Ja podobnie jak Żania nie znoszę u męzczyzn braku szacunku do kobiet, wszystko jedno czy jest młoda czy starsza czy zgrbna czy nie zgrabna....wkurza mnie też chamstwo, lenistwo czyli jak facet ma dwie lewe ręce do wszystkiego matko tragedia...no i lalusiowatość jest straszna (żelik na włoski i solarium )
Lubie jak facet o siebie dba ale bez przesady wiecie o co chodzi.
U męża nie lubie jak się obraza a czasem ma taką obrażalskość w sobie , u siebie nie lubię panikarstwa, z którym walczę i martwienia się na zapas