Smerfunia
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 15
Rejestracja: 06 lip 2007, 10:06

Co mogę jeść?

26 gru 2007, 15:38

Hej:-) mam pytanko...co mogę jeść gdy karmię piersią? np chodzi mi o owoce...tak przepadam za jabłkami,mandarynkami...proszę o informacje co do menu dla karmiącej ;-)

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

26 gru 2007, 20:22

ja jadlam wszystko co mi podchodzilo i z dzieckiem nie mialam zadnego problemu :-)

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

28 gru 2007, 17:08

Ja raczej uważałam,bo Iza miała kolki...przez pierwsze 2 m-ce jadłam tylko gotowane,nic smażonego,a jak raz na jakiś czas pozwalałam sobie na smażone,to na oliwce z oliwek...
Cytrusy musisz próbować,jak nie będzie dzidzi miało uczulenia,to jedz,jabłka śmiało :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Sylwia.O.
4000 - letni staruszek
Posty: 4534
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:17

30 gru 2007, 14:19

Ja też jadłam w sumie wszystko oprócz takich mocno doprawionych i ostrych rzeczy. Jeżeli chodzi o owoce typu mandarynki to jak wiadomo to silne alergeny ale moze Twoja dzidzia wcale ni ebedzie na nie uczulona. Zjedz mandarynkę i obserwuj dziecko kilka dni. Jak będzie wszytko ok to możesz spokojnie jeść mandarynki.
Mój Kuba był alergikiem ale co jest dziwne reagował tylko na rzeczy które sam jadł a ja mogłam jeść "zakazane" produkty i nic mu nie było jak go karmiłam. Dziwne nie?

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

03 sty 2008, 15:44

ja tylko przez pierwszy miesiac uważałam bardzo na to co jem,nie jadłam smażonych,wzdymających itp potraw
a potem pomału wszystko i nigdy nie było żadnych problemów,Kacper nie jest na nic uczulony :ico_sorki: :ico_sorki: kolek też nie miał na szczęście :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Limonka
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 159
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:46

04 sty 2008, 20:35

Przez pierwszy miesiąc uważałam. Długo nic smażonego - ale to głównie dlatego, że mi samej szkodziło - raz nawet przeszłam dość silne zatrucie, jak mały miał 3,5 miesiąca. Teraz wszystko jak leci, staram się tylko unikać smażonego. Długo unikałam gazowanych napojów. Był tez moment, że mały miał wysypki i dość mocno drapał się po uchu, padło podejrzenie, że to może być alergia i pediatra kazała mi przystopować z produktami mlecznymi. Rzeczywiście przeszło mu. Teraz jem mleko i jego przetwory, ale nie w takich ilościach jak przed ciążą. Piję kawę, herbatę, czasem lampkę wina albo i jakieś piwko nawet:)
Po prostu te produkty, o których wiedziałam, że są alergizujące (cytrusy, orzechy) wprowadzałam stopniowo. Wiadomo, że nie zjesz od razu kilograma mandarynek, ale jakiś plasterek cytryny do herbaty, pół banana, potem cały... i sama poznasz, co możesz:D

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

09 sty 2008, 10:52

ja przez 2 tygodnie pierwsze jadłam rosół ,mięsko gotowane i i marchewkę,owoce tylko jabłka..po 2 tygodniach zaczełam jeść dosłownie wszystko(no za wyjątkiem hamburgerów)Hani nic nie jest,zero kolek
wprowadzaj nowe pokarmy i czekaj 24h jak nic nie będzie to znaczy że jets ok,wg pediatry Hani nie ma żadnej diety dla karmiących

Kasia
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 7
Rejestracja: 08 sty 2008, 18:52

09 sty 2008, 22:59

Jedz wszystko co do tej pory jadłaś podczas ciąży, przecież dziecko jest już zapoznane z danymi smakami. Jeżeli Twoje maleństwo nie ma kolek, to spokojnie możesz próbować zjadać to na co masz ochotę. Ja uważałam tylko na cytrusy. I przy pierwszy i przy drugim dziecku mogłam jeść wszystko, nawet smażone. Nic im nie było. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
ania0709
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1131
Rejestracja: 28 sie 2007, 13:19

18 sty 2008, 20:15

Ja na początku też uważałam na wszystko a Małego i tak męczyła kolka bez względu na to co jadłam. Babcia doradziła mi żebym jadła normalnie wszystko i przestała się przejmować. Od tej pory jem to na co mam ochotę oprócz rzeczy po których może boleć brzuch (ostre i mocno smażone) no i Malutkie czuje się dobrze :-D .

sylwia27
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 52
Rejestracja: 18 mar 2008, 19:53

29 paź 2008, 08:23

witam :)
a jak jest z mlekiem, można go pić?? chodzi mi o takie mleko prosto od krowy, na przykład jak dodam go do naleśników to chyba się nic nie stanie prawda??
moje maleństwo ma 9 dni :)))

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość