MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

UCIEKINIER

04 lis 2008, 10:48

mam problem ze swoim yorusiem...
od dwoch dni mi ucieka :ico_zly: i odprowadzaja go o domu obcy ludzie :ico_noniewiem:
mamy podworko...do tej pory piesek czul sie panem "posesji" a teraz szuka jakiejkolwiek dziury w plocie aby nawiac :ico_zly: zla jestem...bo jak go cos nie rozjedzie, to zgarna go do schroniska ( ma co prawda czipa pod skora, ale adres jest polski i watpie aby do PL dzwonili)
co robic??? uwiazac go na lancuchu???zrobic solidny kojec??? wykastrowac???siatki reperowac sie nie oplaca, bo jak bedzie chcial to sie podkopie :ico_zly:
prosze o szybkie rady, bo poki co pies jest uwiazany albo na okraglo siedzi w domu :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

04 lis 2008, 12:57

MONIKAB fr,moi rodzice mają posokowce bawarskie. Suczka wiecznie im ucieka na ulicę. Nie pomagały siatki na płot i bramę. Zrobili kojec i kedy są w domu to pieski są w kojcu, a kiedy wychodzą na podwórko, to psy ganiają na wolności. Nie umiem Ci nic mądrego doradzić. Ale takie maleństwo jak york to chyba nie na łąńcuch :). Może jakaś suczka w okolicy ma cieczkę? Może przeczekaj troszkę a przejdzie mu. Chociaż, jak poczuł i załapał, że można zwiedzać okolicę... :ico_haha_01:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

04 lis 2008, 13:07

Mama_Ania, dziekuje za odpowiedz :ico_sorki:
jesli sytuacja bedzie sie powtarzac to niestety bede zmuszona zakupic lancuch... nie wiem co mu odbilo...poltora roku nigdzie nie chodzil nawet jak bramka byla otwarta a teraz dostal lotow :ico_zly:

Wróć do „Nasze hobby”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość