mama_zuzi1980, od lat mecze sie z nerwica i depresja,po porodzie sie pogorszyło,p[otem był okres ze czułam sie idealnie.
W listopadzie zeszłego roku miałam totalny nawrót,dostałam ataku paniki
,najprawdopodobniej było to spowodowane,problemami rodzinnymii(mąż chciał sie rozwiesc)
Teraz jest troszke lepiej,mam teraz motywacje ,jestem 2w1
,chcoc jest ciężko,najgozej z rana kiedy wstaje sama,sama jem sniadanie ,obiad,no wsumie mam synka,ale brakuje mi tej drugiej połowy,po 2 meliskach jest w miare dobrze.
Jutro ide do ginekologa porozmawiac o czyms na uspokojenie,bo pomału nerwy mi puszczają