Termometr mam elektroniczny z miękką końcówką, taki zwykły w sumie. I dzisiaj dostałam też taki w smoczku, ale na początku i tak będzie nieprzydatny, o maluszek się musi najpierw dobrze nauczyć ssać. Słyszałam z resztą, że te w smoczku nie są zbyt dokładne, bo dziecko musi ssać miarowo i niezbyt mocno, żeby wyszło dokładnie, a z tym ssaniem to tak różnie u dzieciaczków zwłaszcza jak ma gorączkę.
JA kupiłam sól fizjologiczną, ale nie z myślą o oczkach tylko nosku. Pediatra nam mówiła, że najlepiej jak jest zapchany nosek wpuścić kilka kropelek, a potem delikatnie odessać. Koniecznie gruszką z miękką końcówką.

Ja już wcześniej kupiłam z twardą i jak byliśmy w sobotę na zakupach to mi mąż wrzucił nową gruszkę do koszyka, bo tamta zła
[ Dodano: 2007-09-17, 15:05 ]
aa i jeszcze jedno kupowalyscie poduszke do karmienia(rogal) ?
No właśnie nie!

Koleżanka powiedziała mi, że mi pożyczy, więc było mi szkoda wydawać kasę ale teraz mam wątpliwości czy dotrzyma słowa. Miałam sobie nawet uszyć sama, bo widziałam w jakiejś gazecie dla mam "przepis"

ale chyba zbyt leniwa jestem
Zapomniałam, ze miałam kupić jeszcze wazelinę, bo wyczytałam wczoraj, że termometr zanim się dziecku włoży w pupkę trzeba posmarować wazeliną. Myślicie, że to musi być jakaś specjalna wazelina czy zwykła? Nawet nie wiem czy wazelina ma rodzaje. Generalnie wazelina to mi się kojarzy....
