Cześć dziewczyny. Wczoraj trochę mi się zeszło u gin. a później M. jeszcze siłą mnie zaciągnął do teściów
Według mojej pani doktor wynik z obciążenia glukozą nie jest za ciekawy i kazała mi go powtórzyć. No i kazała ograniczyć słodkości, akurat teraz gdy mam na nie ochotę
A co do brzusia, to nie jest mi ciężko, a tak w ogóle to on rośnie tylko do przodu, boki są takie same jak przed ciążą. Moja mama czasami mówi że mam za duży brzusio, ale ważne żeby bąbel miał wygodnie
A chyba ma bo często się wierci i kręci, już nawet ręka M. nie pomaga żeby się uspokoił
A tak wogóle to mam tylko 103 cm w pasie i waże 63 kg, więc chyba nie tak za wiele
Widzę że u was kupowanie już dawno sie zaczęło a ja jeszcze nic dla bąbla nie mam, dopiero zamierzam po Bożym Ciele zacząć kupować. Jeżeli chodzi o kosmetyki to koleżanka poleca mi bardzo serie Oilatum, ona używa przy swoim Mateuszku i jest bardzo zadowolona. Tylko trochę drogie są kosmetyki z tej serii. Ale czego się nie robi dla bobaska
Ale się rozpisałam, pozdrawiam