No to i ja się dołączam do tego wąteczku bo moja Eliza ma AZS
Jeszcze zanim ją wysypie to robi się strasznie płaczliwa
Normalnie jak nie moje dziecko, na codzień jest wesolutka i uśmiechnięta (oczywiście jak każde dziecko ma swoje chwile rozpaczy
) Jak narazie od urodzenia wysypało ja dwa razy, ograniczyłam białko do minimum czyli prawie zero. Nie pije mleka choć uwielbiam, zero twarożków, od niedawna zero jajek bo też po nim ją wysypało itd. itd.
Co mogę doradzić to kąpiel w emulsji OILATUM, oraz smarowanie kremem OILATUM soft co mniej więcej 3godz. Bardzo pomocne a dzidziusiowi przynosi natychmiastową ulgę