Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

16 sie 2007, 21:50

Maggie, zęby raczej odpadaja bo ma na razie ten pierwszy komplecik - 16szt i jak ja go chcę wyjąć z łóżeczka to mnie odpycha a do G lgnie. Wi8ęc przypuszczam, że to może być tęsknota.

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 sie 2007, 21:54

Tęsknota napewno...nie wiem cięzko stwierdzić, mój Antos ostatnio wlasnie odtrąca troszeczke tatę....też mnie to martwi, ale słyszłam że różnie dzieci reaguja na tesknotę, jedne przyklejają sie i nie chcą puścić, inne własnie odtracają, chcąc ukazać tak swój gniew....???? :ico_noniewiem:

bozenka74 pisze:pierwszy komplecik - 16szt

Sporo, sporo, u nas jest 12.

[ Dodano: 2007-08-16, 21:55 ]
Moj męzu wyjechał wczoraj na szkolenie ,i Antoś jak dorwał jego zdjecie, to njapierw krzyczał "tata, tata" a potem zaczął całować.... :-D

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

16 sie 2007, 22:05

słodkie te nasze skarby są
Antek jak widzi tatę rano to nie opuszcaz go na krok
a jak G wychodzi z domu to jest prawdziwa awantura
mnie się wydaje, że on się podświadomie budzi w nocy bo wie, że tata jest w domku i może go wtedy przytulić

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

16 sie 2007, 22:33

bozenka74 pisze:mnie się wydaje, że on się podświadomie budzi w nocy bo wie, że tata jest w domku i może go wtedy przytulić

Tak byc może...to ja wspólczuje Wam tych awanturek porannych , nasz Antol raz taka zrobił, jak tatuś wychodził...juz nie wiedziałam co począć, na szczeście krówki na łąkę przyszły, więc można bylo pójśc do ogródka i pokazać Tosiakowi, bo on je uwielbia, wówczas tata wymknął się do pracy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

16 sie 2007, 22:46

dziś rano zamknęlam się z nim w łazience i puszczałam wodę prysznicem a on próbował łapki zamoczyc, wtedy dalismy tatusiowi sznasę na wyjście z domu. Ale cały dzień chodzi i tate woła. Aż mi się serce kraje. Niech się w końcu skończą te urlopy bo zwariujemy wszyscy.

Awatar użytkownika
matula1
Miss zgubnych centymetrów
Posty: 475
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

16 sie 2007, 23:52

witam kochane szkraby i ich mamusie!
dotarliśmy w poniedziałekm późnym wieczorem, bo dopiero o 20:00 odbieraliśmy Radka od chrzestnej a że był już śpiący to na początku nie chciał do żadnego z nas podejść, tylko przytulił się do cioci i nie chciał nawet na nas patrzeć, a potem jak mój mąż poskładał już łżeczko i zabawki i schował do auta, mały wszedł do małego pokoju i bardzo się zdiwił, że nie ma gdzie spać i dopiero wtedy podszedł do mnie, przytulił się i pomachał cioci i wujkowi papa :-)
podejrzewałam że nie będzie nas kojarzył, bo MArzenka w tym samym wieku była na wakacjach ze mną i moją mama i po powrocie nie chciała do taty iść, bo się bałą, dopiero po godzinie dała się przekonać

impreza była śwetna i cieszymy się niezmiernie, że pojechaliśmy bo raczej już nie będziemy mieli okazji uczestniczyć w takim dużym weselu (na 120osób +dzieci)
poza tym dzień po naszy m powrocie dojechał do nas mój kuzyn z dziewczyną, pojechali dzisiaj rano, a po południu przyjechała mopja ciocia z wujkiem i wnuczką
a w sobotę przyjeżdża moja kuzynka z mężem - impreza trwa, tylko trochę się rozwlekła po Polsce :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Pozytywka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3274
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:02

17 sie 2007, 08:03

Gabi tez zle znosi rozlake z tata.Teraz juz sie troszke przyzwyczaila,ze tatus wiecej pracuje,ale na samym poczatku to byla tragedia.Czesto stala przyklejona do barierek na balkonie i wolala"tatus tatus",a mi sie ryczec chcialo.... :ico_noniewiem: Nie moglam na to patrzec.

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

17 sie 2007, 08:09

Witam!

A u nas kolejny zębólek,jak nie było to nie było ,a teraz pchaja sie naraz,mamy ich już 14 a juz widzę pod dziasłem dwie górne trójki,lada dzień i wyjda.Z tego powodu chyba Kacper nie chce jesć,już 4 dzień je bardzo mało,oby mu przeszło :ico_sorki:

Na szczepieniu nie byliśmy,bo nasza dr ma urlop i będzie prawdopodobnie po niedzieli ,a do innej nie chce isć.

Kacpra nad ta woda cos pogryzło,jakieś meszki chyba,na pięcie ma ,na łokciu,na buzi od komara chyba i największy placek ma pod kolanem,smaruje mu fenistilem i widzę ze się zmniejsza :ico_brawa_01:

zmykam na śniadanko :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-08-17 ]
Kacper też teski za tatusiem,wieczorem zawsze posyła mu całuski do zdjęcia :ico_placzek: bidulek mój,ale teraz ma tate kilka dni to zadowolony :-D

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

17 sie 2007, 11:33


Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

17 sie 2007, 11:37

Oj te Nasze tęsknotki :ico_oczko:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość