WRZESIEŃ 2007

[mama_zuzi1980]

Eska, Alus jest booooski Sliczny chlopczyk po prostu!!!!

Dostalam smska od Paulinki ze chyba juz jutro wychodzi do domku Pisze ze troche ja dupsko boli hehe ale ze dostaja oklady z lodu i odczuwa ze jest to lepsze niz orgazm Widze ze humorek jej nie opuszcza wiec ciesze sie podwojnie Majunia grzeczna

eve, nie szukaj dziury w calym, blaaagam To normalne ze po wodzie utlenionej sie pieni, naprawde Szymus jest zdrowy, pieknie sie rozwija i je i naprawde denerwujesz sie zupelnie niepotrzebnie. Popatrz jak sie usmiecha do ciebie albo wpatruje w Ciebie swoimi oczkami, czy tak wyglada dziecko ktoremu cos jest??? Nie sadze A to ze kweka, jeczy, przeciaga sie, robi minki jakby mu we wlasnej skorze zle bylo, to normalne, tak zazhowuje sie wiekszosc noworodkow. Pamietam ja nieraz stalam nad lozeczkiem zuzi i zastanawialam sie czy to czy tamto jest normalne.... Mialam wrazenie ze cos jej jest, jakis glupi niepokoj czulam. I to chyba odczuwa wiekszosc mam, na poczatku. Jak Szymus tylko kweka czy jeczy czasami a poza tym jest ok, to niczym sie nie martw. Jakby cos go bolalo albo cos dolegalo wierz mi dalby ci to znac wyraznie, tzn. darlby sie nieboglosy, albo nie jadl, albo nie przybieral na wadze. Wiec wg mnie jest spoko. Nie martw sie.
I zadnych dolow!!!1

[eve81]

mama_zuzi1980, dzięki za przywołanie do porządku

ale wiesz gdzies przeczytałam w necie, ze takie ranki u niemowlaka sa duzo bardziej niebezpieczne niz u dorsłego i dlatego schizuje żeby mu czasem ten paznokietek sie nie wrósł i wogole.

[mama_zuzi1980]

Eve, ja mojej Zuzi w jej chyba 3 dobie zycia przy obcinaniu pazurka ucielam nozyczkami kawalek skory kolo paznokcia, i tez krewka lekko poleciala. W szpitalu nawet na to nie spojrzeli jak powiedzialam, wiec ja gazikiem leko wytarlam i sladu po 3 dniach nie bylo. Jak sie bardzo niepokoi wyglad tej ranki to dla SWOJEGO spokoju idz i pokaz to poloznej srodowiskowej albo pediatrze, ale wg mnie to nic mu nie grozi.
Acha, i nie czytaj nic w necie Nie nwiem czy wiesz ale tam opisuje zawsze najskrajniejsze przypadki i powiklania a nie te normalne rzeczy. JA przez neta w depreche wpadlam wiec a kysz a tego komputera. Masz pozwolenie tylko na Tik-taka!!!

[eve81]

mama_zuzi1980, już może jestem troche spokojniejsza, ale cały czas mu oglądam ten paluszek bede go obserwowac i przemywac wodą utlenioną.

a tutaj fotki w nowym leżaczku:

[mama_zuzi1980]

Ale slodki ten twoj Synus
Laski pokazujcie dziewczynki: Lenka, Marcelinka i Zuzia !!! Bo Maja usprawiedliwiona

[Dominisia]

Dzien doberek!
Dopiero teraz, bo bylam z Malym u lekarza pobrac krewke. Jest przekochany, budzi sie na jedzonko co 4 godzinki i zjada 100 ml, 6 razy na dobe, a wiec ksiazkowo No i przybiera na wadze! Strasznie sie ciesze i juz nie mam wyrzutow sumienia z ta butelka... Jak widze ze Jasiu sie we mnie wpatruje i sie usmiecha to wiem ze mu nie szkodze!!
A wszyscy co mnie opierdzielaja (czyt. mama Krzyska) ze mam dalej probowac podstawiac go do piersi niech sie wala!!
Czuje sie duzo lepiej psychicznie, bo nic mnie nie boli, nie musze sie stresowac przy karmieniu no i widze ze moj nastroj ma tez wplyw na Janka! Jest super Dzis od rana jeszcze nie ryczalam, wiec widze jakas poprawe
Polozna powiedziala ze mam nie czyscic noska Malemu, ze to co tam ma, to jemu nie robi roznicy i jak troszke charczy to nie trzeba sie przejmowac, a jak glutkow bedzie za duzo to same wyleca
Jedyne co mi teraz przeszkadza to biegunka... Kurde mol!!

I wogole musze troszke ogarnac dom. Jutro mam gosci. Przyjezdzaja do nas znajomi z Tik Taka!! Poznalam taka dziewczyne na watku Norweskim, mieszka dosc daleko od nas, ale jutro jedzie na lotnisko po swoja siostre i po drodze do nas wpadna! A jej siostra tez jest na TT, bo stara sie o Malenstwo!! Nie macie pojecia jak sie ciesze

Wogole to sle Wam moj dzisiejszy nonono humorek! No i rozdwajajcie sie!!

Mamo Zuzi Twoje rady sa the best! Tak sie zastanawiam czy Ty jestes polozna, pediatra i psychologiem w jednym?? Bo jak nie to musisz miec cos wspolnego z czarownicami Gdzies Ty sie wszystkiego tak wyuczyla??

[Izunia]

eve81, śliczne dzieciątko :)

mama_zuzi1980, poród juz tuż tuż ;) strsujesz się czy nie bardzo?

Dominisia, ciesze się ze mały jest zdrowy i silny no i ze ty dobrze się trzymasz :) Masz rację twoje samopoczucie i humor ma duy wpływ na dziecko

[ulamisiula]

kurcze zjadło mi posta.Ok a wiec mówie, rodzę w poniedziałek jeśli mały nie zmieni zdania.Mam być w klinice o 9 rano i beda wywoływać a jeśli mały nie bedzie chciał iść to bedzie cesarka.Mam tylko wstrzymać sie jutro bo mój doktorek jedzie do Warszawy i prosił żebym mocno zaciskała nogi i powstrzymała Benia. M dowcip facet.Tak czy inaczej w poniedziałek Benio bedzie juz na tym swiecie.I wychodzi na to że zostane pażdziernikową mamą

Dzis sie dowiedziałam że lekarz który mi kiedys życie uratował-wyciął mi wyrostek w ostatniej chwili-teraz pracuje w tej klinice do której chodzę.Strasznie sie cieszę

[mama_zuzi1980]

Ale przed chwila ryczalam, jeju.... Wiecie co zrobila moja fantastyczna corka??? Wylala na moja kremowa sofe z mikrofibry szklanke soku z czerwonych pomaranczy !!!!!! Ja wiem ze to co pisze nie oddaje dramatyzmu sytuacji, ale kanapa jest nowa, z materialu , jasna i te plamy matko boska .... Bylam pewna ze kanapa na straty... Mala szybko wygonilam do swojego pokoju bo mialam takiego nerwa ze balam sie ze ja trzepne wiec wolalam sie uspokoic z dala ode niej, a potem Vanish, miseczka, gabeczka i heja, godzina czyszczenia... a lzy moje kapaly mi na kolana...... Ryczalam z 30 minut a potem juz mi agresja minela. Ale Zuzia ma do odwolania zakaz siadania na sofach... Moze to ja czegos nauczy, choc ja wiem ze nie zrobila tego celowo tylko taka gapowata czasem jest. A teraz po tym czyszczeniu i lzach czuje sie jak po maratonie.

Mezu dzwonil z pogotowia ze sobie lape w pracy gleboko przecial i musza mu szyc.....

Dominisia, ale ci zazdroszcze tych odwiedzin, super. Ja na TT tez poznalam dziewczyne i to z tego samego miasta w Szwecji, jest z lipcowek 2007 wiec jej synus ma 3 miesiace. Jestesmy umowione na spacerek jak juz urodze.
Jesli chodzi o moje hmm, hmm, wiedze, to ja pedagog-socjoterapeuta z wyksztalcenia, mialam sporo na studiach a poza tym STRASZNA PANIKARA tak naprawde wiec swojego czasu karmilam sie wiedza zewszad doslownie i taki kursik ukonczylam nawet. Ale nie jestem alfa i omega. Sama jak nie jestem pewna latam do lekarza. A i troche z czarownicy we mnie pewnie siedzi, bo babcia Ukrainka hahaha

ula, tylko nam nie ciekaj na watek pazdziernikowy, bo ja tez na pewno bede pazdziernikowa wiec nie bedziesz tu sama. Zreszta u nas najlepiej

Izunia, u mnie zdecydowana poprawa nastawienia do zycia. Staram sie teraz trzymac ten kierunek zeby mnie na boki nie znosilo. W kazdym razie pracuje nad soba i poki co jest ok.

[Izunia]

Izunia, u mnie zdecydowana poprawa nastawienia do zycia. Staram sie teraz trzymac ten kierunek zeby mnie na boki nie znosilo

I tak trzymać!!!!!

Nie denerwuj się bo dzidzia cie kopnie ;) Dobrze że sofa uratowana Przykro mi z powodu męza mam nadzieję że to rozcicie nie bedzie bardzo poważne i wszystko bedzie ok!!!