Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

24 wrz 2007, 17:51

No troszkę się marzenus zmieniłaś

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

24 wrz 2007, 18:13

wiecie co kurcze szukam na allegro biegunów do łóżeczka ale są tylko jedne i to nic specjalnego cena tez wysoka :ico_noniewiem:

anetkajur
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 287
Rejestracja: 22 cze 2007, 09:40

24 wrz 2007, 18:19

hej dziewczynki w koncu doczytałam to co naskobałyscie :). Ciesze się że Was mam, bo czytam te wszystkie wasze objawy i od razu uspojakam się że to jest już normalne ...
Ja od dawna nastwiam sie że mała nie dociagnie do listopada, ale jakos nadal nie mogę zebrać się do spakowania torby do szpitala :ico_noniewiem: jakos boję sie ze jak to z obie to bede czuła że to już tuż tuż...głupie nie??
Wiecie zamówiłam mszę na 7 pazdziernika za szczsliwe rozwiązanie - mam nadzięje że jeszcze tyle wytrzymam.
Zreszta złoszcze sie bo nadal łóżeczko nam nie przyszło ;(. Paweł codziennie już dzwoni i sie o nie pyta. Niby do końca tygodnia ma być a czy będzie to zobaczymy.
Czy wy czasami tez boicie się zostać mamą?? Nie zrozumcie mnie żle bardzo kocha Julkę i tyle na nia czekamy ale teraz jakoś czasami boję sie ze nie dam rady...a najbardziej przraza mnie nie porod tylko ten cały cholerny poług. Dobra koniec marudzenia.
A i jeszcz jedno pytanie czy wy tez co 10 min jestescie głodne? bo ja normalnie stale ruszam buzia. Ciekawe ile teraz przytyję :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

24 wrz 2007, 18:42

anetkajur, to normalne obawy przyszłej mamy :ico_oczko: a widze że wszystkie mam te głupie objawy ale mam nadzieję że jednak mimo wszystko nie urodzimy za szybko :-)
anetkajur pisze:A i jeszcz jedno pytanie czy wy tez co 10 min jestescie głodne? bo ja normalnie stale ruszam buzia. Ciekawe ile teraz przytyję :ico_olaboga:
ja właśnie nie ost.nie mam apetytu na nic jedyne co mogłabym robić to spać ale jak chcę sie położyć to spać nie mogę i w ogóle mało sypiam :ico_olaboga: :ico_noniewiem:

anetkajur
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 287
Rejestracja: 22 cze 2007, 09:40

24 wrz 2007, 19:07

Ika202, no ja z zaśnieciem tez mam problemy. Kręce sie na ogół do 1 w nocy bo mała tak szaleje a później rano spie do 10 czasami. Mam aż wyrzuty sumienia że tal leniuchuje ale później sobie myślę że to ostatnie chwilę i potrafie tak leżeć jeszcze z 30 min :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-09-24, 19:08 ]
później głód mi się włącza i musze już wstać :-D

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

25 wrz 2007, 01:09

anetkajur, nie panikuj!A jakie ma być to rozwiązanie, jeśli nie szczęśliwe???? Teraz już nie ma nieszczęśliwych rozwiązań. No chyba, że w jakiejś patologii, jak kobieta u lekarza ani razu nie była i urodzi gdzieś podczas popijawy! Teraz co najwyżej można sobie życzyć żeby maluchy jeszcze trochę posiedziały w brzuszku. Tak ok. 3 tyg. Ale tak czy inaczej nic im nie będzie! Już są duże i silne.

Byłam na spacerku z mężem, na sesji fotograficznej. Uczymy się obsługiwać nowy aparat. Nie wiem czy ja kiedyś ogarnę te migawki, ogniskowe i jeszcze inna siajstwa, których nazw nawet nie pamiętam - dobrze, że ma funkcję automatu :ico_wstydzioch: No i słuchajcie, zgubiłam mężowi przesłonę od nowiutkiego aparatu!!!! :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Niby to grosze kosztuje, ale oryginalnej już się nie dostanie :ico_placzek: Ciapek ze mnie straszny. Późno już było i się ściemniło, więc poszukiwania nie miały sensu, ale chyba jutro z rana wyruszę jej jeszcze poszukać.

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

25 wrz 2007, 06:22

Witam z rana!!! :-D
Coś nie mogę spać. Mąż pojechał do pracy, a ja od tej pory wiercę się w łóżku. Skorzystam też z okazji, że Jasiek jeszcze śpi, to spokojnie sobie poprzeglądam TT.
Wczoraj spotkałam znajomą, która niedawno rodziła w tym szpitalu, gdzie ja chcę rodzić, i strasznie narzekała na niego :ico_olaboga: I nie tylko ona narzekała. Ja po pierwszym porodzie byłam średnio zadowolona z niego, ale jeśli teraz jest gorzej.... :ico_olaboga: Mam do wyboru ten, który jest oddalony o 20km, albo w innnym mieście o 45km. Ale o tym drugim nie znam żadnej opinii. Jutro idę do gin. Ona pracuje w tym drugim szpitalu, to się podpytam. Tylko to daleko, a drogi u nas są paskudne :ico_olaboga:
Dziś zaplanowałam pranie wózka. Tylko nie wiem jak mi to pójdzie. No i będę miała małego pomocnika, który oczywiście będzie mi przeszkadzał. A kręgosłup boli mnie ostatnio okropnie. Ciężko mi znaleźć wygodną pozycję do odpoczynku. No i znowu rwa się odezwała. Wczoraj ledwo do domu doszłam, tak mnie bolało :ico_olaboga:
Mam też do was pytanie. Czy jak wstajecie rano, czy w nocy to macie napięty brzuch? Bo mój jest twardy i boli mnie w podbrzuszu. A cały czas faszeruję się nospą.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

25 wrz 2007, 09:54

A ja dopiero wstałam :ico_wstydzioch: Chyba wreszcie odespałam ten męczący weekand no i wczoraj też stresa miałam przez ten aparat.

Anetko, przepraszam. Wczoraj napisałam o tym rozwiązaniu. Ale chyba byłam zbyt zmęczona. Chciałam podtrzymać na duchu a wyszło tak jakoś mało przyjaźnie :ico_wstydzioch:

Agnieś, poszukaj informacji o szpitalu na stronie "rodzić po ludzku" albo na eDziecku tam jest dużo opinii. Bo może faktycznie warto zmienić.
A napięty brzuch mam raczej od obiadu do rana. Caluteńki wieczór. Wczoraj to myślałam, że mi skóra pęknie. No wiadomo, nie najzdrowsze jedzonko wczoraj miałam na obiadek, bo kiełbaskę z grilla, ale tak mam praktycznie codziennie, co bym nie jadła.

anetkajur
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 287
Rejestracja: 22 cze 2007, 09:40

25 wrz 2007, 10:55

kilolek, nie martw się przeczytałam to rano. A rano wszytsko wydaje mi sie prostsze :ico_haha_02: a zreszta masz racje w tym co piszesz . Musze bardziej pozytywnie mysleć i wierzyc że wszystko sie jakoś ułoży.

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

25 wrz 2007, 11:08

anetkajur, ja mam to samo też nachodzą mnie czarne myśli że sobie nie dam rady ze wszystkim :ico_wstydzioch: ale później mi przechodzi. Damy radę na pewno. :ico_oczko:

Ja jestem po prostu nie do życia. Dwa dni zakupów to dla mnie zdecydowanie za dużo. Wczoraj zaliczyliśmy IKEA i padałam na pysk. Myślałam że jeszcze zaliczę parę sklepów ale sobie odpuściłam bo już nawet myśleć mi się nie chciało. Wybraliśmy tylko jeszcze podłogę szwedzką i ja już na żadne wielkie zakupy nie jadę, to ponad moje siły. Nogi to mnie tak dziś bolą że chcodzic nie mogę.

Mnie też boli dół brzucha i czuję jak mi mały naciska na szyjkę i też zaciskam nogi bo mam wrażenie że zaraz wyskoczy. Ale pocieszam się że raczej to normalne bo skoro wszystkie tak macie to nie sjest źle :ico_oczko:

Ja pościel też chcę kupić na allegro ale oddzielnie chcę wkłady bo chcę takie antyalergiczne. http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=390624 ja wybrałam tego bo od razu kupię u niego rożek i przescieradło z falbanką. Tylko jeszcze nie wiem jaki wzór. Mojemu mężowi podobają się te żyrafki i nie wiem czy nie zrobię mu przyjemności i ich nie zamówię

A teraz przepraszam ale idę sie trochę położyć.

IKA mam nadzieję ze u lekarza dziś wszystko dobrze pójdzie, trzymam kciuki :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość