Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

kolagenoza-choroba tkanek łacznych

19 lis 2008, 16:08

dziewczyny corcia1,5 roczna mojego kuzyna ma podejrzenie tej choroby.na nozkach rosna jej guzy podobno to własnie kalogenoza(z biopsji zmian rakotworczych nie ma)choroba tkanek łacznych.wiecie moze dokladniej co to za choroba???ja wiem tylko ze jest podobno ciezka do wyleczenia a chcialabym cos wiecej o niej wiedziec i jakos im pomoc bo strasznie to przezywaja,zreszta ja tez :ico_placzek: w internecie niestety tylko same ogolniki pisza na ten temat a zadnych konkretow np.co powoduje ta chorobe i jakie moga byc powiklania itd.

NICOLA_1985

20 lis 2008, 13:03

znalazłam takie stronki.. nie wiem czy juz je oglądałaś.. tu jest troche wyjasnione..
http://www.interna.com.pl/guzkowatezapalenietetnic.htm
http://www.interna.com.pl/toczenrumiencowaty.htm
http://www.interna.com.pl/twardzinaukladowa.htm
http://www.interna.com.pl/zapalenieskornomiesniowe.htm
to są wszystkie choroby tkanki łącznej.

tutaj jest wypowiedz z forum:
http://forumt.thc.com.pl/5_10187_0.html

tu masz stronke "zdaniem lekarza":
http://reuma.idn.org.pl/Zdaniem%20lekarza.htm
tu masz cos z poradnika medycznego:
http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/arch ... obach.html

fajne forum na temat takich chorob :
http://www.toczen.pl/forum/

jak jeszcze cos znajde to ci powklejam.. a jesli juz czytalas te stronki to trudno ja nie umiem inaczej pomooc.. a jak tam ta dziewczynka ma juz na pewno swojego lekarza prowadzacego i leczenie jest w toku? od dawna jest chora?

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

21 lis 2008, 09:18

NICOLA_22, dzieki wielkie.
ona choruje od niedawna jakies 2 mc temu wszystko wyszlo na jaw.obecnie jest w szpitalu w kielcach bo cala spuchła ,zalatwiaja jej operacje wyciecia guzkow u nas w krk.do tego wczoraj jak miala juz wyjsc do domu to dostala 40 c temp.i znow musi lezec pod kroplowka:(

NICOLA_1985

21 lis 2008, 13:14

NICOLA_22, dzieki wielkie.
nie ma za co
ona choruje od niedawna jakies 2 mc temu wszystko wyszlo na jaw.obecnie jest w szpitalu w kielcach bo cala spuchła ,zalatwiaja jej operacje wyciecia guzkow u nas w krk.do tego wczoraj jak miala juz wyjsc do domu to dostala 40 c temp.i znow musi lezec pod kroplowka:(
no to niedobrze... :ico_noniewiem: ale najwazniejsze ze jest pod opieką lekarzy...
ja niestety niewiele wiem na temat tej choroby praktycznie pierwszy raz o niej sie dowiedzialam z twojego postu.. no i postaralam sie poszukac chocby kilku stronek w internecie na ten temat..
moze niech umowia sie na prywatną wizyte do reumatologa??? wiesz prywatnie lekarze sa bardziej skorzy do wyjasniania przyczyn choroby... i wogole sa bardziej rozmowni... ja sie o tym przekonałam na własnej skorze
mam nadzieje ze coreczka twojego kuzyna wroci do zdrowia.. choc nie wiem nawet czy ta choroba jest wyleczalna tak do konca.. byc moze czekaja ją konsultacje lekarskie przez wiele lat... a leczenie pewnie bedzie odsc trudne.. skoro o operacjach mowa.. :ico_noniewiem: szkoda takiego małego dziecka... bidula juz musi sie tyle nacierpiec.. :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

05 gru 2008, 08:42

mala jest juz w szpitalu w krk co najwazniejsze tu po ponownych badaniach wykluczyli kolagenoze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: strasznie sie ciesze :ico_haha_02:

NICOLA_1985

05 gru 2008, 17:14

edit53, no to całe szczeście :-D :ico_brawa_01: . ale w takim razie co jej jest?? :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

09 gru 2008, 23:07

ale w takim razie co jej jest?? :ico_noniewiem:
tego to jeszcze nikt nie wie ,lekarze mowia ze mogla sie przewrocic i jakis stan zapalny sie zrobil na skutek czego powstaly guzki,ale w nast tyg bedzie miala je usowane i z tych guzkow w calosci zrobia biopsje i wtedy sie okaze,najwazniejsze ze i nowotwory i kolagenoze wykluczyli mamnadzieje ze tak juz zostanie i po biopsji beda same dobre wyniki.zabieg miala miec juz dzis to biedulka dostala kaszlu i goraczki i musieli go przelozyc.bylam u niej w szpitalu w niedziele mala jest kochana ,tak strasznie sie do mnie przytulala a biedulka byla taka oslabiona ze az serce sciskalo.dzis juz goraczki nie miala wiec miejmy nadzieje ze wszystko sie szybko wyjasni:)

Wróć do „Zdrowie dziecka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość