Margo mamy sie cieszyc czy przeklinac
jak sie zmartwilas to przypomnij sobie słodziutką buzke Kubusie i bedzie ci lepiej ,przez wakacje znajdziesz o wiele ciekawszą prace , lepiej płatną zobaczysz
hehe u mnie raz lepiej raz gorzej!
Im moj luby jest dla mnie milszy tym ja dla niego gorsza, co się dzieje-wogóle nad tym nie panuje!
Póki co (tak mi się wydaje) jesteśmy na dobrej drodze :P
Z tym, ze koolega ze studiów zaprosił mnie na wesele i chyba się przejde!!! A co!
Ide teraz na szczepienie małego ni hib...coś takiego!
Pa pa
Margo, na pewno znajdziesz coś lepszego, sama pisałaś ze ani Cię do tej pracy nie ciągnie, a po godzinach trzeba zostawać, nowe gniazdko trzeba urządzić, a Kubuś .... dupiato że musiałaś sie martwić ze do pracy wracasz a teraz że Cię zwolnili, pewnie gdybyśmy mieszkały w jakimś porządnym kraju to nie mieli by prawa zwolnić matki z małym dzieckiem
Witaminko zdiecia Karolka super,jak widac dajesz mu wszystko sprobowac :piwa,cola, buła no i gumki tylko twoich zdiec mi brakowało
najlepsze to jak sie trzyma strzebalka
Agatka i pomysleć że wy jakoś teraz mieliście brać ślub
Iwciu,Kasiu gdzie jesteście kto za was bedzie odbierał kwiaty???
dla OLI i BARTOSZA :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:
Margo . Kochana pisz co się stało, bo zejdę tutaj zaraz. Pamiętak, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ja tam jestem optymistką i tak zawsze sobie mówię. Ale oni mogli Cię zwolnić???? Świnie!!!
Z tego przejęcia dzień dobry nawet nie powiedziałam . Dzień dobry
No właśnie, w pierwszym dniu pracy.Już rzeźbię z prawnikami, żeby pozwać pracodawcę o dyskryminację i niewłaściwe rozwiązanie umowy. Po prostu nie mogę dojść do siebie. PIERWSZY DZIEŃ DO PRACY i .... Ch....e. ZA to wszystko co dałam firmie, stresy, nerwy, czas, życie. Nie wierzę w to, co się stało. Najgorsze tylko jest to, że w Szczecinku jest makabryczna sytuacja na rynku pracy i nie wiem, kiedy coś znajdę. JEdna dobra rzecz, póki co- będę dalej z Kubusiem.
Sorki, że nie wiem, co się dziej i profilaktycznie złożę życzenia dla dzieciaczków,k óte mają miesięczniki, ale po prostu nie mam siły. Nie mam siły
Riterko, dziękuję za kawkę. Pyszna . Podrzuć jakiś kefirek jeszcze bo łeb po wczorajszej bibie napi**ala
[ Dodano: 2007-05-17 ]
Margo, jestesmy z Tobą.... A, jeżeli można wiedzieć, w której firmie pracowałaś? Tam jest trochę podobna sytuacja jak w Pile, w sumie nie mamy do siebie tak daleko.... Poprostu nie moge w to uwierzyć. Matka po powrocie do pracy ma prawo być przyjęta na swoje stanowisko. Co za chamstwo!
wczoraj piłam , że wracam, dzisiaj będę pić, że mnie zwolnili. Normalnie w alkoholizm wpadnę
Mam dwa tygodnie na wypowiedzeniu , a później bezrobocie. K...a A chcieliśmy mieszkanie zmienić