Kocura Bura, to bardzo dobrze, że praca daje Ci satysfakcje, najgorsze jest robienie czegoś czego się nie lubi.
Eve gdybym sobie przypomniała że mam odsłonić brzuszek to pewno bym to zrobiła, ale ja byłam tak przejęta tym, że w końcu udało sie mi namówić Krzyśka do zrobienia mi zdjęcia, że wogóle wyleciało mi to z głowy. Tak czy siak bez nerwów się nie obyło bo z niego niezbyt dobry fotograf i ustawiał mnie tak, że albo wyglądałam beznadziejnie, albo brzuszka nie było widać :)
Wczoraj byliśmy w Oslo, Norwedzy mieli swoje Święto Narodowe, a potem ze znajomymi mieliśmy grilla. Było tyle różnych pyszności, że jeszcze dzisiaj się ruszać nie umiem :) Za to się wyspałam, że ho ho obudziłam się o 11 i gdyby nie to ze wokoło troszkę głośno było to pewnie bym jeszcze spała :)