Ja dzis caly dzien w domku ale laski znow mnie zlapal dol... Nie chce Wam o tym pisac zeby Was nie przygnebiac...
Dominisa, co Ty mowisz ze naczelny ssakow jestes, bardzo ladny masz brzuszek, zgrabniutki, a wiadomo ze kratka na bluzeczce poszerza.
A jesli chodzi o skladanie to masz 100 proc. racji, ja nie mialoam cierpliwosci aby wszystko krok po kroku tlumaczyc.
Justyna, faktycznie lepiej popytaj lekarza, bo moga byc hece zz tymi nicmi. Lepiej sie przygotowac. A poza tym zrob wszystko aby cie nie nacieli. Kup olejek (ja mam np Weledy, pisze na nim olejek przygotowawczy do porodu, zobacz na
www.weleda.de), moze mozna kupic tez inny w polskich drogriach czy aptekach. Ja smaruje i masuje i licze ze unikne tego rarytasku jakim jest naciecie. Przy porodzie czlowiek nawet o tym nacinaniu nie mysli, jest mu szystko jedno, ale po porodzie dalby wszystko aby nogmalnie chodzic, siedziec, kupe za przeproszeniem zrobic a potem normalnie sie kochac. Nie jest to proste jak ma sie gojaca rane lub nawet blizne. Warto zrobic wszystko aby jednak nie nacieli.