Awatar użytkownika
tyna
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1061
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:40

29 maja 2007, 10:29

Wiolka_28, ale Szymuś śliczny :ico_brawa_01: nie zapomniałyśmy o Tobie , zastanawiałyśmy się gdzie się podziewaci Ty i Ulcia :ico_noniewiem: no i jedna zguba sie znalazła :ico_brawa_01: wyobrażam sobie jak Ci ciężko zostawić maluszka, ja nie mogłabym chyba tego zrobić :ico_noniewiem: inna sprawa,że narazie nie muszę, więc się wymądrzam :-)
Iwonka byłam kiedyś w Puławach tylko przejazdem kilka razy, a tak na dłużej to w Azotach na wyjeździe terenowym z uczelni :-)

[ Dodano: 2007-05-29, 10:32 ]
dorotex83, no ja zmoją teściową to Michasia na minutę nie zostawię :ico_nienie: ona też zajrzy raz na tydzień i to na kawę, bo do żadnej pomocy się nie wyrywa, a czasu ma masę, bo jest na rencie :ico_noniewiem:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

29 maja 2007, 10:35

tyna ja i moj P. pracujemy wlasnie w Zakladach Azotowych. my mieszkamy bardzo blisko siebie bo z Pulaw do Lubartowa jest niedaleko :ico_brawa_01:

Wiolka teraz powrot do pracy Cie przeraza ale mam nadzieje, ze poradzisz sobie z tym. Ja wrocilam do pracy jak Maja miala 4,5 miesiaca i kilka dni bylo ciezkich ale ja chcialam wrocic i teraz nie zaluje. Ciesze sie jak wracam do domu i ją widze, bardzo ją kocham ale nie wytrzymalabym bez pracy.
A Twoj Szymonek lysiutki jak moja Majeczka :ico_oczko:
Ostatnio zmieniony 29 maja 2007, 10:39 przez ivon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
tyna
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1061
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:40

29 maja 2007, 10:56

Iwonko włąśnie do siebie mamy blisko :ico_brawa_01: może kiedyś poznamy sie osobiście :-)
Gabrysiu Michasia też jak musze to zostawiam tylko zmoją mamą, wspaniale sobie znim radzi, ale ma mniej czasu niż teściowa. no i moja teściowa to wtrącałaby się we wszysko, tylko mój mąż do mamisynków nie należy i jej na to nie pozwala :ico_brawa_01:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

29 maja 2007, 11:07

tyna ja jestem jak najbardziej za tym zebysmy sie spotkali :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Tak to jest z tymi tesciowymi. Mama P. tak mnie wkurzyla w sobote, ze w koncu wyrzucilam to z siebie i powiedzialam P. co o tym mysle. Chciala zebysmy zawiezli ją do rodziny na komunię wiec ja mowie,ze pojedziemy rano ( w sobote) bo wieczor chce spedzic w domu a ona,ze wieczorem :ico_zly: I tak jechalismy w najwiekszą ulewę. Wiecie ja nawet chcialam zeby zajela sie Maja, nie powiedzilam jej tego ale ona od razu powiedziala,ze nie pomoze bo chora. Na poczatku nic do niej nie mialam ale teraz zaczyna mnie wyprowadzac z rownowagi. Zawsze jak wychodzimy ze znajomymi zawozimy Maje do mojej mamy, ktora mieszka 20 km dalej a ona mieszka w tym samym miescie co my i nie zajmie sie :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Awatar użytkownika
dorotex83
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 669
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:43

29 maja 2007, 11:39

Iwonko no to rzeczywiście masz nie mały problem z teściową. A mąż nie mógł stanąc po Twojej stronie??

Ja uczę sie odseparować troche moich rodziców od naszych spraw bo za bardzo sie wtrącają juz mi to wychodzi lepiej niz na poczatku małzenstwa. Ale chyba nigdy nie przestane myslec ze jak przyjezdzaja to badaja kazdy kat czy przypadkiem jest czysto.

Tyna brawa dla męza - rzadko się zdaża cos takiego.

Wiolka_28
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 92
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:30

29 maja 2007, 11:43

Dzięki dziewczyny, za te słowa pocieszenia.
Mamo Emilki mam dokładnie te same odczucia co Ty. Jak czytałam co napisałaś, to tak jakbym ja sama to pisała :ico_placzek: :ico_placzek: Wszystko mnie ominie. Pierwsze słowo, to że zacznie raczkowac jak mnie nie będzie. Moja praca też nie jest rewelacyjna, ale pieniądze się przydadzą.
Ivon o ile się nie mylę Twoja praca jest od 7 do 15. A moja jest od 9.30 do 18.00 lub 12.00 do 20.00( w praktyce do21.30) tak więc nie ma porównania. I podejrzewam, że masz też wolne weekendy.
A co do teściowej. To ja chciałam koniecznie niankę, moja mama też powiedziała, że woli dołożyc mi się na niankę. A wtedy teściowa podniosła wielki alarm, że jak to, że ona chce pilnowac! A teraz lamentuje, że nie będzie mogła nic w domu zrobic, bo wciąż u nas, a to że sobie nie poradzi, a to że będzie musiała naszych kłótni słuchac, i mnóstwo innych problemów wynajduje! Obłudna baba! I do wszystkiego się wtrąca i wszystko co my robimy to jest źle!
A teśc jeszcze lepszy. Wojskowy na emeryturze, wszystko wie najlepiej, poprawia mojego P we wszystkim, a szczególnie jeśli chodzi o Szymona.Znalazł się ekspert w wychowywaniu dzieci, biorąc pod uwagę fakt, że przez pierwsze 4 lata widywał swojego syna tylko w niedzielę 2 razy w miesiącu. :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Dobra wylałam trochę tej żółci z siebie, ale to nic nie pomaga! :ico_zly: :ico_zly:

Wiolka_28
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 92
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:30

29 maja 2007, 11:54

Mamo Emilki Nawet nie wiesz jak ja Tobie zazdroszczę tej możliwości pójścia teraz na wychowawczy! Ja nawet teraz na urlop nie mam co liczyc, bo szefowa w ciąży, druga dziewczyna też w ciąży, dwie osoby się zwolniło i nie ma komu pracowac. Chyba muszę zacząc szukac innej pracy, bo teraz i warunki finansowe zmieniły się na gorsze a ja nie zamierzam zasuwac tak ja przed ciążą za jakieś marne grosze. Tym bardziej że ten sklep w którym pracuję, to taki wielki blaszak z pozabijanymi oknami i jak jest tak gorąco na dworze jak teraz, to tam się po prostu nie da wytrzymac!!!
Uciekam, bo malutki śpi a ja jeszcze muszę posprzątac, bo Wielka Inkwizycja pewnie już w drodze! :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

29 maja 2007, 12:09

Dorotko moj P. stwierdzil,ze jego mamusia ma jakies plany i nie moze ich zmienic a ja na to,ze my musimy wszystko przestawic do gory nogami bo mamusia chce jechac wieczorem a nie rano. Jak sobie to przypomne to cos mi sie robi. Np. teraz do mnie zadzwonila i mowi mi,ze mieso pieczone na chrzciny sie zamowi bo po co bawic sie z pieczeniem a ja jej juz kilka razy mowilam ,ze upieczemy w koncu sami w domu. Widzicie ona wlasnie taka jest...

Wiolka ja faktycznie pracuje od 7 do 15 i weekendy mam wolne. Wiesz tak sie teraz zastanowilam,ze ciezko byloby mi wrocic do pracy gdybym pracowala w takich godzinach jak Ty :ico_placzek: Ale u nas nie bylo takiej opcji, zebym nie wrocila do pracy bo wtedy musielibysmy zrezygnowac z wielu rzeczy :ico_placzek:

[ Dodano: 2007-05-29, 13:16 ]
Gdzie są Wszyscy??? :ico_noniewiem: :583:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

29 maja 2007, 13:22

hej kochane od rana latalam po lekarzach, padam z tej duchoty....

pocieszny jest Szymus Wiolka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
zreszta wszystkie te nasze dzieciaczki to takie sliczne i kochane

moj synus spi w wozeczku juz 2 godziny az nie wierze..moze ta duchota go wymeczyla...Kuba tez zasnal wiec mam na razie spokoj od dzieciaczkow

ja tez Oskarowi musze paszport wyrobic, bo pewnie bedziemy jechac do T do Danii a moze i do mamy w Niemczech...

moj dom w ogole to stoi tylko 18 km od granicy w Kolbaskowie :ico_haha_01:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

29 maja 2007, 13:33

Natashk a ja znowu wracam do tematu i Cie podziwiam - jak odwazylas sie zając dwojgiem dzieci, podziwiam i wspolczuje. Ale mysle,ze oni obaj po prostu są grzeczni, zapewniam Cie ze z dwoma urwisami takimi jak moja Majka zameczylabys sie.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości