zobaczymy co wyjdzie....
no jak to co wyjdzie?....kasa i praca wyjdą

trzymam kciuki, jak dostaniesz prace to i
edi i
Nika uwierzą, że mozna

, bo na razie to przeklinają pracodawców
ale masz wesoło
wesoło????!!!!!!!!!!!!! serca nie masz kobito

po 2 godzinach zasnęłam, cholrea wie, co on tam ze ną jeszcze na śpiocha wyprawiał

ale nie pytam...wolę żyć w nieświadomości

mnie też dopadło choróbsko, łykam na razie aspiryne, czy polipiryne, dwie na noc, to co tak niby rozgrzewa, ale nonono, nic nie przechodzi, a pogoda paskudna
edi, co jest z tym Karolkiem?

czemu on mam tak poprzestawiane? jakiś dobry pediatra nie ma na to rady? na dłuższą mete to sie wykończycie

wcale ci sie nie dziwie, ze jestes padnięta, oby dzsiejsza noc byla spokojna
