Dzidziusie z Marca 2007

[gozdzik]

ja też długo jestem sama a moim jedynym wytchnieniem są zawsze spacery a tu teraz taka beznadziejna pogoda szaro buro i dżdżyście a fe... i trzeba będzie siedzieć w domu

co do szczepionki na grypę to ja sie ich trochę boje bo czasem lubią wywołać chorobę tak miała moja kumpela ale mówi sie ze przynoszą wiele korzyści to i może faktycznie warto maluszka zaszczepić jak będę za dwa tygodnie z wynikami Julki to sie zapytam swojej pani doktor co o tych szczepieniach myśli

[urmajo]

witajcie z pola walki z grzybami.
Niestety nie mamy dobrych wieści, na razie przegrywamy walkę
Byłam dziś znów u lekarza, bo jest coraz gorzej. Zapisała mi kilka nowych leków i mam nadzieję, że tę bitwę już wygramy, a dalej całą wojnę my kontra grzyb.
Biedna Maja bardzo cierpi, nie chce smoka i w nocy budzi się co godzinę z płaczem, który ukoić może tylko pierś. Na szczęście nie ma problemu z ssaniem, a i tak mam wrażenie że schudła.

Jej braciszek po trzecim dniu w przedszkolu też jest przeziębiony. Mówię Wam istny szpital

[gozdzik]

kurcze to fatalnie że tak Majeczka musi cierpieć oby jak najszybciej te nowe leki zadziałały bo szkoda dzidziusia . No tak często jest tak że jak dziecko zacznie chodzić do przeczkola to choruje mam nadzieje że Mikołajek szybko sie odporni i juz nie bedzie chorował

[Duszka]

witajcie marcóweczki

Moja Amelka jest z 4 marca,wiec dołanczam do was.

No i my tez juz po chrzcinach ,były 4 maja.

masakra dziś byłam na szczepieniu na wejściu już był ryk bo pan doktor dość przenikliwie wygląda stary i z wąsem nie dziwie sie ,ze dzieci sie go boją ,ale dobry pediatra ,potem normalka igła ufffff i do marca mamy spokój.

[Aga26]

Witajcie
gozdzik, __DOMI__, chyba dołączę do Waszego grona niezastąpionych mam Do tej pory nie miałam większego problemu z wychodzeniem. A wczoraj doznałąm szoku Korzystając z okazji że mąż wrócił wcześnie do domu postanowiłam pójść na zakupy. Nakarmiłam małą, uspałam no i pojechałam. Nie minęło nawet 15 minut jak mó mąż zadzwonił że mała tak strasznie płacze, że jej nie może uspokoić. No to ja spowrotem do domu. Przyszłam, tylko wzięłam na ręce to się uspokoiła. No to znowu nakarmiłam, pobawiłam się i zostawiłam ją z mężem. 15 minut i znowu telefon, wracaj bo mała histerii dostaje. Wróciłam, wzięłam na ręce i spokój. Mam nadzieję że to jej prędko minie Dzieci podobno mają taki okres że tylko mama i mama ale żeby aż tak

urmajo, trzymam mocno kciuki żebyście się jak najszybciej pozbyli tych grzybów i żeby Majeczka tak nie cierpiała
beatris75, Twoja Amelka jak już pięknie siedzi my póki co jeszcze na leżąco oglądamy świat

urmajo, ogromny dla Majeczki z okazji ukończenia 6 miesięcy

[ Dodano: 2007-09-06, 06:51 ]
sensibel wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Ogromne buziaki od nas :ico_buziaczki_big:

[sensibel]

Aga26, dziękuję serdecznie i dla wszystkich oczywiscie wielki a dla spragnionych coś... mocniejszego

Urmajo ogromne buzialki dla Majeczki :ico_buziaczki_big: i żeby rosła tak szybko jak dotychczas i była zdrowiutka

A co do tych mam niezastąpionych, to ja też zauważyłam ostatnio coś takiego. Zuzia wchodzi nawet ze mna do łazienki jak się kąpię wieczorem,bo już nie raz leciałam do niej namydlona Z wychodzeniem nie mam specjalnego problemu, bo wszedzie ją ze sobą biorę, i tak nie ma kto z nią zostać

[Duszka]

beatris75, Twoja Amelka jak już pięknie siedzi my póki co jeszcze na leżąco oglądamy świat

nooo a najładniej to na spacerach w wózku bo w domu to leci czasem jeszcze na boki :)

[gozdzik]

beatris75, no pieknie Amelak siedzi wielkie brawa dla niej
Juleczka jeszcze nie siada

[Aga26]

gozdzik, moja Emilka też sama jeszcze nie wpadła na to żeby siadać. Jak jej dam palce to się sama ładnie ciągnie. Na spacerze w wózku daje jej już pozycję półsiedzącą.
beatris75, jak Twoja Amelka usiadła pierwszy raz ?? Tzn chciałabym wiedzieć czy np się czegoś chwyciła i się sama podciągneła czy leżąć na boku usiadła albo jeszcze jakoś inaczej . Bo nie bardzo wiem czego się spodziewać a wole wiedzieć za wczasu

[Duszka]

podciagała sie za rączki na początku teraz już sie chwyta szczebelek albo kiedy leczy koło mnie ciagnie mnie za rózne części garderoby i próbuje usiąść