Dzięki za pomoc.Skończyło się na tym,że wylądowałyśmy u lekarza.Mam jej podawać 3 razy dziennie po 5 ml. lactulosum i czopek w skrajnych przypadkach.Jak to nie pomoże w ciągu kilku dni,to mam przyjść po skierowanie do chirurga
Syrop bierze od wczoraj,dziś wieczorem coś tam wyszło,nawet bez czopka
Zobaczymy co będzie dalej.Diety przestrzegamy i pije soki marwita jednodniowe z buraczków.Polecam!!!
Zaparcia miała czasami,ale nigdy w takim stopniu co teraz
Doktor powiedziała,że to może być na tle nerwowym,prawdopodobnie przez przedszkole,bo poszła w pon. pierwszy raz po 2 tyg.choroby,a po zmianie w tym roku pani,są niestety problemy.Pozdrawiam.
Dodam jeszcze,że mój mąż ma polipowatość rodzinną,jest po operacji usunięcia jelita,a to jest dziedziczne,więc jestem na tym punkcie totalnie przeczulona.