Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 mar 2007, 19:41

Ja podobnie jak Żania nie znoszę u męzczyzn braku szacunku do kobiet, wszystko jedno czy jest młoda czy starsza czy zgrbna czy nie zgrabna....wkurza mnie też chamstwo, lenistwo czyli jak facet ma dwie lewe ręce do wszystkiego :ico_olaboga: matko tragedia...no i lalusiowatość jest straszna (żelik na włoski i solarium :ico_sorki: )
Lubie jak facet o siebie dba ale bez przesady :-) wiecie o co chodzi.
U męża nie lubie jak się obraza :-D a czasem ma taką obrażalskość w sobie , u siebie nie lubię panikarstwa, z którym walczę i martwienia się na zapas :-D

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

16 mar 2007, 23:37

martwienia się na zapas
to ,to chyba wroslo we mnie :ico_oczko: :ico_noniewiem:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 mar 2007, 23:39

mal pisze:
martwienia się na zapas
to ,to chyba wroslo we mnie :ico_oczko: :ico_noniewiem:

hehe, we mnie też :-D

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

22 mar 2007, 17:43

maryla, i tu też mamy podobnie :ico_oczko:
Ja u mojego M nie lubię jak marudzi,on strasznie się wszystkim martwi,ja też ale on to taka malenda,zamiast być silnym to czasem się łamie,że niedamy rady,a przecież damy...bo musimy!!!
Pozatym nienawidzę kłamstwa,zdrady,i nieszczerości.Ale tego u mojego M nie ma :-)
U siebie nie lubię złośliwości i braku cierpliwości :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kasia1974
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 222
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:41

29 mar 2007, 17:17

Klamstwo,kretactwo no i chrapanie i jeszcze fochy.

Joaśka
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 679
Rejestracja: 22 mar 2007, 16:28

30 mar 2007, 15:01

zaraz zrobie ,,,i nic!!!!
zaraz będe ...i nic!!!!!
obiecuje ,,,i nic!!!!!
uch tego nie znosze :ico_placzek: :ico_olaboga:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

17 kwie 2007, 22:07

Ja u mojego nie znoszę despotyzmu,jak cos wymyśli,to moje zdanie się nie liczy,ma być tak,jak ON mówi...a drugie-niedotrzymywania obietnic...coś obieca,a potem mu sie "odmienia" i nie widzi w tym problemu

U siebie nie znoszę uległości :ico_zly:

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

08 maja 2007, 07:13

Ja u mojego meza nie cierpie jego Lenistwa... On mysli ze jak przyszedl z pracy to juz sie napracowal i nie musi nic juz robic w domku,pozatym to nie lubie jak jest jak choragiewka ze co mu ktos powie np na temat wychowania Nicole to on odrazu robi tak jak mu powiedza straszneee jest jeszcze wiecej tych cech co nie lubie w nim ale jakos juz przywyklam...
A u siebie nie lubie nie znosze tego ze jestem ostatnio wybucha i nerwowa jak mnie moj M wkorzy,czasami jestem leniwa i denerwuje mnie ze najpierw cos palne a potem nad tym mysle... To takie troche uciazliwe heh ale tak ogulnie to staram sie byc soba i siebie lubiec :ico_oczko:

Awatar użytkownika
biedroneczka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 390
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:36

18 maja 2007, 17:59

U swojego męża nie znoszę pesymizmu i czarnowidztwa, no normalnie porażka :ico_nienie: A u siebie nie lubię rozpamiętywania przykrości wyrządzonych przypadkiem, bez pomyślenia :ico_noniewiem:

OTWiosny
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 3
Rejestracja: 15 maja 2007, 21:30

18 maja 2007, 22:24

leniuchow nie lubie :ico_zly:

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość