lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

30 maja 2007, 00:18

ale slodkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

30 maja 2007, 00:20

dzięki Lucy ;) jeszcze nie śp[isz? ja coś nie mogę. Karola nie ma to mi te noce jakieś bez sensu są :ico_noniewiem:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

30 maja 2007, 00:39

nie spie wlasnie :-D w ogole dzis mam jakis kryzys...nudzi mi sie ...juz fiola mozna dostac od tego siedzenia w domu...dobrze,ze sie dziecko niedlugo urodzi,bo chyba bym zwariowala...moja ciotka 10 lat siedziala w domu ,czy nawet 12 :ico_szoking: jak jej sie nie nudzilo...ilez mozna sprzatac i gotowac :ico_puknij:

[ Dodano: 2007-05-30, 00:41 ]
no wlasnie w nocy mam problemy ze spaniem,bo ten brzuch taki wielki,nie wiadomo jak sie ulozyc... :ico_noniewiem: ale marudze :ico_wstydzioch: ale tak mi sie styrasznie nudzi,ze nie wiem co robic ze soba ...na poczatku super bylo,ale teraz juz nuuuuuuuuuuuda...ja jestem szczesliwa jak mam cos do zalatwienia ...

[ Dodano: 2007-05-30, 00:43 ]
poprasowalam wszystko i nie mam juz nic do roboty...

[ Dodano: 2007-05-30, 00:45 ]
dzisiaj z T jezdzilam autem to sie okazuje,ze nie moge juz tak przyblizac fotela ,bo mam brzuch na kierownicy ...a do pedalow ledwo dosiegam jak jest dalej...to jak ja mam sie uczyc :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

30 maja 2007, 00:46

to chodź do mnie poprasować, u mnie się tego trochę uzbierało :-D

[ Dodano: 2007-05-30, 00:47 ]
ii tam co do jazd to się nie przejmuj, niedługo nie będziesz miała brzuszka i będziesz mogła się uczyć po jakimś czasie :ico_haha_01:
ja z tych upałów zapomniałam zadzwonić zapytac o prawko :ico_noniewiem: ja wogóle o wszytskim zapominam... wczoraj np. zapomniałam zawieźć zwolnienie do pracy :ico_szoking:

[ Dodano: 2007-05-30, 00:53 ]
a ja siedzę i nogi z misce moczę :-) jakaś mendoza ugryzła między palcami.. szału mozna dostać. Ani to podrapać ani to co.. w takim miejscu echh oprócz moejj kochanej zgagi i bólu pleców jeszcze jakies dziadostwo gryzie.. i to gdzie :ico_zly:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

30 maja 2007, 00:56

no wlasnie alinko,tak sobie pomyslalam,ze bym poszla i wziela jakies kilka lekcji,bo ja mialam z instruktorem tylko 4 ,a jednak z nim odwazniej mi szlo ,bo mialam L na aucie,a z t to niby fajnie,ale sie boje o auto,bo by mnie chyba zabil i ja tak jezdze jakbym na jajku siedziala hi hi zeby mu nie popsuc ...ale nie chce do tamtego,bo z tamtym to ciagle w kolko jezdzimy bez sensu,a tak to ja sobie sama moge pojezdzcic i musze inna szkolke znalezc,ale to chyba jak juz urodze dopiero,bo teraz nie mam glowy szkolki szukac i jezdzic...najwyzej z t pojezdze...a jak urodze to cos znajde...niby mi sie nie spieszy,ale wiadomo chcialabym miec z glowy...z reszta najlepiej mnie zrozumiesz,bo sama to przechodzilas :-D tylko ja glupia moglam sie wczesniej zdecydowac :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-05-30, 00:58 ]
ale mi sie marudzenie wlaczylo hi hi

[ Dodano: 2007-05-30, 00:58 ]
alinko a to cie juz nie mialo gdzie ugryzc :ico_zly: ja bym sie wsciekla :-D

[ Dodano: 2007-05-30, 01:00 ]
jasnie pani pisala,ze ma skurcze,ale nieregularne...no i jestem ciekawa czy dzis juz urodzi ???? na polonii maja napisac w razie czego :-D moze juz niedlugo bedziemy miec pierwsze dzidzie na naszym watku...ale by super bylo :-D

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

30 maja 2007, 01:05

lucy23 pisze:alinko a to cie juz nie mialo gdzie ugryzc :ico_zly: ja bym sie wsciekla :-D


toć sie wściekam, Kurde miało gdzie wycelować :ico_zly:

Fajnie ze u Dominki tez jakieś postępy są :ico_brawa_01: kurde ja tak dziwnioe się czuję, a Ty> kiedyś to pisałyśmy kiedy która kopniaka dostała, o pierwszych śpioszkach, potem wózkach, a teraz :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: porody się zaczęły i o skurczach piszemy :ico_szoking: trzymamy kciuki za dwie nasze czerwcóweczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Co do jazd, oczywiście lepiej wziąć kilka godzin u fachowców w specjalnie do tego przystosowanym samochodzie. Chociaz początkowo póki poczujesz się pewnie w siodle :-D bo jezeli z Twojego Tomka taki instruktor jak z mojego Karola, to nie jest jazda tylko jatka przez całą drogę :ico_smiechbig:

[ Dodano: 2007-05-30, 01:17 ]
Idę juz spać, nogi bardzo bolą jakoś.
Do jutra Lusiaczku :ico_oczko: (sory nie mogę się powstrzymać, zeby nie przeinaczyć jakoś :-D :-D :-D )

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

30 maja 2007, 09:30

hej hej my juz po sniadanku a teraz jeszcze sie obijamy :-D
U nas wreszcie sie ochlodzilo fajny wiaterek zero slonca :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: az od rana jakas witalnosc we mnie weszła :-D :-D oby nie na poród :ico_szoking:

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

30 maja 2007, 09:41

Cześć dziewczynki!
Lucy, Alinka, ale z Was nocne marki. Chociaż ja też spać nie mogłam, ale zbudziłam K. i opowiadałam Mu, że spać nie mogę bo mam doła :ico_puknij: A on biedny dziś dopracy rano musiał wstać.
Alinko, ale z Ciebie zdolniacha, śliczne te sukieneczki. Hmm, może ja też spróbuję coś Malutkiej uszyć? Maszyny nie mam co prawda, ale ręcznie też się uda... Kiedyś dla lalek szyłam więc czemu nie :ico_smiechbig: bo też się nudzę w domu. I od tego siedzenia to mi głupie myśli do głowy przychodzą :ico_olaboga:
Ciekawe co u Aci i Dominiki? Może właśnie teraz się rozdwajają :ico_szoking: ?
U nas dziś troszkę chłodniej :ico_sorki: :ico_sorki: więc zaraz idę po wyniki badań, truskaweczki i czereśnie (wczoraj kupiłam po 7 zł za kg :ico_szoking: ). Chcę też kupić prezent dla mojego K., bo właśnie dzwonił, że dostał awans. To znaczy od 1.06 będzie miał wyższy stopień :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Chcę Mu podarować skórzany portfel, bo ten, który ma to już taki podniszczony jest. Macie może jeszcze jakieś pomysły na prezenty? Bo niedługo nasza rocznica ślubu i urodziny i imieniny mojego męża. Na urodziny już mam dla Niego prezent, ale muszę jeszcze 2 wymyśleć. Czekam na inspiracje :-D
Denerwuje mnie tylko jedna rzecz... z okazji awansu K. będzie musiał postawić coś swoim kolegom z pracy. Więc szykuje się popijawa :ico_zly: :ico_zly: , a ja tu prawie rodzę .... Na szczęście impreza nie w domku, ale ja nie lubię jak K. imprezuje beze mnie :ico_placzek: Choć tylko raz się to zdarzyło, jak robił "wkupne" w pracy. No ale na tej imprezie byli sami faceci, a mnie Krzyś zostawił w domku z butelką dobrego winka i też się dobrze bawiłam :ico_zdrowko: :ico_smiechbig: Gorzej teraz, jak jestem w ciąży.... A jak zacznę rodzić jak K. będzie na tej imprezie... Dobrze, że żadnych bab tam nie będzie :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: Też jestem zazdrosna o mojego Misia :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Aha, śnił mi się w nocy ten tygrysek z mothercare dla dzidzi. I wymyśliłam sobie, że wujek go sprezentuje swojej siostrzenicy hihi :-D Zaraz wyślę maila mojemu bratu ( który też jest w uk). A co? Niech Niunia ma!!!

[ Dodano: 2007-05-30, 09:43 ]
Cześć Madzia :ico_papa: Właśnie się zastanawiałam czy przypadkiem już nie rodzisz :-D

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

30 maja 2007, 09:47

Oj Aniu nie kracz nie kracz :ico_nienie: :ico_nienie:
Nie martw sie moj brat tez jest wojskowym ale awans ma 1.07. i tez zawsze imprezuje .......bedzie ok
Ja pamietam jak moj do pracy poszedl i wkupne musial robic ech wrocil w nastroju :ico_zdrowko: hehehe ale to bylo dawno :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-05-30, 09:48 ]
alinko a te sukieneczki no przesliczne co tu mowic masz talent :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

30 maja 2007, 09:53

Mój mąż jak robił wkupne, to wrócił już o 23 :ico_szoking: (pomijam to, że z imprezy dzwonił do mnie kilka razy). A co do Jego "nastroju", to był ok. Ja po butelce winka (które tylko degustowałam) miałam weselszy "nastrój" :ico_smiechbig: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko:
Ostatnio zmieniony 30 maja 2007, 09:55 przez ania1980, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość