Ale śliczne Maluchy!!!!
martuunia1, widze, ze chcesz "wykurzyc" Nelcie z jej apartamentu. Powodzenia życze, ale nie przemeczaj sie!!!
dzu_nia, z tym laktatorem to jest kłopot. Mnie na przykład przydał sie tylko przez 2 tygodnie. Ale kto to przewidzi czy bedzie potrzebny czy nie... Tak wiec radze Ci poczekac i zobaczysz jak to bedzie. To jest rzecz ogolnodostepna, wiec nie bedzie problemu z zakupem.
Pruedence, fajnie ze Tosia zdrowieje. Oby tak dalej!!! My do pepuszka dostalismy antybiotyk (takie czarne cos). ALe tez juz sie goi.
Szymon nadal ma katar, ale juz jakby mniejszy. Dzisiaj w nocy juz spał spokojnie i lepiej mu sie oddychało. Mam nadzieje, ze mu minie. A Mamcia_Kochana z TT przesłała mi super ksiazke o snie dziecka. Wlasnie jestem w trakcie czytania. Jak chcecie to moge Wam przeslac na maila.