LISTOPAD 2007

[Evik.kp]

A mój synek od kilku dni bardzo mało się rusza. Nie wiem dlaczego. Jednego dnia to musiałam czekać aż do wieczora żeby się poruszył. Zaczynałam się już martwić czy coś się nie stało. Myślicie że to normalne że mało się rusza. Dziś od rana czułam go może ze dwa razy i to takie niewyraźne

[kilolek]

Evik, nie martw się! Najważniejsze, że się rusza. Może ma po prostu gorsze dni. Pogoda np. może go przytłacza. W różnych książkach piszą rożnie na temat tych ruchów. W jednej napisali, że trzeba pędzić do lekarza jak rusza się mniej niż 10 razy na godzinę!!!! Bezsens, przecież to dziecko tez musi spać! Ale mam i taką w której piszą, żeby przespacerować się do lekarza (ale bez paniki) jeśli nie rusza się przez 12 godzin. Połóż się wygodnie, odpręż.

[Evik.kp]

Jutro rano idę oddać krew i mocz to wejdę do położnej i się jej zapytam co robić. Jak będzie kazała mi wejść do lekarza to pójdę. Lepiej dmuchać na zimne

[Agata27]

mambii
co do zasilku po L4 to wiesz u mnie np. L4 konczy sie jakos 16 wrzesnia i juz pod koniec lipca zalatwialam wszystko - teraz mam spokoj bo ZUS w przeciagu 2 tyg. podjal decyzje i przydzielil zasilek na 2 ms lepiej to zalatwiac wczesniej, bo z papierami to roznie bywa ja musialam dostarczyc druk N9 od swojego ginekologa plus wypisy ze szpitala i to wszystko plus druk N10 wypelniony przez kadrowa z pracy zostalo wyslane przez nich do Zus-u .... nie mialam zadnej komisji ani innych problemow - ogolnie mozna stwierdzic , ze to formalnosc - jesli faktycznie masz dobre papiery...

ja tez jestem po wizycie u swojego lekarza - niestety nie mialam robionego usg, ale 30.08 ide znowu wtedy moze mi zrobi mialam robione KTG , bo mam delikatne skurcze i dostalam luteine dopochwowo na 2 tyg i magnez w mega ilosciach no i musze duzo lezec... ale wogle mi to nie na reke, bo remont trwa, ciagle gdzies trzeba pojechac zalatwic, no i przede mna zajecia w szkole rodzenia - o ile lekarz wyrazi zgode oby tak - choc pewnie cwiczenia bede musiala sobie odpuscic.

Pozdrawiam Wszystkie brzucholki paaa

a to moj brzucholek - zdjecie z przodu , wiec słabo widać jaki jest spory - w kazdym badz razie zadyszke mam niezła a i schylanie odpada

[Ika202]

A ja dziś mam ogromny apetyt na wszystko najpierw zjadłam ogórkową teraz w końcu sie zmobilizowałam bo od wczoraj rana mnie męczą i robię kopytka i zostawię trochę na kolację aby je na słodko zjeść z masełkiem i cukrem a jak będą gotowe to zjemy je jeszcze z sosem pomidorowym i gołąbkami i chciałam jeszcze zrobić rogaliki z marmoladą ma może któraś jakiś fajny przepis

[Agata27]

ja niestety nie mam przepisu a jesli chodzi o jedzenie to u mnie wrecz odwrotnie wszystko mi sie odbija i mdlosci zwlaszcza rano sa nie do wytrzymania... najgorsze to to, ze wogole nie ciagnie mnie do zdrowego odzywiania

[Ika202]

Agata27, ja tak miałam jeszzce niedawno nic nie mogłam zjeść bo zaraz miałam mdłości i żołądek i strasznie puchł i bolał wiec trochę sie przegłodziłam to teraz nadrabiam

[ania25]

dziewczyny, ja od dwóch dni mam zgagę, a do tej pory nie miałam normalnie co zjem to mi się wszystko tak niemiło odbija ze jeść się odechciewa.

[Agata27]

u mnie to moze nie zgaga co taki niesmak w ustach zwlaszcza jak zjem np. marmolade lub dzem - choc wczesniej mam na to ochote ... moze to chwilowe i przejdzie niedługo :) no i zauwazyłam, ze brzuch mi twardnieje zwłaszcza jak pochodze dłuzej - mój lekarz mowi, ze to skurcze i musze brac luteine dopochwowo , a ja myslalam, ze to normalne i ze to macica tak jakby trenuje przd porodem, ale moj gin był innego zdania i powiedział, ze nie powinno tak sie dziac stad ta luteina (progesteron) i zadnych przytulanek z meżusiem buuu . bo moze wzmóc to te zdaniem lekarza skurcze i przyspieszyc wyjscie Angeliki a tego nie chcemy

[Evik.kp]

Agata27, fajny brzusio

Ja nigdy nie miałam zgagi więc nie wiem co to jest. Teraz też chyba nie mam bo nic mnie nie piecze w przełyku. Też miałam okres że ie mogłam jeść. Od razu mnie cofało i było mi niedobrze. Teraz już jem normalnie ale cieszę się że po półtoratygodniowym pobycie u babci wogóle nie przytyłam. Na razie waga stoi i całe szczęście

A ja dziś byłam u babci i poprosiłam ją żeby mi zrobiłą ciasto ze śliwkami bo mam straszną ochotę Już nie mogę się doczkać