Dzięki dziewczyny, za te słowa pocieszenia.
Mamo Emilki mam dokładnie te same odczucia co Ty. Jak czytałam co napisałaś, to tak jakbym ja sama to pisała
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
Wszystko mnie ominie. Pierwsze słowo, to że zacznie raczkowac jak mnie nie będzie. Moja praca też nie jest rewelacyjna, ale pieniądze się przydadzą.
Ivon o ile się nie mylę Twoja praca jest od 7 do 15. A moja jest od 9.30 do 18.00 lub 12.00 do 20.00( w praktyce do21.30) tak więc nie ma porównania. I podejrzewam, że masz też wolne weekendy.
A co do teściowej. To ja chciałam koniecznie niankę, moja mama też powiedziała, że woli dołożyc mi się na niankę. A wtedy teściowa podniosła wielki alarm, że jak to, że ona chce pilnowac! A teraz lamentuje, że nie będzie mogła nic w domu zrobic, bo wciąż u nas, a to że sobie nie poradzi, a to że będzie musiała naszych kłótni słuchac, i mnóstwo innych problemów wynajduje! Obłudna baba! I do wszystkiego się wtrąca i wszystko co my robimy to jest źle!
A teśc jeszcze lepszy. Wojskowy na emeryturze, wszystko wie najlepiej, poprawia mojego P we wszystkim, a szczególnie jeśli chodzi o Szymona.Znalazł się ekspert w wychowywaniu dzieci, biorąc pod uwagę fakt, że przez pierwsze 4 lata widywał swojego syna tylko w niedzielę 2 razy w miesiącu.
Dobra wylałam trochę tej żółci z siebie, ale to nic nie pomaga!
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)