są lepsze niż te bazarkowe (choć bazarkowe nowe, więc to pewnie przekonuje)...Ale jeszcze jest taka różnica, że kupując niby w normmalnym sklepie, firmowe dżinsy za 2-3stówki mamy je na rok (jak dobrze pójdzie). Potem produkt "markowy", szyty gdzieś żółtymi rączkami się przeciera... A w lumpiku kupujemy markową odzież angielską czy jakąś tam i rzeczy na prawdę się długo noszą.
Poza tym, ja zawsze znajdę coś oryginalnego i wolę wyglądać tak, niż spotykać kilka osób w tej samej bluzce...Co niestety się często zdarza...