Anna Maria
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 6
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:45

Mój facet jest graczem!

29 maja 2012, 17:54

W związku są sfery, które dzielimy z partnerem z jednakowym entuzjazmem, a są takie które powoli staramy się zaakceptować, a czasem nawet polubić.

Mój partner jest 100% fanem fantastyki, ale nie tylko książek (które i ja lubię), ale również gier: komputerowych, planszowych, LARPów – improwizacje gier przeniesione w real – tak ciężko tego nie wiedzieć, gdy Wasz partner bardzo często o nich mówi i jeździ na konwenty dla fanów typu Pyrkon, Tolk Folk, Fornost i inne. Chcąc nie chcąc staje się uczestniczką kilku tych rozrywek, dla spędzenia wspólnego czasu, dla nowych wrażeń, gdyż zakładam, że póki nie spróbuje nie będę wiedzieć czy warto. Ponadto moja opinia będzie wówczas bardziej rzeczowa, oparta na faktach i nie usłyszę wyrzutu “Nawet nie spróbowałaś”:-).

Ostatnio mój mężczyzna atakował mnie nowinkami z Pyrkonu, który odbył się końcem marca w Poznaniu. Do gustu przypadła mu pewna krakowska firma produkująca gry komputerowe dla kobiet. Organizowała ona blok gier komputerowych na Pyrkonie. Partner zachwycony wizją wspólnych wieczorów spędzonych ze mną na graniu, wyciągał od pracowników Artifex Mundi informację o grach, by potem z tym swoim entuzjazmem :-) podzielić się ze mną informacjami. Dotychczas grałam tylko w gry na Facebooku (szczególnie podczas przerwy na lunch lub kawę w pracy;-), jednak ze względu na zbytnią prostotę pod względem funkcji i grafiki zaczęłam się nimi nudzić. Dlatego możliwe, iż skuszę się na grę casualową w najbliższym czasie.
Odbiegając od wątku osobistego zastanawiałam się, jak inne kobiety radzą sobie z growym zamiłowaniem partnera, czy wychodzicie mu na przeciw, czy może staracie się wpłynąć na niego by ograniczył długie godziny spędzone na graniu?
Pozdrawiam. Anna Maria ;-)

wygodny
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 08 mar 2012, 00:54

30 cze 2012, 15:00

Też jestem graczem, ale u mnie naturalnie wyszło, że odkąd jestem na poważnie z moją dziewczyną, to mniej czasu spędzam grając, bo jednak ona w bieliźnie, a najlepiej bez jest the best ;)

Anna Maria
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 6
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:45

02 lip 2012, 10:51

Odwieczny problem mężczyzny...wybór między przyjemnością ze swoją kobieta, a jego przyjemnościami :-p. Skwituje to jednym stwierdzeniem ze znanej piosenki "Seksapil to nasza broń kobieca" :-D.
Pozdrawiam

wygodny
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 08 mar 2012, 00:54

06 wrz 2012, 21:27

Anna Maria - dobrze to ujęłaś ;) Na szczęście kobiety zwykle mają ciut mniejsze libido , wiec i pograć się uda co jakiś czas :P

Gambi
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 27
Rejestracja: 12 lis 2012, 09:49

Re: Mój facet jest graczem!

12 lis 2012, 11:17

Fantastyczną rzecza jest posiadanie pasji. Gry to akurat świetne pole do aktywności innej, niż ta, którą większosć ludzi preferuje na co dzień. Poza tym w gry planszowe na przykład nauczyć się grać może każdy. I to jest super. Natomiast siedzenie z nosem w komputerze przez wiele godzin (razem czy osobno) jest, moim zdaniem, najmniej użyteczną formą spędzania czasu.

Awatar użytkownika
MonikaKosmyk
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 49
Rejestracja: 15 lis 2012, 04:01

Re: Mój facet jest graczem!

15 lis 2012, 04:25

Miałam kiedyś chłopaka, co był maniakiem gier, nie był to udany związek, bo musiałam dożo się nakombinować, by spędzał zemną czas. Czułam się samotna, więc się roztarliśmy. Obecnie nie mam nic do gier, ale dziewczyny się powinno się zaniedbywać, w końcu chcemy być zauważone, a nie tylko dla sexu, gotowania i prania. Sama bym coś pograła, co proponujecie dziewczyny? Polecacie jakieś fajne gry? tylko nie takie, gdzie trzeba płacić smesami.

Buziaki :ico_buziaczki_big:

fejara
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 43
Rejestracja: 11 maja 2011, 19:05

Re: Mój facet jest graczem!

17 lis 2012, 03:06

... ale dziewczyny się powinno się zaniedbywać, w końcu chcemy być zauważone, a nie tylko dla sexu, gotowania i prania...
Freudowski błąd?

Katarynka100
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 50
Rejestracja: 15 lis 2012, 15:53

Re: Mój facet jest graczem!

17 lis 2012, 15:59

dobrze jeśli potrafimy zachować umiar w tym co robimy,miałam kiedyś znajomego,którego tak bardzo pochłaniały gry fantasy,że nie umiał już funkcjonować w realu.

Awatar użytkownika
mamika
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 20 gru 2012, 14:01

Re: Mój facet jest graczem!

20 gru 2012, 15:01

Również mój męszczyzna spędza dużo czasu przed komputerem. Szanuję to nie mowię co ma robić z wolnym czasem. Jak idę do fryzjera czy kosmetyczki nie mówi mi nic

Awatar użytkownika
Sutcik
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 20 gru 2012, 17:50

Re: Mój facet jest graczem!

22 gru 2012, 11:22

Jestem mężczyzną i sam od czasu do czasu lubię pograć na konsoli bo na komputerze to jakoś nie bardzo. Jednak mimo wszystko potrafię pogodzić wiele spraw, niczego przez granie nie zaniedbuję bo nie jestem uzależniony od wirtualnego świata. Znajdę czas dla kobiety, dla znajomych, dla sportu i dla samego grania :)

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość